Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

Broń czarnoprochowa

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
xXcarlossXx
Posty: 120
Rejestracja: 6 kwietnia 2010, 18:52

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#61 Post autor: xXcarlossXx » 17 lutego 2011, 18:57

Razorblade1967 pisze:.. a wkrótce rozdzielnego ładowania sprzed 1885 roku ..
A wlasnie mam pytanko ,na jakie konstrukcje wg was po nowelizacji ustawy mozna zwrocic uwage? bo narazie doczytalem sie tylko na temat remingtona 1858.

Awatar użytkownika
Razorblade1967
Posty: 2409
Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#62 Post autor: Razorblade1967 » 17 lutego 2011, 20:00

rybak pisze:Dlaczego nielegalną broń kojarzysz z przestępcami?
Bo nielegalne posiadanie broni jest przestępstwem i trudno temu zaprzeczyć.
rybak pisze:...bo złapali jakiegoś hobbystę z nielegalną bronią i kilkoma sztukami amunicji do niej.Tak to pisali,jak by złapali jakiegoś groźnego terrorystę z Al kaidy.A facet był zwykłym człowiekiem,który z względu na swoją pasję to nabył gdzieś nielegalnie broń.
Nie wiem, nie czytałem, ale spraw tego typu jest wiele i tak się składa, że część z nich znam z dokumentacji lub relacji z pierwszej ręki (stowarzyszenie do którego należę bierze często udział w obronie osób niesłusznie oskarżonych o podobne sprawy), a nie z gazet. Jeżeli jednak sformułowania, których użyłeś są precyzyjne i ten człowiek miał faktycznie nielegalną, sprawną broń i amunicję to jest przestępcą. Prawa należy przestrzegać nawet jak nam się ono nie podoba. Nasze pasje należy realizować zgodnie z prawem.

To, że Policja rozdmuchała jak piszesz sprawę ogłaszając wielki sukces ze złapania drobnego przestępcy to może i śmieszne, ale mało oryginalne. W każdej robocie sukcesy się wyolbrzymia, a porażki się minimalizuje - w zasadzie zupełnie normalne i ludzkie zjawisko. Zresztą na ile takie fakty wyolbrzymia sama Policja, a na ile popularne media, żyjące przecież z bajek, pseudosensacji, pseudoafer i różnych newsów, w których z reguły nie ma więcej niż 20% prawdy. Czemu przecież też trudno się dziwić - w końcu dziennikarze żyją z pisania takich bzdur i sensacyjek (taki fach), a ich szefowie z "oglądalności" i nakładu wydawanych gazet.
rybak pisze:Co do przepisów to nie masz się co martwić,bo one na pewno nie będą poluzowane.A wolni ludzie uważają inaczej,bo w ten sposób ich się straszy tą bronią.Tak samo jak straszono ptasią grypą czy innymi rzeczami,nie ma to jak panika.Stare metody propagandy zawsze działają.
Bynajmniej się nie martwię, choć akurat jak dla mnie reglamentacja dostępu do broni powinna być zrealizowana w inny sposób, tak aby naprawdę uczciwi i odpowiedzialni ludzie mieli do niej szerszy dostęp. Osobiście nie widzę żadnej przyczyny by likwidować pozwolenia na broń (choć to na szczęście utopia), aczkolwiek widzę konieczność zmian w sposobie uzyskiwania pozwoleń bo obecny nie jest moim zdaniem właściwy. Do niektórych kategorii broni dostęp powinien być szerszy, do innych sensowniejszy (akurat jestem wrogiem największego szkodnika prawdziwego strzelectwa czyli PZSS), ale trudno domagać się puszczenia tego na żywioł. Akurat jestem zwolennikiem wydawania zezwoleń na broń trochę podobnie jak się uzyskuje prawo jazdy czyli odpowiedni kurs oraz egzamin - tym dłuższych, kosztowniejszych i trudniejszych do zaliczenia im broń "bardziej niebezpieczna". Jakoś nie zaakceptuje zasady broń dostaje kto chce i strzela gdzie chce - jak to chcą ci niby "wolni ludzie". Zbyt duże mam doświadczenie w kwestiach broni i ludzi jej użytkujących.

