Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

Broń czarnoprochowa

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Phouty
Posty: 5468
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 05:05
Lokalizacja: Terytorium Pod Obcą Okupacją

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#76 Post autor: Phouty » 18 lutego 2011, 03:52

Bardzo uczciwie i po "głębokim szukaniu w sercu", to jednak moja odpowiedź byłaby "TAK". Bym przestrzegał obowiązującego prawa, pomimo "zgrzytu zębów" i "bólu w czterech literach". Oczywiście bym wykorzystywał wszystkie legalnie dostąpne drogi, ażeby te w zasadzie niemoralne prawa próbować obalić.
Ja jako przeciętny obywatel przestrzegam prawa, nie dlatego, że mnie "mogą złapać", ale dlatego, iż nie byłbym w stanie (sam przed sobą) nazywać się "uczciwym człowiekiem", wiedząc, że po kryjomu ja te prawa łamię.
Jest to tylko i wyłącznie sprawą osobistej uczciwości. A łączy się to bardzo mocno z pojęciem szacunku....dla mojej własnej osoby.
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]

Awatar użytkownika
Razorblade1967
Posty: 2409
Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#77 Post autor: Razorblade1967 » 18 lutego 2011, 07:51

casull454 pisze:Z naszego własnego (strzeleckiego) podwórka wiemy że prawo prawem a życie życiem- choćby kolekcjonerzy "wykopków"...
Posiadacz zgniłej lufy od MG42 nic złego nie robi choć w myśl prawa jest "przestępcą"(!)
Formalnie przestępcą jest każdy łamiący państwowe prawa.[...]
Sprawa o której pisze Rybak dotyczy gościa który miał na działce jakąś (nie pamiętam) starą kieszonkową .22kę i 4-5 równie starych naboi 22LR
Casull454 - mylisz dwa pojęcia. Kwestię "wykopków" czyli broni, którą "zdekował" czas (i przestała być bronią) z nielegalnym posiadaniem sprawnej broni.

Ten pierwszy przypadek jest problemem niedoskonałości prawa i luki w tym prawie (UoBiA mówi o "dekowaniu", ale nie mówi o broni już "zdekowanej" - czasem lub za granicą), które sobie pewne organa interpretują dość dowolnie, zwykle na niekorzyść obywatela. Z tym należy walczyć (zresztą stowarzyszenie do którego należę od lat pomaga takim ludziom w sądach). Obrona takiego człowieka polega na wykazaniu, że nie popełnił on przestępstwa, bo przedmiot który posiada nie jest bronią palną z definicji ustawy (dotychczasowa definicja była dość jasna i jednoznaczna - musiała być możliwość wystrzelenia pocisku i musiało to być groźne dla życia i zdrowia), ponieważ nie można oddać strzału, a wszystkie istotne części broni są niesprawne co wyklucza ich użycie bez zastosowania zabiegów specjalistycznych. Broni się zatem człowieka, który faktycznie przestępcą nie jest, a któremu usiłuje się to zarzucić. Czyli osoby oskarżonej niesłusznie.

Natomiast w przypadku drugim posiadanie nielegalnej, sprawnej broni i amunicji jest umyślnym złamaniem prawa i żadne tłumaczenia, że prawo się nie podoba nic tutaj nie pomogą. Osoba posiadająca nielegalną broń jest i będzie przestępcą. Tak jak nie podoba mi się zbytnio ograniczony dostęp do broni w Polsce (zarówno przed, jak i po nowelizacji), tak jednocześnie sam fakt, że jakiś przepis prawa mi się nie podoba nie może być usprawiedliwieniem czy przesłanką dla łamania tego prawa. Osoba umyślnie łamiąca prawo jest przestępcą bez względu czy chodziło o nielegalny pistolet .22LR czy o karabin maszynowy.
casull454 pisze:Czynnikiem nadrzędnym jest własne sumienie i właściwy stosunek do drugiego człowieka a dopiero potem mniej czy bardziej sensowny zapis w prawie.

