Sztucer Stasia

Wiadomość

variag · #31 Post autor: **variag** » 15 sierpnia 2009, 22:16

Dziwne jest że Linde nie miał żadnego rewolweru który Staś mógłby po nim "odziedziczyć".

asasello · #32 Post autor: **asasello** » 16 sierpnia 2009, 00:18

Tomasz Mędrzak jeszcze żyje.Może by go zapytać.Napewno zapamiętał swoją pierwszą giwere.
http://www.youtube.com/watch?v=5vgWurLtFR0

W latach 90-tych była druga ekranizacja-czy ktoś to oglądał?

maziek · #33 Post autor: **maziek** » 16 sierpnia 2009, 08:04

Byłem z dziećmi. Chała w dodatku politycznie poprawna a'la konserwa holyłud. Arabowie dobrzy i nie porwali - tak jakoś wyszło... Wyobraź sobie, że nakręcili drugi raz Krzyżaków, generalnie jest śmiesznie a z filmu wynika, że Grunwald to nieporozumienie na tle pasma braterskiej współpracy...

.

Nota bene ponoć (tak słyszałem) obecnie obowiązujące słowa roty to nie "nie bedzie Niemiec pluł nam w twarz" tylko "nie będzie Krzyżak..."

.

Madrian · #34 Post autor: **Madrian** » 17 sierpnia 2009, 00:12

Roderyk pisze:Witam!

Pięknie dziękuję za odzew . Sienkiewicz z tego co wiem polował w Afryce więc wiedział o czym pisze. A Staś rozbierał prawdopodobnie naboje do Remingtonów bo miał do nich dużo amunicji a do swojego sztucera pewnie ograniczony zapas. Zresztą w książkach i filmach problemy logistyczne nie istnieją.

Pozdrawiam.

Słabo pamiętam lekturę, ale coś mi się majaczy, że słonia wydostał dopiero po rozbrojeniu "zdobycznej" aminucji i odzyskaniu prochu. "Starych" nabojów ruszać nie chciał.
Najprościej byłoby wkleić opis sztucera z książki i wtedy debatować.

asasello · #35 Post autor: **asasello** » 23 sierpnia 2009, 01:34

Phouty na H&H raczej nie wyrobisz ale możesz stuningować kaczuche http://www.eaacorp.com/parts-more-acces ... serts.html
Będzie prawie jak w Afryce subsachryjskiej jeśli założysz

marmot1 · #36 Post autor: **marmot1** » 24 sierpnia 2009, 00:40

Delwin pisze:Filmweb podaje, że używano jakiegoś oryginalnego XIX-wiecznego sztucera.

Tak jako ciekawostkę podam, że sztucer używany w filmie (dokładnie ten filmowy egzemplarz) kupił kiedyś znajomy myśliwy, nie pamiętam co to było -bo było to dawno temu jak to trzymałem w łapach ale miał do tego 2 zestawy luf - jeden w jakimś normalnym kalibrze dorabiany współcześnie i drugi zestaw oryginalny w kalibrze "safari" - żeby zarejestrować broń musiał zamawiać amunicję elaborowaną ręczni w Szwajcarii aby przepisowe 3 łuski oddać.

Jak ostatnio sprawdzałem broń była w Warszawie.

Chudy · #37 Post autor: **Chudy** » 26 sierpnia 2009, 20:32

Pamiętam tekst pod koniec ksiązki ,ze Stas sam wychudł i sczerniał, co było dowodem, że febra się go nie ima, gdyż chorzy na nią nie opalają się na słońcu, ale wyrósł i zmężniał. Ruch i praca fizyczna spotęgowały w nim dzielność i siłę. Muskuły jego rąk stały się jak stalowe. Był to naprawdę zahartowany już podróżnik afrykański. Polując codziennie i strzelając tylko kulami stał się też niezrównanym strzelcem.
To by znaczyło ,ze miał tez mozliwosc strzelania srutem??!albo z arabskiej strzelby albo miał w sztucerze jedna lufe gładką ,albo drugi komplet luf??!