I taka prośba - mniej tej ideologii i dramatyzmu oraz populistycznej gadki o tzw. "wolnych ludziach", bo zacznę podejrzewać, że jesteś kolejnym wcieleniem niejakiego "Białego Człowieka", który był tutaj nieudaną forpocztą Jego Wysokości przyszłego króla X RP czyli niejakiego JKM. :wink: :lol: :twisted:

Bawisz się jak paru z nas replikami starej broni i to fajnie chętnie podyskutuję o tej broni, aktualnym stanie prawnym, ale te slogany to sobie odpuść. Są bez sensu i do niczego nie prowadzą. A w ogóle to chyba nie temat o pozwoleniach na broń czy o dostępie do broni w sensie "ideologicznym". :P

OK no to wracając do spraw poważniejszych ...
xXcarlossXx pisze:A wlasnie mam pytanko ,na jakie konstrukcje wg was po nowelizacji ustawy mozna zwrocic uwage? bo narazie doczytalem sie tylko na temat remingtona 1858.
Osobiście najbardziej mnie interesują rewolwery Colt Army 1860 i Colt Navy 1861. Osobiście bardziej podoba mi się "linia" rewolwerów Colta.

http://www.uberti.com/firearms/images/1860_army_lg.jpg
http://www.uberti.com/firearms/images/1 ... eel_lg.jpg

A te dwa uważam za najpiękniejsze (o gustach się nie dyskutuje), choć oczywiście zakupię tez Remingtona 1858 ze względu na jego odmienny układ konstrukcyjny. W pierwszej kolejności chciałbym jednak te dwa wymienione Colty, ale to (kolejność) będzie zależało od dostępności na rynku, który pewnie w pierwszej kolejności zostanie zalany Remingtonami, bo najwięcej osób na nie czeka.

Mam nadzieję kupić kiedyś też tą odmianę Remingtona - http://www.uberti.com/firearms/images/1 ... ine_lg.jpg

Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#63 Post autor: Phouty » 17 lutego 2011, 21:35

Chciałbym tutaj dorzucić swoje złamane 3 grosze na temat "wolności". Tylko dlatego, iż jestem przedstawicielem społeczeństwa, które uważa się za "najwolniejsze społeczeństwo kiedykolwiek stworzone przez ludzkość". (Oczywiście jest to luźny cytat pisany w cudzysłowach).
W pewnym sensie identyfikuję się z frustracją rybaka jako urodzony hipis, społeczny liberał, (ale cholerny fiskalny konserwatysta....czytaj XIX-wieczny kapitalista......czyli gdy ktoś "zdycha z głodu", to w mojej ideologii nie ma z tym nic złego, a nawet dobrze, ponieważ ktoś na tym "zdychaniu" może zarobić kasę), jednakże "na chłodno" kompletnie się zgadzam z punktem widzenia Razora.
W nowoczesnych społeczeństwach nie jest możliwym, ażeby żyć w "idealnej wolności". W zależności od danego kręgu kulturowego, czy też nawet indywidualnego kraju, to przejawami wolności będą pewne rzeczy, które w innych krajach nie mają "żadnej wartości".
Przykładem z wcale nie tak dalekiej przeszłości może być prawo do wolnego poruszania się, które to prawo było dosyć skutecznie ograniczone w szczęśliwie już nieistniejącym PRLu.
Mój osobisty przykład........gdybym się "nie przygiął" i nie "pocałował łaskawej ręki" dającej mi paszport na wyjazd na zachód te głupie 30+ lat temu, to do dnia dzisiejszego byłbym "nikim", to znaczy przymierającym z głodu emerytem w obecnej wolnej i demokratycznej Rzeczypospolitej. Mieszkam w niezaprzeczalnie wolnym społeczeństwie, które jednakże zastrzega sobie prawo (bo społeczeństwo demokratyczne wcale nie równa się anarchii), ażeby regulować w myśl harmonii społecznej i bezpieczeństwa ogółu pewne przejawy życia społecznego.
Przykłady:
Prawo jazdy....
Licencja adwokata.....
Licencja doktora medycyny.....
Licencja architekta...
Licencja "budowlańca"....
Licencja na ukryte noszenie broni .....(mowa oczywiście o USA), gdzie dostęp do broni jest gwarantowany konstytucją kraju, a także współcześnie potwierdzony decyzjami Sądu Najwyższego USA.

