rewolwer czarnoprochowy .
Moderator: Moderatorzy
Re: rewolwer czarnoprochowy .
R&S to bardzo dobry sprzęt.
śrubki na bank do dorobienia ( ja tez zdubiłem ) i narazie mam wstawiona zwyky kołek fi 5,1
Na bębnie niepokoja mnie 2 sprawy
ślad po popychaczu bębna i ślady miedzy komorami...
Prawdopodobnie popychacz trzeba "dopracować" a wówczas będzie prawidłowa indeksacja..
W kominkach sprawdź srednice otworów( czy nie są powypalane)
I baw się dobrze w strzelanko...
śrubki na bank do dorobienia ( ja tez zdubiłem ) i narazie mam wstawiona zwyky kołek fi 5,1
Na bębnie niepokoja mnie 2 sprawy
ślad po popychaczu bębna i ślady miedzy komorami...
Prawdopodobnie popychacz trzeba "dopracować" a wówczas będzie prawidłowa indeksacja..
W kominkach sprawdź srednice otworów( czy nie są powypalane)
I baw się dobrze w strzelanko...
Nitro i CP od 223rem , aż do .58 i jakiś "wiaterek" lat 1970-tych się też znajdzie
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 5 lipca 2016, 12:38
Re: rewolwer czarnoprochowy .
Dziękuję za info.
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: rewolwer czarnoprochowy .
A jesteś pewien że nie np. psychol widelcem?mlody25041966 pisze:śrubki odkręcał jakiś fizol nożyczkami
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 5 lipca 2016, 12:38
Re: rewolwer czarnoprochowy .
Pewnie nie widelcem ale scyzorykiem .Nie jestem specjalnym estetą i też nie dbam o swój sprzęt , ale gdybym miał tak oszpecić swój pistolet czy rewolwer - uschła by mi ręka .Dla mnie mógł te śruby dokręcić nawet H...jem , ten kto miał ten rewolwer przede mną był wyjątkowym niechlujem mechanicznym impotentem .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 5 lipca 2016, 12:38
Re: rewolwer czarnoprochowy .
Koledzy -moje pytanie czy warto za niego dac 2000 tysiące zł. Bardzo proszę o wasze zdanie.
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9665
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: rewolwer czarnoprochowy .
Hmm ja wypadłem trochę z obiegu i mam stare dane ale wydaje mi się to dużo. Nowe remingtony były tańsze. Colty też. Sporo tańsze.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: rewolwer czarnoprochowy .
2000 to zbyt wiele.. zobacz lufę w ... nie podobają mi się te plamki w śodku,...
Nitro i CP od 223rem , aż do .58 i jakiś "wiaterek" lat 1970-tych się też znajdzie
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 5 lipca 2016, 12:38
Re: rewolwer czarnoprochowy .
Dziękuję za podpowiedź , coś mi się wydaje , że będę musiał zweryfikować swoją decyzję - mam jeszcze kilka dni do namysłu .Bardzo proszę o opinie .
Re: rewolwer czarnoprochowy .
Jeżeli chodzi R&S jako takiego to zawsze były droższe od Colta czy Remingtona bo są mniej popularne przez co mniej ich produkowano.
Osobiście podkreślę jeszcze raz - Osobiście tymi plamkami w lufie bym się nie przejmował.
Nigdy też nie dałem więcej za CP jak 600 PLN. Kupiłem tak cztery Colty Navy na allegro i tylko jeden do niczego się nie nadawał - poszedł na części i jeszcze trochę na nim zarobiłem
Tylko że dla mnie CP jest na tyle niszowe że zajmuje gdzieś miejsce między łukiem a pneumatykiem. W 2016 roku z CP strzeliłem tylko dwa razy a z pneumatyka 0
Nie sądzę żebyś kupił jakiegoś R&S taniej niż ten(mogę się mylić bo nie siedzę teraz w temacie) - pozostaje tylko zweryfikować czy chcesz akurat R&S
Jeżeli faktycznie dysponujesz warsztatem i umiejętnościami - to można go naprawdę ładnie zrobić. O ile nie będzie problemów z "timingiem" czy osiowością - bo to już robota dla doświadczonego w rewolwerach rusznikarza !!!
Osobiście podkreślę jeszcze raz - Osobiście tymi plamkami w lufie bym się nie przejmował.
Nigdy też nie dałem więcej za CP jak 600 PLN. Kupiłem tak cztery Colty Navy na allegro i tylko jeden do niczego się nie nadawał - poszedł na części i jeszcze trochę na nim zarobiłem
Tylko że dla mnie CP jest na tyle niszowe że zajmuje gdzieś miejsce między łukiem a pneumatykiem. W 2016 roku z CP strzeliłem tylko dwa razy a z pneumatyka 0
Nie sądzę żebyś kupił jakiegoś R&S taniej niż ten(mogę się mylić bo nie siedzę teraz w temacie) - pozostaje tylko zweryfikować czy chcesz akurat R&S
Jeżeli faktycznie dysponujesz warsztatem i umiejętnościami - to można go naprawdę ładnie zrobić. O ile nie będzie problemów z "timingiem" czy osiowością - bo to już robota dla doświadczonego w rewolwerach rusznikarza !!!
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL
http://WWW.061.COM.PL
Re: rewolwer czarnoprochowy .
Tak z ciekawości - osiowość w tym rozumieniu, to jest równoległość osi komory i lufy (kąt) czy tylko pokrywanie się otworu komory z wlotem lufy?
ukłony...
Re: rewolwer czarnoprochowy .
R&S z Armi San Paolo a potem z Armi San Marco były w 99% osiowe.