Casull454
- nielegalne posiadanie broni w naszym kraju jest przestępstwem i bynajmniej nie uważam tego za prawny bezsens. O ile jestem zwolennikiem szerszego dostępu do posiadania broni palnej, to bynajmniej nie jestem zwolennikiem braku zezwoleń w ogóle. A więc z kwestią "sumienia" też nie mam w tym przypadku problemu. Broń posiadana nielegalnie = przestępstwo, nijakiego "konfliktu sumienia" tutaj nie widzę. Nawet odwrotnie - o ile całym sercem wspieram działania zmierzające do sensownego prawa dostępu do broni w tym kraju, to jednocześnie stanowczo potępiam ludzi łamiących to prawo (takie jakie ono jest aktualnie).

To, że prawo mi czegoś zabrania i mnie to się akurat nie podoba nie oznacza bynajmniej, że można to prawo łamać. Nie podoba mi się prawo w wielu miejscach (nie tylko w kwestii dostępu do broni), ale jestem obowiązany go przestrzegać, bo tak naprawdę tylko samemu przestrzegając prawa mogę się domagać aby inni przestrzegali prawa wobec mnie. Tak trochę "mentalność Kalego" - z jednej strony oburzenie, że organy władzy łamią prawo (proch, Navy, deka, bezzasadne odmowy czy wnioski o cofnięcie pozwoleń etc.), a z drugiej pochwała dla przestępstw posiadania broni nielegalnie (i nazywanie "kolekcjonerstwem" tego co jest zwyczajnym przestępstwem) - nie widzisz sprzeczności? Albo prawo jest po to by go przestrzegać, albo po to by je łamać. Trzeba się zastanowić - bo ono nie działa tylko wtedy gdy nam tak wygodnie.

Niestety akurat nasze społeczeństwo ma prawo w pogardzie i bez skrępowania łamiemy te prawa, które są dla nas niewygodne - dorabiając do tego "ideologię" (najgorsze czasem nie jest to, że w ogóle to prawo łamiemy - ale, że nie widzimy czy nie dopuszczamy do siebie faktu, że robimy źle, bo prawa które nam się nie podoba "nie uznajemy"). Człowiek o którym piszesz (oceniam na podstawie tego co tutaj na forum napisano - nie znam tej sprawy, a więc obiektywnej wiedzy nie posiadam) nie był żadnym kolekcjonerem, skoro łamał prawo - był zwykłym nielegalnym posiadaczem broni czyli po prostu przestępcą. A że przestępcą małego kalibru (nie chodzi tutaj o kaliber tej broni - choć może i o to też) to fakt, ale jednak przestępcą. Po za tym spokojnie każdy zbieracz złomu czy posiadacz "lewej klamki" nie jest zaraz kolekcjonerem, proponowałbym nie nadużywać tego sformułowania.

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#78 Post autor: waliza » 18 lutego 2011, 09:39

Phouty fajnie ujal pare rzeczy.
Dla jednego to będzie posiadanie "zakazanego" kawałka metalu, czy też "plastyko-metalu", a dla innego, to będzie "tylko" rabowanie banków, bo gość czuje, że ma taką potrzebę.
Niestety racja. Coz ta granica to indywidualna sprawa kazdego osobnika. :wink:
W praworządynch i co ważniejsze do tego, przyzwyczajonych do praworządności społeczeństwach przestrzeganie nawet "nielubianych", czy też "upierdliwych" przepisów jest uważane jako sprawę patriotyzmu narodowego!
Przestrzeganie nawet "najgorszych" przepisówe przez ogół społeczeństwa, właśnie zapewnia stabilność społeczną, a co za tym idzie stabilność gospodarczo-finansową, co z kolei powoduje, iż ludzie mogą sobie pozwolić jako społeczeństwo na więcej swobód obywatelskich!