Denerwuje mnie trochę fakt (moje czysto osobiste odczucia), gdy współcześnie mówi się o kraju mojego pochodzenia, jako o kraju "niedemokratycznym", ponieważ pewne sprawy są regulowane upierdliwymi przepisami.
Współczesna Polska jest jak najbardziej demokratycznym krajem, a jeżeli ktoś w to nie wierzy, to zapraszam do "powtórki z rozrywki" z okresu PRLu i kompletnej dominacji kraju przez obce mocarstwo, który to okres był "moim życiem" te głupie pół wieku temu.

Gdyby mi dzisiaj przyszła ochota polatać moim prywatnym samolotem do Polski, czy też choćby na Biegun Południowy (na którego kupno właściwie mnie jest obecnie stać, gdyby mi na to przyszła dzisiaj ochota), to musiałbym mimo wszystko zacząć "lizać d**pę" odpowienim władzom, ażeby sobie pozwolenie używania mojej prywatnej własności(!!!) uzyskać za zgodą kilku (kilkunastu, a może nawet kilkudziesięciu) gryzipiórków.
Czy to znaczy, że USA jest krajem niedemokratycznym?
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

klaver

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#64 Post autor: klaver » 17 lutego 2011, 21:58

Phouty pisze:ażeby sobie pozwolenie używania mojej prywatnej własności(!!!) uzyskać
A kołować na swoim prywatnym terenie też nie można?

Awatar użytkownika
Apolinary Koniecpolski
Posty: 2180
Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
Lokalizacja: Smolanka

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#65 Post autor: Apolinary Koniecpolski » 17 lutego 2011, 22:00

Phouty pisze:Denerwuje mnie trochę fakt (moje czysto osobiste odczucia), gdy współcześnie mówi się o kraju mojego pochodzenia, jako o kraju "niedemokratycznym", ponieważ pewne sprawy są regulowane upierdliwymi przepisami.
Współczesna Polska jest jak najbardziej demokratycznym krajem, a jeżeli ktoś w to nie wierzy, to zapraszam do "powtórki z rozrywki" z okresu PRLu i kompletnej dominacji kraju przez obce mocarstwo, który to okres był "moim życiem" te głupie pół wieku temu.

To zapewne zdenerwuje Cię jeszcze bardziej fakt że od kilku lat Polska* jest niewiele bardziej demokratyczna**, niż miejsce/czasy w którym powstała/funkcjonowała rymowanka "Urna wyborcza to taka szkatułka: wchodzi Mikołajczyk – wychodzi Gomułka"...




*min. ze względu na obowiązującą(absurdalną) ordynację wyborczą...
**jeśli idzie o rzeczy naprawdę istotne - a nie kosmetyczną powłoczkę
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy Obrazek

Awatar użytkownika
Razorblade1967
Posty: 2409
Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#66 Post autor: Razorblade1967 » 17 lutego 2011, 22:16

klaver pisze:
Phouty pisze:ażeby sobie pozwolenie używania mojej prywatnej własności(!!!) uzyskać
A kołować na swoim prywatnym terenie też nie można?
Na swoim prywatnym terenie to broń sobie też możesz ponosić, nawet na ramieniu. :lol: :twisted:
Korzystanie ze sprzętu czyli latanie czy strzelanie to już zupełnie inna bajka.

klaver

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#67 Post autor: klaver » 17 lutego 2011, 22:51

Na prywatnym terenie można też jeździć niezarejestrowanym samochodem bez posiadania prawa jazdy. Czyli wykorzystywać go w pełni i zgodnie z przeznaczeniem. A z bronią...

