„1850 r.” - na tropach tajemnicy

[Piotr J. Bochyński]

Kontrowersyjny zapis w Ustawie o broni i amunicji z dnia 21 maja 1999 r. (z późniejszymi zmianami) w brzmieniu:

„Art. 11. Pozwolenia na broń nie wymaga się w przypadku:
1) posiadania broni palnej wytworzonej przed rokiem 1850 lub replikę tej broni,”

Wzbudza wiele emocji i zapytań na łamach prasy oraz na forach internetowych związanych z powodem obrania właśnie takiej daty granicznej a nie innej. Próby racjonalnego wytłumaczenia tego nie dają tak naprawdę konkretnych odpowiedzi, gdyż ich już zapewne nie uzyskamy, bowiem przyczyna problemu leży ukryta głęboko (w przenośni i dosłownie).

Częściową odpowiedź w tym zakresie daje nam ustawa wprowadzona w latach trzydziestych ubiegłego wieku. Przedstawiam tu fragment ustawy, w brzmieniu:

ROZPORZĄDZENIE PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ
z dnia 27 października 1932 r.
PRAWO O BRONI, AMUNICJI I MATERIAŁACH WYBUCHOWYCH

[…]

III. PRZEPISY SPECJALNE I KOŃCOWE
§23. Wolno nabywać, posiadać i nosić bez pozwolenia, określonego w art. 16 ust 1 prawa o broni, amunicji i materiałach wybuchowych z dnia 27 października 1932 r. DZ. U.R.P. Nr.94 poz.807.
[b]a) Wszelkiego rodzaju broń palną, wytworzoną przed rokiem 1850[/b]
b) Wiatrówki kalibru najwyżej 6 mm.,
c) Aparaty automatyczne, służące wyłącznie do zabezpieczania dostępu do budynków lub poszczególnych pomieszczeń w budynkach przed wtargnięciem osób niepowołanych, oraz
d) aparaty służące wyłącznie do uboju koni i bydlęt rzeźnych

[…]

Myślę, zatem że jeden z supełków węzła został rozwiązany. Jednak główne pytanie, „dlaczego 1850 r.” r., pozostaje nadal bez odpowiedzi. Bo to, czym kierowali się nasi obecni ustawodawcy to już wiemy, ale co kierowało ich poprzednikami?


PS.
Nie wiem co zawiera artykuł opublikowany w magazynie „Strzał” pod tytułem „Głos w sprawie: Dlaczego rok 1850?” 8/07 s.62, ale mam nadzieje że moje uwagi wnoszą ciekawą informację.

[Madrian]

Może dlatego, że rok 1850 uważa się za rok kiedy nie było jeszcze amunicji scalonej w metalowych łuskach? Wszystko PRZED to Czarny proch. W roku 1850 - CP też był i przez kilka lat następnych też. Ale pojawiła się pierwsza amunicja scalona - jeszcze z ładunkiem CP, aż do 1888 kiedy pojawił się balistyt.
Tu nie chodzi o tajemnice, czy dziwne zapisy, tylko o konkretny rodzaj broni palnej. Przyjęto najbliższą "bezpieczną" okrągłą datę, kiedy jeszcze NIE BYŁO takiej broni. A data okragła - bo łatwiej to spamiętać i bałagan w papierach mniejszy i wygodniej. Ot cała tajemnica.

c) Aparaty automatyczne, służące wyłącznie do zabezpieczania dostępu do budynków lub poszczególnych pomieszczeń w budynkach przed wtargnięciem osób niepowołanych, oraz

Hmmmyyy... Automatyczne Działko z "Obcego 2" - bez pozwolenia, do ochrony domu. Ale by się akwizytorzy zdziwili...

A i wiatrówki dość liberalne... Jak ma do 6mm - to może mieć i 100J i nikomu nic do tego...
A mówią w "gupich" pismach, że Polska nie ma militarnych tradycji...