I tu chyba dochodzimy do sedna. Swietna widoczna jest roznica mentalnosci. W polsce po latach zaborow i prl przecietny kowalski ma gleboko zakorzeniona niechec i nieufnosc do kazdej wladzy. Wladza( w domysle kazda) to zlo i trzeba z nia walczyc. Kombinatorstwo i omijanie przepisow jest forma patriotyzmu i sportu narodowego :mrgreen: . We mnie tez to siedzi i mam tego swiadomosc. Phoutyemu widac udalo sie calkowicie przestawic na hamerykanskie tory.
Nic dziwnego, tam wladza inna. Patrzac na to co u nas sie wyprawia i w sumie w calej europie to nie dziw,że tu jest jak jest a w USA jest jak jest.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
rybak
Posty: 150
Rejestracja: 24 stycznia 2011, 21:55

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#79 Post autor: rybak » 18 lutego 2011, 10:34

A ja nie uznaje władzy,która z góry zakłada że jestem zły i ogranicza mi dostęp do broni,a do tego twierdzi że to dla mojego dobra,tak jak by przestępcy nie mieli broni.Właściwie nie chce tu pisać o wolności czy polityce.Chodziło mi bardziej o absurdy,takie jak posiadanie łuku bloczkowego jest legalne i można go nabyć bez pozwolenia i strzelać gdzie się podoba,a kusza jest już zabroniona i nawet pozowolenia nie można dostać,mimo że zasada działania i siła jest podobna,a argument że do kuszy można dać celownik optyczny jest śmieszny,bo w łukach też już są celowniki optyczne,siła kuszy jest tylko trochę silniejsza od łuku bloczkowego.To tylko niektóre absurdy naszego prawa,dotyczące broni.
Razorblade1967-Rozumiem że ty jesteś przeciwny swobodnego dostępu do CP?Uważasz że powinny być na pozwolenia?Z twoich poglądów tak to wygląda,przecież to też broń palna.
A co się tyczy prawa,to czy Polacy,którzy po 1945 roku walczyli z ówczesną władzą to byli słusznie nazywani przez ówczesną władzę bandytami?Oni też nie przestrzegali prawa i walczyli z tą władzą.Czy powinni przestrzegać prawo i stosować się do niego?

Awatar użytkownika
Razorblade1967
Posty: 2409
Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#80 Post autor: Razorblade1967 » 18 lutego 2011, 11:30

rybak pisze:A ja nie uznaje władzy,która z góry zakłada że jestem zły i ogranicza mi dostęp do broni,[...] A co się tyczy prawa,to czy Polacy,którzy po 1945 roku walczyli z ówczesną władzą to byli słusznie nazywani przez ówczesną władzę bandytami?Oni też nie przestrzegali prawa i walczyli z tą władzą.Czy powinni przestrzegać prawo i stosować się do niego?
Ale żeś sobie porównanie "strzelił" - gratuluję! Jeszcze brakuje, żebyś zaczął namawiać do "pójścia do lasu". :wink: :lol: :lol: :lol:

Zastanów się czasem co piszesz i do kogo lub czego się odnosisz lub porównujesz. A sam fakt, że osobiście nie uznajesz władzy akurat nie ma żadnego znaczenia i jest argumentem nijakim.
rybak pisze:Razorblade1967-Rozumiem że ty jesteś przeciwny swobodnego dostępu do CP?Uważasz że powinny być na pozwolenia?Z twoich poglądów tak to wygląda,przecież to też broń palna.
Tak to jest broń palna - to nie ulega wątpliwości, ani prawnej, ani technicznej czy logicznej. Tylko, że broń palna dostępna bez pozwolenia. To, że jest dostępna bez pozwolenia (w sumie całkiem słusznie - nie każdy rodzaj broni musi być objęty zezwoleniem) bynajmniej nie jest równoznaczne z tym, że nie należy jej używania obwarować pewnymi przepisami dla zachowania bezpieczeństwa.

Wiele rzeczy możesz kupić bez zezwolenia władz, ale ich używanie jest w pewien sposób uregulowane przepisami. Czy to, że możesz zakupić w wolnej sprzedaży sprzęt nagłaśniający dużej mocy to nie oznacza, że możesz za jego pomocą zakłócać spokój innym. Możesz sobie kupić psa, ale nie możesz zrobić dla niego toalety na chodniku, albo prowadzać go bez smyczy czy kagańca gdzie się Tobie podoba. Możesz kupić swobodnie alkohol, ale jego spożycie też w pewnym stopniu ogranicza prawo (nie wszędzie i nie zawsze Ci wolno to robić). ITD. Wiele rzeczy wymaga ograniczeń i uregulowań prawnych dla dobra ogółu i tzw. porządku publicznego - strzelanie z broni palnej również (nawet tej dostępnej bez pozwolenia).