Awatar użytkownika
Razorblade1967
Posty: 2409
Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#68 Post autor: Razorblade1967 » 17 lutego 2011, 23:19

klaver pisze:Na prywatnym terenie można też jeździć niezarejestrowanym samochodem bez posiadania prawa jazdy. Czyli wykorzystywać go w pełni i zgodnie z przeznaczeniem. A z bronią...
Na prywatnym terenie nie wolno robić też wielu innych rzeczy mogących być zagrożeniem i uciążliwością dla otoczenia. A po raz kolejny powtórzę, że jeśli ktoś dysponuje odpowiednim terenem, to może sobie spokojnie prywatną, niekomercyjną i niepubliczną strzelnicę łatwo urządzić. I nawet tych formalności nie będzie tak strasznie wiele. Akurat znam ludzi, którzy sobie coś takiego urządzili. Oczywiście warunkiem wstępnym był odpowiedni teren i wcale nie trzeba budować wałów. Wystarczą inne, znacznie łatwiejsze i tańsze do wykonania zabezpieczenia.

Zresztą tak naprawdę przepisów nie jest dużo. W UoBiA w zasadzie art. 46-48
oraz spełnienie warunków z rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 4 kwietnia 2000 r. "w sprawie wymagań w zakresie ochrony środowiska dotyczących budowy i użytkowania strzelnic", a także z rozporządzenia MSWiA "w sprawie wzorcowego regulaminu strzelnic".

Tak naprawdę te warunki nie są ani trudne do spełnienia, ani nie są nierozsądne. A bynajmniej zgodę na taki obiekt nie wydaje (niechętna strzelectwu) Policja tylko po prostu wójt lub burmistrz, prezydent miasta (jak zresztą na wiele innych rzeczy). A tak na marginesie, bez zgody odpowiednich organów nie można na własnym terenie wybudować wielu rzeczy, to niby dlaczego strzelnica miałaby być wyjątkiem?

Awatar użytkownika
casull454
Posty: 301
Rejestracja: 22 października 2010, 12:39

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#69 Post autor: casull454 » 18 lutego 2011, 01:12

Rybak (a właściwie Razorblade1967) poruszył temat który niezmiennie działa na mnie jak płachta na byka więc nie mogę nie wtrącić swojej pewnie niewiele wartej konkluzji:
Z naszego własnego (strzeleckiego) podwórka wiemy że prawo prawem a życie życiem- choćby kolekcjonerzy "wykopków"...
Posiadacz zgniłej lufy od MG42 nic złego nie robi choć w myśl prawa jest "przestępcą"(!)
Formalnie przestępcą jest każdy łamiący państwowe prawa.
Nie można jednak zrównać właściciela powyższej lufy z np. człowiekiem napadającym na banki!
Każdy ma wybór czy ślepo trzymać się nawet najbardziej debilnych przepisów, czy je olać i w jakim stopniu.
To że coś jest w danym momencie nie legalne nie oznacza że jest złe.
Tacy kolekcjonerzy nie robią nic złego i gdyby mogli rozwijali by swoją pasję legalnie. Decydują się na złamanie prawa bo wiedzę że nikogo nie krzywdzą i nie działają na niczyją szkodę (czy to człowieka czy instytucji).

Razorblade1967 pisząc:
...Jeżeli jednak sformułowania, których użyłeś są precyzyjne i ten człowiek miał faktycznie nielegalną, sprawną broń i amunicję to jest przestępcą. Prawa należy przestrzegać nawet jak nam się ono nie podoba. Nasze pasje należy realizować zgodnie z prawem.
nazywasz tych ludzi przestępcami za których większość z nas ich nie uważa choć formalnie nimi są. Słowo to jednak potocznie kojarzy się z człowiekiem zdegenerowanym i krzywdzącym innych a nie z takim który formalnie łamie jakiś tam paragraf.