Tym bym się nie przejmował
Ja kupiłem za 1600 ale to było 2 lata temu..(też używka", potem po zamknięciu ASM ceny poszybwały w góre.
utarguj trochę z tych 2000 i będzie OK.
sprawdź popychacz smarując np sadzą, grafitem zapadki bębna i po normalnym naciąganiu zobaczysz ślady pracy popychacza...
Sam ocenisz czy nie "demoluje krawędzi "...
Tym bym się nie przejmował
Ja kupiłem za 1600 ale to było 2 lata temu..(też używka", potem po zamknięciu ASM ceny poszybwały w góre.
utarguj trochę z tych 2000 i będzie OK.
sprawdź popychacz smarując np sadzą, grafitem zapadki bębna i po normalnym naciąganiu zobaczysz ślady pracy popychacza...
Sam ocenisz czy nie "demoluje krawędzi "...
Nitro i CP od 223rem , aż do .58 i jakiś "wiaterek" lat 1970-tych się też znajdzie
Re: rewolwer czarnoprochowy .
osiowośc to jedno+dugie...
W Coltach należało to sprawdzać, ponieważ jest otarta rama a zespół lufy mocowany jest do lufy klinem, i wystarczy by przekosić..
Bębny tez włosi potrafią zrobić ze złym podziałem "gwiazdki" do pouchacza, lub jeszcze gorzej z nierównym podziałem komór...
"osiowość"
To łatwo sprawdzić patyczkiem o średnicy zbliżonej do kalibru, oraz pod światło podczas "taktowania"
przy czym mała niewspółosiowość komory i lufy ( przesunięcie komory w stosunku do lufy niewiele pogarsza celnośc, bo stożek przejściowy koryguje kulę....
W Coltach należało to sprawdzać, ponieważ jest otarta rama a zespół lufy mocowany jest do lufy klinem, i wystarczy by przekosić..
Bębny tez włosi potrafią zrobić ze złym podziałem "gwiazdki" do pouchacza, lub jeszcze gorzej z nierównym podziałem komór...
"osiowość"
To łatwo sprawdzić patyczkiem o średnicy zbliżonej do kalibru, oraz pod światło podczas "taktowania"
przy czym mała niewspółosiowość komory i lufy ( przesunięcie komory w stosunku do lufy niewiele pogarsza celnośc, bo stożek przejściowy koryguje kulę....
Nitro i CP od 223rem , aż do .58 i jakiś "wiaterek" lat 1970-tych się też znajdzie
Re: rewolwer czarnoprochowy .
Właśnie do tego zmierzało moje pytanie, czy rzeczywiście ma znaczenie pomijając sytuację, że światło lufy trafia w ścianę między komorami ...
ukłony...
Re: rewolwer czarnoprochowy .
Jeżeli widzisz "światło z minimalnym księżycem z boku... nie ma problemu..
ale jeżżeli widzisz księżyc na 14 to jest problem.
Dlaczego... to pierwsze można poprawic pazurem taktowania (blokady) to drugie juz ciężko... trzeba ingerować w ramę...
Opisuję COLTA...
Jeżeli ram jest zmkniętea ( R&S, Remington ) to nieosiowość pionowa jest "zla"
bo niosiowość poziomą można zniwelować poprzez podszlifowanie blokady bębna, ALE trzeba PAMIETAĆ, że kula MUSI być ustawiona na krawędzi bębna, wówczas stożek sobie "poradzi"
Moje Colty tak zrobiłem,,,, czyli z luzem na blokadzie...
ale jeżżeli widzisz księżyc na 14 to jest problem.
Dlaczego... to pierwsze można poprawic pazurem taktowania (blokady) to drugie juz ciężko... trzeba ingerować w ramę...
Opisuję COLTA...
Jeżeli ram jest zmkniętea ( R&S, Remington ) to nieosiowość pionowa jest "zla"
bo niosiowość poziomą można zniwelować poprzez podszlifowanie blokady bębna, ALE trzeba PAMIETAĆ, że kula MUSI być ustawiona na krawędzi bębna, wówczas stożek sobie "poradzi"
Moje Colty tak zrobiłem,,,, czyli z luzem na blokadzie...
Nitro i CP od 223rem , aż do .58 i jakiś "wiaterek" lat 1970-tych się też znajdzie
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 5 lipca 2016, 12:38
Re: rewolwer czarnoprochowy .
Bardzo wam serdecznie dziękuję za wszelkie podpowiedzi . Z przykrością bym zrezygnował z tego zakupu , no ale czasem jest lepiej wybrać mniejsze zło .Myślę , że tego Rodżera doprowadzę do kultury , może będzie konieczna wizyta u rusznikarza - trudno. Na pewno ma charakter a to akurat dla mnie wiele znaczy . Posiadam kolekcje przedwojennych odbiorników radiowych , Jeżdżę na Awo sporcie już od 25 lat , kiedyś miałem jeszcze bandyta ale mam zakaz jazdy na takich sprzętach <<PRZEZ ŻONĘ >> Miałem na nim niezłego ślizga , na szczęście skończyło się kilkoma szwami na skroni , ale przyznam - brakuje tej prędkości .Zapomniałem jeszcze wspomieć o fajnej kolekcji płyt winylowych których uwielbiam posłuchać .Z zawodu Jestem automatykiem maszyn i urządzeń do przemysłu mięsnego , jestem serwisantem posiadam dość niezłe zaplecze techniczne do dyspozycji .Jedynym moim zmartwieniem w tym rewolwerze może być lufa , mam nadzieję , że będzie git ale zobaczymy , ten bembenek też nie wygląda najlepiej ale to już mniejszy kłopot - myślę , że można taki dokupić . Co do osiowości - tak jak wcześniej było napisane nie powinno być problemu.Proszę pisać i wyrażać swoje zdanie o tym rewolwerze .