Awatar użytkownika
rybak
Posty: 150
Rejestracja: 24 stycznia 2011, 21:55

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#81 Post autor: rybak » 18 lutego 2011, 11:44

Razorblade1967-A więc jaka jest różnica pomiędzy Coltem Walkerem a Browning Baby?Chodzi mi dokładnie o skuteczność pocisku?Który jest bardziej groźny?Z Walkera czy z Browninga Baby?
A pytanie o Polskich partyzantów jest proste.Czy według ciebie powinni przestrzegać prawa czy też nie?Czy należy ich potępić za nieprzestrzeganie ówczesnego prawa?Czy nazwa wobec nich,która brzmiała "bandyta" jest słuszna i prawidłowa?Teraz to słowo zastąpiono "przestępcą".Czy byli oni przestępcami?
A do lasu nie namawiam,choćby dlatego że technika poszła do przodu i wątpię żeby miało sens pójście do lasu.Ale to już inny temat.

Uriasz
Posty: 1482
Rejestracja: 29 grudnia 2008, 17:15
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#82 Post autor: Uriasz » 18 lutego 2011, 12:35

rybak pisze: A pytanie o Polskich partyzantów jest proste.Czy według ciebie powinni przestrzegać prawa czy też nie?Czy należy ich potępić za nieprzestrzeganie ówczesnego prawa?Czy nazwa wobec nich,która brzmiała "bandyta" jest słuszna i prawidłowa?Teraz to słowo zastąpiono "przestępcą".Czy byli oni przestępcami?
A do lasu nie namawiam,choćby dlatego że technika poszła do przodu i wątpię żeby miało sens pójście do lasu.Ale to już inny temat.
Czytałem gdzies takie kuriozum, gdzie komus tam odmowiono przyznania odszkodowania boiwem działał przeciwko legalnej władzy cywilnej :shock: (fajnie ktos zdefiniował reżim GG), a chodzilo o partyzanta, ktory dochodzil odszkodowania za jakies przykrosci do bundes republik czyli spadkobiercow prawnych trzeciego rajchu.
A co do lasu ............taliby a i Czeczeni sobie doskonale daja rade mimo braku takowego, pamietac nalezy ze ta cudowna technika umozliwiajaca/ułatwiajaca wyłusknie partyzanotw z lasu bardzo fajnie dziala w czasie pokoju i w poczatkowej fazie jakiejkolwiej wojny, potem z biegiem upływu czasu zostaje to co zwykle czyli piechur i karabin :lol:

Awatar użytkownika
Razorblade1967
Posty: 2409
Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#83 Post autor: Razorblade1967 » 18 lutego 2011, 12:39

rybak pisze:Razorblade1967-A więc jaka jest różnica pomiędzy Coltem Walkerem a Browning Baby?Chodzi mi dokładnie o skuteczność pocisku?Który jest bardziej groźny?Z Walkera czy z Browninga Baby?
Jeśli chodzi o skuteczność pocisku to kula lub pocisk wystrzelony z Colta Walkera będzie skuteczniejszy i będzie miał większą siłę przebicia niż pocisk 6,35mm (25ACP) wystrzelony z kieszonkowego pistoletu z lufą 4"/~100mm. Dokładnej różnicy przebijalności nie znam, ale jak chcesz to specjalnie dla Ciebie to sprawdzę (będziesz jednak musiał pewnie 2-3 tygodnie poczekać bo muszę mieć czas na dokonanie takiej próby). Myślę, że Walker z odpowiednim ładunkiem będzie zbliżał się niekiedy do 9mm Para, a na pewno będzie porównywalny z .38 Special.