Sprawa o której pisze Rybak dotyczy gościa który miał na działce jakąś (nie pamiętam) starą kieszonkową .22kę i 4-5 równie starych naboi 22LR.
Broń faktycznie była sprawna, właściciel jednak nigdy z niej nie strzelał i miał ją dla samego "mania" bo był pasjonatem i tyle.
Pewnie znalazł ją w jakiejś wojennej skrytce razem z nabojami i gdyby mógł ją po prostu zalegalizować to by to zrobił- przykład: amnestia w Czechach.
Za Remingtona też można było iść siedzieć a mimo to byli tacy co go mieli tylko po to żeby go pomacać i nacieszyć wzrok bo raczej nawet nie ryzykowali pójścia na strzelnicę.

Mam w obecnej chwili 5 sztuk broni CP a najpóźniej w lecie będę miał w kieszeni pozwolenie myśliwskie.
Jednak kocham broń na tyle że gdyby państwo nie dało mi możliwości legalnego posiadania broni współczesnej lub choćby samej broni CP to kupił bym od ruskich choćby zwykłego Makarova czy TTkę licząc się z wszelkimi konsekwencjami. I choć nie mógł bym tej broni normalnie używać a pewnie nawet nikomu się nią pochwalić to wystarczyłaby mi sama radość posiadania.
Z pewnością ktoś taki jak Razor nazwie mnie potencjalnym przestępcą i oczywiście ma do tego prawo, jednak przyznaję się w prost że nie miałbym żadnych oporów.

Pewnie zostanę za to odsądzony od czci i wiary a w najlepszym razie zignorowany ale musiałem to napisać.

PS: Razor: Bardzo cię szanuję jako człowieka o wielkim doświadczeniu i wiedzy ale nie mogę się zgodzić ze ślepym posłuszeństwem wobec każdego narzuconego nam przepisu bez zastanowienia się nad jego sensem. Czynnikiem nadrzędnym jest własne sumienie i właściwy stosunek do drugiego człowieka a dopiero potem mniej czy bardziej sensowny zapis w prawie.

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9673
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#70 Post autor: waliza » 18 lutego 2011, 01:51

Hje hje hje
Jednak kocham broń na tyle że gdyby państwo nie dało mi możliwości legalnego posiadania broni współczesnej lub choćby samej broni CP to kupił bym od ruskich choćby zwykłego Makarova czy TTkę licząc się z wszelkimi konsekwencjami. I choć nie mógł bym tej broni normalnie używać a pewnie nawet nikomu się nią pochwalić to wystarczyłaby mi sama radość posiadania.
Z pewnością ktoś taki jak Razor nazwie mnie potencjalnym przestępcą i oczywiście ma do tego prawo, jednak przyznaję się w prost że nie miałbym żadnych oporów.
Nawet nie wiesz ilu jest tkich co mysla tak samo :lol: .Chociaz statystyki zatrzymanej ,nielegalnej broni troche o tym mowia. Nawet bez wnikania kto, jaka mial bron,gdzie ,po co i co z nia zrobil to odsetek takich "milosnikow posiadania"
jest z pewnoscia nie maly.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

klaver

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#71 Post autor: klaver » 18 lutego 2011, 02:03

Z niecierpliwością czekam na przepis zakazujący oddychania. Zżera mnie ciekawość co zrobią wtedy wszyscy praworządni 8)

Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#72 Post autor: Phouty » 18 lutego 2011, 02:25

