Strona 3 z 3

Re: Proch czarny i jego zamieniki

: 24 lutego 2011, 23:27
autor: ss100
Dzieki za info i linki, ten pyrodex jest w pastylkach i granulkach -wywnioskowałem że tego pastylkowego nie trzeba ubijać, to juz plus spory (chyba?) no i konfekcjonowany naważkami i kalibrami, poszukam zaraz ale u nas pewno niedostępny,

Re: Proch czarny i jego zamieniki

: 25 lutego 2011, 11:20
autor: ss100
Wystarczyło poszukać -http://parabellum.pl/index.php/elaborow ... ex-rs.html

granulat u nas jest , z tego co wyczytałem narazie to że jest kwalifikowany jako mieszanina pirotechniczna, łagodniej się spala i mało dymi. Jak na razie plusy, ale cena chyba nie teges... mało konkurencyjna.

Re: Proch czarny i jego zamieniki

: 25 lutego 2011, 11:44
autor: Razorblade1967
ss100 pisze:...ale cena chyba nie teges... mało konkurencyjna.
W podobnej cenie (130zł) widziałem całkiem niedawno w sklepie czarny proch szwajcarski w pojemniku o pojemności 0,5 kg (tutaj jest 1 funt czyli podobnie). Czeski proch czarny spotykany na naszym rynku jest oczywiście tańszy.

Re: Proch czarny i jego zamieniki

: 3 listopada 2011, 20:41
autor: Fred 9348
panowie tu się wtrące proch nitro spala się wolniej od czarnego,możecie w to niewierzyć ale proch czarny odpowiednio zainicjowany odpowiednim zapalnikiem może rozpędzić się do prędkości spalania pow.500 m/s.Istota siły nitro to to że podczas spalania nitro prawie w 100 procentach zamienia się na produkty gazowe,stąd mało nagaru,Proch czarny w niewielkim stopniu zamienia się na gazy,więcej w ciała stałe w procesie spalania.Do niedawna proch czarny był stosowany w kopalniach do lekkich robót strzałowych,tak naprawdę to materiał ten stoi na pograniczu materiału kruszącego i miotającego.Nie radzę go lekceważyć,kapiszon nie rozpędzi go do detonacji,szczególnie naważki 2 cz 3 gramy,ale pojemnik z prochem o masie 0.5 kg czyli opakowaniu standardowym w pewnych warunkach może narobić dużo marazmu.