Tyle, że broń współczesna jest bardziej szybkostrzelna, bardziej niezawodna i zdecydowanie łatwiejsza w użytkowaniu. A więc zdecydowanie niebezpieczniejszym narzędziem jest broń współczesna, nawet gdy jej pociski są słabsze.
rybak pisze: A pytanie o Polskich partyzantów jest proste.Czy według ciebie powinni przestrzegać prawa czy też nie?Czy należy ich potępić za nieprzestrzeganie ówczesnego prawa?Czy nazwa wobec nich,która brzmiała "bandyta" jest słuszna i prawidłowa?Teraz to słowo zastąpiono "przestępcą".Czy byli oni przestępcami?
1/ Sytuacja walki zbrojnej w warunkach de facto wojny domowej ma się nijak do sytuacji w czasie pokoju w demokratycznym i niepodległym kraju. Dlatego to porównanie jest kompletnie bez sensu.

2/ Pojęcie partyzant/bandyta jest dość płynne, ponieważ działania jakiejkolwiek partyzantki ocierają się o działalność przestępczą czyli bandytyzm. Mamy w tej materii sytuację dość kuriozalną - bo w czasach PRL wszystkich partyzantów tego okresu nazywano "bandytami", a obecnie wszystkich, nawet bandytów w pewnych sferach nazywa się "partyzantami". Ogólnie moim zdaniem jeśli ktoś walczył z siłami zbrojnymi i siłami porządkowymi w warunkach wojny domowej to był partyzantem, jeśli oczywiście nie mordował nieuzbrojonych cywilów i nie rabował, bo wtedy przekraczał tą "cienką czerwoną linię" bandytyzmu.

3/ Pojęcie "bandyta" (choć potoczne, a nie prawne) jest pojęciem dużo węższym niż "przestępca". Nie każdy przestępca jest bandytą, ale każdy bandyta jest przestępcą. Pojęcie "bandyta" jest zarezerwowane dla ludzi dokonujących tylko niektórych przestępstw jak mordy, napady, rabunki itd.

Ale to chyba nie temat o tym i chyba nie masz zamiaru porównywać sytuacji we współczesnej Polsce (w której nie podoba Ci się prawo) z sytuacją z lat 1945-47 kiedy to faktycznie na części terenu kraju (i to w dużej mierze kontrolowanego przez obce mocarstwo) mieliśmy do czynienia z wojną domową.

Awatar użytkownika
rybak
Posty: 150
Rejestracja: 24 stycznia 2011, 21:55

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#84 Post autor: rybak » 18 lutego 2011, 13:11

Razorblade1967-Testy nie są mi potrzebne,bo wiem że Walker w tej rewalizacji wypadł by lepiej.Nawet jak ktoś potrenuje ładowanie to różnica za duża nie będzie.Widziałem na youtube "szpeców" od tych spraw, nie jeden nie umie tak szybko broni współczesnej ładować jak szpece od CP.Ale nie ważne.Dodam że konflikt był nie do 1947 roku ale do 1989 roku,mimo że nadal mamy mentalność i władzę z czasów PRL.Po prostu mają w dupie Polaka.Dla ciekawości podam że ostani partyzant o WOLNĄ POLSKĘ poległ w 1963 roku.http://www.youtube.com/watch?v=X4TKHxkcymM
Nawet nie wiesz ile było "Polowań" na Polaków po 1947 roku,widzę że nie masz pojęcia o procesach polaków i o skazywaniu ich na śmierć.O niszczeniu ich rodzin itp.Dzisiaj mamy to samo,z tym ze wyroki są inne i są po prostu niższe,oraz są z innych artykułów,mimo że nadal wyzywa się patriotów od nazistów i faszystów.Jest to jedyna różnica w walce o to aby Polska była Polską.Ale pewnie mi nie uwierzysz i się wyśmiejesz z mojej wypowiedzi.Ale w sumie forum nie służy do jakiś historycznych czy politycznych wypowiedziach,więc zostańmy przy temacie broni.

