Strona 1 z 1

Nie mogę odkręcić kominków

: 1 września 2011, 11:38
autor: Xarn
Witam! Tak jak w temacie!
Chciałem ostatnim czasem odkręcić (Po raz pierwszy) kominki od mojego Remingtona New Army 1858.
Na 6 fabrycznych kominków odkręciłem cztery. Dwóch nie ruszę nawet czołgiem :shock:

Na początku próbowałem delikatnie je odkręcać a potem coraz mocniej, prawdę mówiąc nawet przy użyciu całej siły po prostu nawet nie drgną. Coś jest na rzeczy jak by ten klucz od kominków "nie łapał tego gwintu" - Przepraszam za brak fachowego słownictwa w co poniektórych miejscach :D

Czy możliwe, że dałem ciała i sam sobie zdupczyłem te dwa kominki?

Pozdrawiam serdecznie!

Re: Nie mogę odkręcić kominków

: 1 września 2011, 12:19
autor: rumcajs1984
Xarn-Podejrzewam że ci się zapiekły z twojej winy. Ja tam bez problemu je odkręcam i nigdy większego oporu nie stawiały. Otóż kominki się odkręca po każdym strzelaniu i się je czyści, a następnie smaruje się je specjalnym smarem wysokotemperaturowym. Są takie specjalne do CP w strzykawce, którym za każdym razem troszkę nakładam na gwint kominka i nie mam problemu. Na twoim miejscu to zaopatrzył bym się w dobry klucz do kominków(zero śladów zużycia) i porządnie te kominki zalał odrdzewiaczem, czyli jakimś środkiem do odkręcania zapieczonych śrub. Powinno w końcu puścić.

Re: Nie mogę odkręcić kominków

: 1 września 2011, 12:25
autor: Xarn
Kolego Rumcajs, klucz jest nówka, to były pierwsze kominki jakie chciałbym nim odkręcić.
A co do tego zapieczenia - Wręcz na 100% Z mojej winy, wystrzelałem już z 5-7 bębnów (Tylko, że strzelam 1-2 bęben za jednym wypadem na strzelanie) A no cóż... Przyznam się bez bicia :D - Nie miałem klucza do kominków więc nie wykręcałem kominków przy czyszczeniu (Bo po co :D)

Jak by dał radę ktoś sprecyzować jakim środkiem zalać to będę wdzięczny :) (WD40? Albo może Pepsi?, od razu napominam, że ten Remik z nierdzewki, więc może nic się złego nie stanie :) )

Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź :)

Re: Nie mogę odkręcić kominków

: 1 września 2011, 13:14
autor: Uriasz
Nie przesadzajciez tym wykrecaniem kominków, ja kominki w Navy odkręcam raz na rok ( jak sobie przypomne :wink: ) a puszczają za kazdym razem bez problemu ( ale są zakręcane na smarze grafitowym).

Re: Nie mogę odkręcić kominków

: 1 września 2011, 13:17
autor: rumcajs1984
Xarn-Miałem na myśli właśnie coś jak WD-40 itp. Po prostu porządnie zlać i poczekać, a następnie próbować. Po za tym nie wiem jaki masz klucz do kominków, bo klucz kluczowi nie równy. Jeśli z dobrej firmy, to powinien dać rady, a jak jakiś tani szajs, to ci się wyrobi i nic nim nie zdziałasz. Niestety zawsze należy kominki wykręcać i smarować je smarem wysokotemperaturowym, wtedy nie będzie problemu.

Re: Nie mogę odkręcić kominków

: 1 września 2011, 13:18
autor: rumcajs1984
Uriasz pisze:Nie przesadzajciez tym wykrecaniem kominków, ja kominki w Navy odkręcam raz na rok ( jak sobie przypomne :wink: ) a puszczają za kazdym razem bez problemu ( ale są zakręcane na smarze grafitowym).

Ja tam wolę odkręcać za każdym razem, tym bardziej że mam klucz kiepskiej jakości. Po za tym pistolet to czyszczę z dwóch stron, od lufy i od kominka(myjka parowa)

Re: Nie mogę odkręcić kominków

: 1 września 2011, 13:27
autor: Uriasz
To kup nowy klucz i daj go utwardzić, nie wiem czy wiecie ale w oryginalnych rewolwerach kapiszonowych użytkownik kominków nie wykrecał w ogóle tzn do momentu aż je trafiło ( co jednak trochę trwało), ba niektórzy w ogóle nie wiedzieli że ten element można wykręcić :lol:
P.S. Rewolwer to jest zdecydowanie inna bajka niż pistolet i uwierz mi ale w rewolwerze wykręcanie kominków przeprowadza się naprawdę sporadycznie

Re: Nie mogę odkręcić kominków

: 1 września 2011, 13:27
autor: Xarn
Klucz mam Pedersoliego, kupiony w Sklepie SaguaroM :)
Jedyny jaki znalazłem w momencie kupna :)

Re: Nie mogę odkręcić kominków

: 1 września 2011, 14:54
autor: waliza
Na razie nie ma co panikowac. Zapiekles- trudno. Smarujac kominki tez trzeba uwazac czym sie to robi bo niektore smary to dopiero sie potrafia zapiec. Na razie delikatnie. Sproboj WD40 chociaz slabo to widze. Mozna wrzucic beben na noc do nafty lub ewentualnie ropy i po 12 albo wiecej godzinach moczenia sprobowac odkrecic.