I tutaj wyłania się problem moralno/prawny! Jeżeli założymy, iż pewne "małe rzeczy" można obchodzić, czyli olewać istniejące prawa, to gdzie leży granica, pomiędzy olewaniem, a ciężkim przestępstwem :?:
Dla jednego to będzie posiadanie "zakazanego" kawałka metalu, czy też "plastyko-metalu", a dla innego, to będzie "tylko" rabowanie banków, bo gość czuje, że ma taką potrzebę.
Oczywiście przejaskrawiam problem, ale właśnie chodzi mi o podkreślenie tej w rzeczywistości bardzo płynnej i niewymiernej granicy.
W praworządynch i co ważniejsze do tego, przyzwyczajonych do praworządności społeczeństwach przestrzeganie nawet "nielubianych", czy też "upierdliwych" przepisów jest uważane jako sprawę patriotyzmu narodowego! :shock:
Przestrzeganie nawet "najgorszych" przepisówe przez ogół społeczeństwa, właśnie zapewnia stabilność społeczną, a co za tym idzie stabilność gospodarczo-finansową, co z kolei powoduje, iż ludzie mogą sobie pozwolić jako społeczeństwo na więcej swobód obywatelskich!

Przykład (trochę humorystyczny): Gdyby więcej niż 85% polskich turystów przestrzegało amerykańskiego prawa imigracyjnego, to wszyscy Polacy mogli by przyjeżdżać do USA bez wizy!
(Dla wyjaśnienia: To jest prawo amerykańskie ustanowione przez Kongres, że państwa, których obywatele przekraczają jakiekolwiek przepisy prawne w USA (więcej niż 15% ogółu obcokrajówców z danego kraju), muszą być ograniczone w dostępie obywateli tych krajów do wjazdu.
Osobiście uważam, że myślenie typu "przepisy zabraniają, ale ja je olewam, bo przecież nie jestem przestępcą", jest ze społecznego punktu widzenia bardzo groźnym symptomem!
Zakończę powtórką tego co już napisałem, a mianowicie, iż tylko społeczeństwa praworządne mogą sobie pozwolić na więcej swobód obywatelskich. Odnosi się to zresztą nie tylko do spraw prawa, ale także przenosi się to na stosunki czysto międzyludzkie. Ludzie po prostu sobie ufają i nie muszą się bać, iż im ktoś "wykręci numer".
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

klaver

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#73 Post autor: klaver » 18 lutego 2011, 02:33

Phouty pisze:I tutaj wyłania się problem moralno/prawny! Jeżeli założymy, iż pewne "małe rzeczy" można obchodzić, czyli olewać istniejące prawa, to gdzie leży granica, pomiędzy olewaniem, a ciężkim przestępstwem :?:
Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innego.
Trzymając się tej zasady nie można napadać na banki, bo łamie się prawo do własności innych ludzi.

Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#74 Post autor: Phouty » 18 lutego 2011, 02:46

klaver pisze:Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innego.
Trzymając się tej zasady nie można napadać na banki, bo łamie się prawo do własności innych ludzi.
O to cho!
Zdaję sobie sprawę, iż mój przykład był w tym sensie dosyć nieadekwatny.
Rozmawiamy tutaj przecież o przestępstwach, w których nie ma "ofiary". (Victimless crime).
Jednakże, tak jak Razor uważam, iż prawa trzeba przestrzegać, nawet wtedy, gdy nie ma "osoby poszkodowanej".
Posiadanie kawałka bardzo zardzewiałej gazrurki, która 80 lat temu była "nieszczęśliwie" lufą jakiejś giwery, jest cały czas przestępstwem, niezależnie od tego, czy posiadacz ma ją tylko "dla mienia", czy też fantazjuje o rabowaniu banków przy jej pomocy.
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

klaver

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#75 Post autor: klaver » 18 lutego 2011, 02:56

Narkomania, prostytucja, hazard, broń. Nikomu nie dzieje się krzywda, to po co zakazywać?

Jakby zakazali palenia tytoniu lub spożywania alkoholu (to już przerabialiście :lol:) w trosce o zdrowie obywateli to też byś pokornie przestrzegał? :wink:

ODPOWIEDZ