Awatar użytkownika
Razorblade1967
Posty: 2409
Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#85 Post autor: Razorblade1967 » 18 lutego 2011, 13:31

Kończąc ten OT.
rybak pisze:Dodam że konflikt był nie do 1947 roku ale do 1989 roku[...]Nawet nie wiesz ile było "Polowań" na Polaków po 1947 roku,widzę że nie masz pojęcia o procesach polaków i o skazywaniu ich na śmierć.O niszczeniu ich rodzin itp.
Podałeś przykład roku 1945, to odniosłem się do pewnego konkretnego, specyficznego okresu z historii Polski. Co bynajmniej nie oznacza, że sama walka czy przeciwstawianie się narzuconej władzy nie trwało do 1989. Tyle, że były to okresy różne, o różnym natężeniu (choć oczywiście i po 1947 występowała walka zbrojna) i sposobach przeciwstawianiu się władzy (i różnych represjach tych władz wobec osób się władzy przeciwstawiających). Inna była też akceptacja społeczna metod tej walki lub oporu, a to w dużej mierze determinuje pewne pojęcia.
rybak pisze:Dzisiaj mamy to samo,z tym ze wyroki są inne i są po prostu niższe,oraz są z innych artykułów,mimo że nadal wyzywa się patriotów od nazistów i faszystów.Jest to jedyna różnica w walce o to aby Polska była Polską.Ale pewnie mi nie uwierzysz i się wyśmiejesz z mojej wypowiedzi.
Wybacz, ale wypisujesz kompletne bzdury. Obecna sytuacja nijak nie ma się do tego okresu z przeszłości Polski, nijak nie ma się do sytuacji "wojny domowej" faktycznie trwającej tuż po zakończeniu DWS, nijak nie ma się do represji "okresu stalinowskiego" i nijak nie ma się do "uciążliwości" okresu PRL itd. Sam fakt porównania czy nawet samego pomyślenia o porównaniu tego z czym się nie zgadzasz w obecnej sytuacji naszego kraju (bo ci np. prawo przeszkadza w strzeleckim hobby) z tamtymi wydarzeniami i problemami wtedy żyjących ludzi świadczy o tym, że nie masz bladego pojęcia o Stalinizmie i PRL-u. Dalsza dyskusja jest bezprzedmiotowa ...
Ostatnio zmieniony 18 lutego 2011, 13:46 przez Razorblade1967, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
rybak
Posty: 150
Rejestracja: 24 stycznia 2011, 21:55

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#86 Post autor: rybak » 18 lutego 2011, 13:46

Razorblade1967-Mówiłem że mi nie uwierzysz.Gdybym ci pokazał za co zostałem skazany to też być nie uwierzył że w wolnej Polsce można być za takie coś skazany.Tak samo jak dziwiła mnie sprawa ludzi skazanych za czarny proch czy za sprawę o colta navy(nie wiem jak się skończyła)Sprawy który wzbudzają zdziwienie i niedowieżanie.Ja zostałem skazany za patriotyzm do kraju.I czuję się gorzej niż ci co zostali skazani na kare śmierci.Gdyby władzy Polski skazali mnie na rozstrzelanie to wtedy wiedział bym że ginę za kraj i za swoje wartości.Ale dzisiaj skazują ludzi,właściwe nie dając im wyroków,a jedynie jakieś ograniczenia wolności czy inne bzdety.W dodatku nadal angażują w to rodziny.Ważne żeby takiego kogoś jedynie zapisać w kartotece.Tak działa nasz lewicowa władza w stosunku do polskich patriotów.Ale pewnie i tak mi nikt nie uwierzy,piszę jedynie moje osobiste doświadczenia z Polska i z obecną władzą,jaką mamy.

