Remington Illinois

Wiadomość

vinci16 · #1 Post autor: **vinci16** » 14 marca 2010, 12:52

Znalazłem podczas rozbiórki starego domu broń. Jest to Remington Illinois. Nie znam się na broni ale pisze tyle co mi powiedziano. Rok produkcji 1884-1886. Patent 39, kaliber 20 mm - Karabinek. Jak wygląda sprawa z legalnością i ewentualnie ile takie coś będzie warte ?Bardzo proszę o pomoc

asasello · #2 Post autor: **asasello** » 14 marca 2010, 13:14

To wygląda źle.Masz problem.

#3 Post autor: **waliza** » 14 marca 2010, 15:41

Poka fote. Potem to albo zakop gleboko albo zglos znalezisko. Innego wyjscia nie ma.

vinci16 · #4 Post autor: **vinci16** » 14 marca 2010, 16:00

problem dlaczego ?? Co się stanie o zgłoszeniu tego znaleziska ? zabiorą i wystawią kwitek na do widzenia ?

Uriasz · #5 Post autor: **Uriasz** » 14 marca 2010, 16:09

vinci16 pisze:problem dlaczego ?? Co się stanie o zgłoszeniu tego znaleziska ? zabiorą i wystawią kwitek na do widzenia ?

Mniej wiecej, choc znam sytuacje ze bywało gorzej, bowiem delikwenta który przyniosl takie znalezisko gliny za wszelka cene chcialy wrobić w nielegalne posiadanie ( wynik jest wynik- zwłaszcza na zadupiu

), moja propozycja, to w wersji barbarzyńskiej staw i po krzyku, albo w wersji przyszłosciowej ... i tą rekomenduje ( bowiem gliny z ich przepisami nie sa wieczne) zakonserwować dobrze i schować na lepsze czasy .....no chyba ze masz kogoś w Czechach, aby to odkupił/przechował/przyjał nieodpłatnie, bowiem u nich te roczniki ( poniżej 1890) to full legal na chodzie - bron historyczna znaczy sie.

vinci16 · #6 Post autor: **vinci16** » 14 marca 2010, 16:10

na lepsze czasy hmm.. a wartość takiej broni duża jest ?? w przybliżeniu ??

#7 Post autor: **waliza** » 14 marca 2010, 16:11

Wystawia. Do tego wielkie przesluchanie co i jak i skad to sie wzielo i jak wygladaly wszystkie okolicznosci znalezienia. Wg prawa jest to bron na pozwolenie wiec masz ją nielegalnie. W tym wypadku znalazles ją przypadkiem wiec jak zglaszasz gdzie trzeba to problemu nie ma.
Mona jeszcze tą bron samemu potraktowac wiertarka jak nalezy i powiesic na scianie. Tu glosy sa podzielone- ja uwazam i kilku innych, że to wtedy nie jest to bron, niektorzy oraz panowie milicjanci, że trzeba dokonywac jakies durnej rejestracji. W kazdym razie brak rejestracji zlomu to juz nie jest paragrafik za posiadanie broni jak do niedawna sie niektorym niebieskim wydawalo. zalezy w jakim ta bron jest stanie- jesli w idealnym , w co watpie to szkoda ją niszczyc. Jesli w srednim to ja bym ją zdekowal samemu i tyle.

Uriasz · #8 Post autor: **Uriasz** » 14 marca 2010, 16:11

vinci16 pisze:na lepsze czasy hmm.. a wartość takiej broni duża jest ?? w przybliżeniu ??

Niestety nie dysponuje szklana kula zeby tak na odlegosc robic wyceny

vinci16 · #9 Post autor: **vinci16** » 14 marca 2010, 16:13

istnieje możliwość przekazania jakoś legalnie, do muzeum? Oczywiście odpłatnie ??

#10 Post autor: **waliza** » 14 marca 2010, 16:15

Po co muzeum ma Ci za to zaplacic, jak z policji, która to zabierze moga miec za darmo? Zalezy jaki to rarytas. Widze zapalila Ci sie żarowka z napisem kasa. Milonow to za to napewno nie dostaniesz, bardziej kilka stowek lub kupe problemow z policja o nic.

vinci16 · #11 Post autor: **vinci16** » 14 marca 2010, 16:18

nie no nie chodzi o to, że kasa. Po pierwsze nie jestem żadnym kolekcjonerem ani pasjonatem więc mnie to nie interesuje. Z władzą nie chcę się męczyć. Ale pomyślałem, że można by to było "odstąpić" jakiemuś hobbyście. Ale jeżeli to ma być parę stówek to zastanawiam się czy warto się paprać.