Re: Nie mogę odkręcić kominków

: 4 września 2011, 20:45
autor: dexter 1990
WD40 ale zalać i zostawić na noc-dwie. Jak nie zadziała- podgrzej do mniej więcej 90 stopni Celsjusza i spróbuj ponownie.

Re: Nie mogę odkręcić kominków

: 4 września 2011, 23:36
autor: Razorblade1967
Uriasz pisze:P.S. Rewolwer to jest zdecydowanie inna bajka niż pistolet i uwierz mi ale w rewolwerze wykręcanie kominków przeprowadza się naprawdę sporadycznie
Czy ja wiem ... są różne szkoły - ja tam odkręcam do każdego czyszczenia (czyli po strzelaniu), ale za to nie stosuje żadnych smarów do gwintów. Część rewolwerów eksploatuję parę lat, strzelają często i dużo ... i nigdy nijakich problemów z kominkami nie było.

A wracając do problemu z odkręceniem, to już Koledzy napisali - osobiście polecam sposób Walizy. Dodam tylko, że skoro ten klucz stwarza problemy ... to daj sobie zrobić nowy, porządny. Z kupnymi kluczami też mam różne doświadczenia i jakoś ich nie cenię. Po prostu poszedłem swego czasu do warsztatu, wziąłem bębny do kieszeni i gość mi zrobił dwa, ładnie dopasowane (jeden do Walker/Dragoon, a drugi do Navy/Pocket - bo kominki mają różne wymiary) w zasadzie na wymiar kominków z porządnego materiału. Już parę razy komuś na strzelnicy odkręcałem zapieczone kominki bez problemu. Dodatkowy zysk jest taki, że są z dwóch części - klucz i pręt wkładany w otwór ułatwiający odkręcanie, przez co klucze są niewielkie i łatwe do schowania. Klucze kosztowały mnie równowartość "pół litra" za sztukę - czyli w sumie znacznie taniej niż te kupne (choć akurat nie o jakieś oszczędności chodziło przy zleceniu wykonania tylko o solidność i dopasowanie).

Re: Nie mogę odkręcić kominków

: 9 września 2011, 10:13
autor: pedro74
Dobrym sposobem na to, aby gwint w kominkach się nie zapiekał i żeby kominki dobrze się odkręcały, jest nałożenie tylko na sam gwint cienkiej warstwy białej taśmy teflonowej, która służy do uszczelniania kanalizacji i rur metalowych, które doprowadzają wodę do kranów. Od miesiąca tak robię w rewolwerze, w pistolecie zacząłem tydzień temu tak robić (pokazał mi to kolega, który robi tak już ze trzy lata, inni zresztą też), i nie ma żadnych problemów z odkręceniem kominków.

Re: Nie mogę odkręcić kominków

: 9 września 2011, 10:19
autor: pedro74
Poza tym, rozwiązanie to ma prawdopodobnie jeszcze jedną inną ważną zaletę. Mianowicie podczas oddawania strzałów, jest lepsze uszczelnienie między lufą a kominkiem oraz jest większe ciśnienie gazów prochowych. Co do rewolweru, nie odkręcam kominków po każdym strzelaniu lecz robię tak co dwa, trzy tygodnie (strzelam dwa, nieraz trzy razy w tygodniu) i jest ok.

Re: Nie mogę odkręcić kominków

: 9 września 2011, 16:07
autor: dexter 1990
Nieszczelność między komorą a kominkiem jest i tak tak mała, że można ją spokojnie pominąć więc na jakieś uszczelnienie przez taśmę bym nie liczył.

Re: Nie mogę odkręcić kominków

: 9 września 2011, 16:21
autor: pedro74
dexter 1990 pisze:Nieszczelność między komorą a kominkiem jest i tak tak mała, że można ją spokojnie pominąć więc na jakieś uszczelnienie przez taśmę bym nie liczył.

Jeżeli chodzi o nieszczelność, to napisałem prawdopodobnie, ale musi coś w tym być, bo po założeniu tej taśmy przed strzelaniem, po strzelaniu wokół kominka na zewnątrz lufy zauważyłem mniejszą ilość nagaru od spalonego prochu, niż przedtem, gdy teflonu nie używałem. Nie wspomnę już o tym, że kominek bardzo łatwo się dało odkręcić...