Awatar użytkownika
Razorblade1967
Posty: 2409
Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#87 Post autor: Razorblade1967 » 18 lutego 2011, 14:01

rybak pisze:Mówiłem że mi nie uwierzysz.Gdybym ci pokazał za co zostałem skazany to też być nie uwierzył że w wolnej Polsce można być za takie coś skazany.[...]Ja zostałem skazany za patriotyzm do kraju.
Masz rację nie wierzę. Aby wykazać, że zostałeś skazany za same poglądy polityczne w dzisiejszej rzeczywistości to musiałbyś mieć naprawdę solidne dowody. Na moje to żeś po prostu narozrabiał, a teraz dorabiasz do tego ideologię i do tego jeszcze całkowicie bezpodstawnie porównujesz się do ludzi, którzy walczyli swego czasu zbrojnie z dominacją obcego mocarstwa i narzuconą przez nie władzą lokalną - w sytuacji gdy za takie działanie groziła śmierć. Jak dla mnie to faktycznie śmieszne, choć i tak raczej z gatunku czarnego humoru.
rybak pisze:Tak samo jak dziwiła mnie sprawa ludzi skazanych za czarny proch czy za sprawę o colta navy(nie wiem jak się skończyła)Sprawy który wzbudzają zdziwienie i niedowieżanie.
No to jeszcze mało widziałeś. Tak się składa, że ze sprawami w kwestiach broni (i powiązanych) mam (poprzez stowarzyszenie, w którym działam) do czynienia od lat i na bieżąco czerpiąc wiedzę z dokumentów i przebiegów rozpraw, a nie z gazet czy TV, mam zresztą udział z "obaleniu" (czytaj odrzuceniu) niejednej błędnej opinii biegłego. Widziałem wiele wręcz głupich zarzutów (zwykle w sądzie "padały"), ale wyroków skazujących "za niewinność" jakoś niewiele. Choć sprawy faktycznie toczyły się zbyt długo - to jest rzeczywista bolączka tego systemu prawnego.

A tak na marginesie - o skazaniu mówimy wtedy gdy zapadł wyrok. Mówiąc, że nie znasz rozstrzygnięcia sądu nie możesz mówić o skazaniu, a co najwyżej o oskarżeniu (postawieniu zarzutów).

Awatar użytkownika
rybak
Posty: 150
Rejestracja: 24 stycznia 2011, 21:55

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#88 Post autor: rybak » 18 lutego 2011, 17:10

Razorblade1967-Sam w to nie wierzę.Otóż nic nie narozrabiałem,nikogo nie pobiłem,nikomu nie groziłem.Wygłaszałem jedynie patriotyczne poglądy w internecie.Jakiemuś komuchowi czy innymi lewakowi się to nie spodobało i zgłosił to do prokuratury.A prokurator widocznie potrzebował spraw do awansu i się za to wziął,oczywiście razem z Policją.Pomijam już fakt że mnie podeszli i podpisałem coś,czego nie powinienem podpisać,czyli przyznałem się,mimo że się nie przyznawałem.Takie policyjne sztuczki.Ale nie ważne,teraz się zastanawiam co mam dalej robić.Nie chce mi się włóczyć po sądach i komisariatach,a podpisałem tzw dobrowolne podanie się karze,czyli bez rozprawy,z drugiej strony poddać się bez walki to przyznać im rację i zrobić prezent prokuratorowi.Więc sam widzisz,że mogą cię załatwić,stare powiedzenie mówi:"dajcie człowieka a znajdziemy na niego paragraf".Więc nagle z dnia na dzień stałem się przestępcą,mimo że nic nie zrobiłem.Nawet nie wiesz jak się człowiek czuje,jeśli zostaje skazany za niewinność i daje się podejść Policji i prokuratorowi.Ale nigdy nie miałem doczynienia z prawem,więc podobnie jak ty,to w miarę wierzyłem w logikę i sprawiedliwość tego kraju.Przekonałem się że żyjemy w reżimie i człowiek o poglądach innych niż chce tego władza,to naraża się na bycie przestępcą,mimo że konstytucja RP artykuł 54. wyraźnie mówi że każdy obywatel ma prawo mieć swoje poglądy.Ale widocznie nie mogą być to poglądy patriotyczne i z troską o kraj i z krytyką lewicy(szkoda że konstytucja o tym nie mówi).Wiem że trudno ci w to uwierzyć,zresztą samemu tego nie mogę pojąć,wiec nie wymagam tego od ciebie czy innych.Stwierdzam jedynie że nie żyjemy w wolnym i Polskim kraju,tylko żyjemy w reżimowym kraju lewackim.Sam się o tym dokładnie przekonałem i nikt nie jest mi wstanie zmienić swój pogląd,bo przekonałem się na tym dokładnie na swojej skórze.
A różnice to owszem są.Dzisiaj już nie biją,tak jak kiedyś(chociaż jeszcze się podobno zdarza),do tego są inne wyroki niż kiedyś,dzisiaj raczej realnie nie skazują za takie rzeczy realnym więzieniem,ale wyrok to wyrok.To są jedyne różnice.Natomiast metody działania,straszenia i wciągania w to rodzin to nadal im pozostały.Przekonałem się o tym dokładnie,podpisując coś czego nie chciałem podpisać.

