Colt navy .36 kula i connical

Wiadomość

qwarc · #1 Post autor: **qwarc** » 19 września 2005, 19:34

No to zaeksperymentowałem...
Przebrałem kilka pieńków, wybrałem możliwie jednorodne kawałki, bez odrostów i sęków. Wbiłem w piach kulochwytu i strzeliłem w nie.
Colt Navy kaliber .36, naważka prochu identyczna - 1,2 grama, przybitka filcowa. Amunicja - kula .375 i pocisk connical .375 (odlane z jednego kociołka - czysty ołów + ~2% cyny.
Kulka jest na pewno szybsza, bo ma mniejszą masę; wolniejszy pocisk nadrabia masą.
Doświadczenie wykazało, że pocisk i kula zagłębiają się w drewnie na identyczną głębokość (te same wyniki z 3 serii po 2 strzały). Pocisk jednak odkształca się bardziej, czyli wnioskuję że szybciej oddał energię.

Obrazek

Nie wiem czy można z tego wysnuć wniosek, że pocisk ma minimalnie większą energię niż kula przy tej samej naważce prochu?

ray-x · #2 Post autor: **ray-x** » 29 listopada 2005, 19:18

ciekawy test, też chciałem taki zrobić tylko że nie mam w czym odlać pocisku

. Mam dwa pytania:
1. To jest Pietta czy Uberti?
2. Co jest celniejsze kula czy pocisk?
Najdziwniejsze jest to, że oba wbiły się tak samo głęboko, tym bardziej że energia pocisku rośnie w kwadracie predkości (więc większy wpływ na energię ma prędkość niż masa pocisku) - chyba że kula wytraca szybciej prędkość (co też jest możliwe ponieważ opór powietrza też rośnie w kwadracie prędkości więc przy tym samym kalibrze kula będzie szybciej wytracać prędkość). Być może że wynik tych testów zależy od odległości rozstrzeliwanego pieńka

. Możliwe że to była jakaś odległość graniczna przy której oba mają tą samą energię (podejżewam że dla mniejszego dystansu kula bedzie miała większą energię a dla większego pocisk, który ze względu na niższą prędkość w stosunku % mniej zwolni...
Fajny test

Pozdrawiam
PS. proszę o odpowiedź na moje pytanka.

#3 Post autor: **waliza** » 30 listopada 2005, 11:08

Test ciekawy. ALE. Powtórz go na dwóch róznych odległosciach i wtedy wyciagaj wnioski

ray-x · #4 Post autor: **ray-x** » 30 listopada 2005, 18:00

Jeśli to do mnie to ja nie wyciągam wniosków (pisałem "możliwe" czyli przypuszczenia

). Testu niestety nie mogę zrobić poniważ nie mam sprzętu do lania pocisków

. A przy okazji może kolega ma doświadczenie co jest w rewolwerze celniejsze - kula czy pocisk?

#5 Post autor: **waliza** » 1 grudnia 2005, 09:36

na 25m raczej kula. Co do wnioskow to masz sluszne ... ale wraz ze wzrostem odleglosci wyniki dla kuli i pocisku ulegna zmianie

ray-x · #6 Post autor: **ray-x** » 1 grudnia 2005, 16:03

Mam jeszcze jedno pytanie do autora testu - ten pocisk nie wygląda na odlew LEE, czy to jest z kokili HEGE (mosiężnej)? Jeśli tak to ciekawy jestem opinii właściciela (lub innych posiadaczy) na jej temat.

qwarc · #7 Post autor: **qwarc** » 1 grudnia 2005, 20:15

Po długiej banicji spowodowanej brakiem dostępu do sieci znów jestem

Pociski były wystrzelone z repliki Pietty.
Faktycznie musze spróbować z większej odległości - ale i pieniek będzie większy potrzebny

... hmmm, a może popróbować z żelatyną i zrobić taki spory klocek żelu balistycznego.

Tak conical, jak i kula pochodzą z kokili Lee. Miałem kiedyś do czynienia także z taką mosiężna kulolejką - szkoda słów.

ray-x · #8 Post autor: **ray-x** » 1 grudnia 2005, 20:32

kurcze sporo prochu jak na piette, też mam piette .36 "7,5. 1,2g to są u kolegi standartowe naważki

czy tylko do testu tak dowalone do pieca?

qwarc · #9 Post autor: **qwarc** » 1 grudnia 2005, 20:50

Długi czas strzelałem z 1g i szło ... tak sobie. Winiłem za to rewolwer i siebie, bo strzelcem jestem raczej przeciętnym. Posłuchałem rady znajomego, zwiększyłem naważkę i polepszyło się! Rewolwer ożył, nabrał charakteru i celności, ale to może być sprawa indywidualna dla każdej sztuki broni.
Kiedyś bawiłem się także w druga stronę - przy 0,4g CP (reszta kaszki)kula upadała na ziemię na 50 metrze - gdybym się dobrze zamachnął, może bym dorzucił.

#10 Post autor: **waliza** » 2 grudnia 2005, 11:04

zamiast żelu doskonale do takich testów wystarczy zwykla plastelina. Z biedy mozna strzelac tez do grubej warstwy mokrego papieru, tez sie w miare sprawdza, sam testowalem

ray-x · #11 Post autor: **ray-x** » 2 grudnia 2005, 16:00

kurcze w instrukcji pietta podaje żeby sypać od 0,6 do 0,8 więc 1,2 to dużo dla pietty zato Uberti podaje dla kuli 1,0 do 1,2 - zastanawiam się z czego to wynika:
a) pietta uzywa gorszych materiałów? (chyba nie do końca bo bardziej rozwiercona wersja kal. .44 ma podane od 0,8 do 1,0g - a więc słabsza broń a więcej prochu więc dla grubszej .36 mozna by pewnie faktycznie sypnąć 1,2g)
b) uberti podaje naważki, przy których faktycznie z rewolweru kal .36 na dystansie 25m można trafić tam gdzie się celuje a ponieważ używa lepszych materiałów to nie zaniża naważek?
No a generalnie elementarna regóła mówi tak : kal. w mm * 0,1g = naważka + max 0,4g co dla kalibru .36 daje od 0,914g do max 1,314 g więc można założyć że strzelanie w tym kalibrze zaczyna się od 0,9 g co jest zdecydowanie powyżej zaleceń z instrukcji pietty (a może oni zaniżają bo przy wiekszych ładunkach oś bębna się wyciąga?). Jak koledzy myślą?