Awatar użytkownika
Robal2pl
Posty: 670
Rejestracja: 18 kwietnia 2005, 14:33
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#89 Post autor: Robal2pl » 18 lutego 2011, 17:34

Bo widzisz, wolność słowa też ma swoje granice. A nieznajomość prawa - czy jego nieakceptacja - nie zwalnia od jego przestrzegania.
Jak nawrzucałeś komuś w sieci, licząc być może złudnie na jej anonimowość, i ten ktoś miał zapewne cierpliwość robić sprawę, a potem jeszcze poddałeś się karze (więc uznałeś swoją winę) to teraz nie jojcz. Dorosły jesteś, sam odpowiadasz za swoje czyny więc zachowaj się jak normalny człowiek a nie jak dziecko, które złą ocenę tłumaczy spiskiem kolegów, nauczycieli, dyrekcji i sprzątaczki.

Pozdr
Robal2pl

Awatar użytkownika
rybak
Posty: 150
Rejestracja: 24 stycznia 2011, 21:55

Re: Nie wiem na Jakiego CP sie zdecydować?

#90 Post autor: rybak » 18 lutego 2011, 18:00

Robal2pl pisze:Bo widzisz, wolność słowa też ma swoje granice. A nieznajomość prawa - czy jego nieakceptacja - nie zwalnia od jego przestrzegania.
Jak nawrzucałeś komuś w sieci, licząc być może złudnie na jej anonimowość, i ten ktoś miał zapewne cierpliwość robić sprawę, a potem jeszcze poddałeś się karze (więc uznałeś swoją winę) to teraz nie jojcz. Dorosły jesteś, sam odpowiadasz za swoje czyny więc zachowaj się jak normalny człowiek a nie jak dziecko, które złą ocenę tłumaczy spiskiem kolegów, nauczycieli, dyrekcji i sprzątaczki.

Pozdr
Robal2pl

Nikomu nic nie nawrzucałem,nikogo nie pomówiłem,przedstawiłem jedynie swój pogląd na temat imigracji do naszego kraju.Czy sprzeciwianie się imigracji jest naruszeniem wolności słowa?Poglądy polityczne to również sprawy na imigrację itp.A ja wygłosiłem powody dla których powinniśmy zrobić to co ostatnio zrobili Francuzi z swoimi imigrantami i uważam że postępują słusznie i to samo należało zrobić by w Polsce,to jeśli według ciebie jest to naruszenie wolności słowa to poczytaj sobie konstytucję RP artykuł 54. A podpisałem bo nie widziałem co podpisuję.Policjant powiedział mi żebym podpisał bo to takie umorzenie sprawy i sprawa zostanie zamknięta,a jedynie będę miał ograniczenie wolności i nie jest to wyrok,tak mi to fajnie argumentował że w sumie myślałem że idą mi na rękę i że sami chcą to jak najszybciej skończyć.Okazało się że było to przyznanie się do winny i to dobrowolne i że to jest wyrok.Ale masz rację że nie znajomość prawa szkodzi.Jednak władza powinna mnie poniformować co podpisuje i jakie są tego konsewencje.Niestety nie poinformowała i jestem przestępcą politycznym,skazanym za głoszenie politycznych poglądów,tak to przynajmniej wygląda.Jeśli według ciebie to jest wolny kraj to nie mam pytań,bo wolność to kwestia względna.Dla mnie jest to kraj reżimowy i lewicowy.

ODPOWIEDZ