Forum Broni Strzeleckiej

WITAM WSZYSTKICH
Tak jak wskazuje tytuł tematu, mam kilka pytań co do wytrzymałości i ciśnień powstających w broni czarno prochowej.
Zacznę od ciśnień:
- Czy może kto z Was wie jakie ciśnienie powstaje w bębnie rewolweru kaliber 44 oraz 36,oraz mniejszym jeśli ktoś wie.

- Czy ta szczelinka znajdująca się pomiędzy lufą a bębnem powoduje że nie cała energia wybuchu prochu w bębnie jest przekazana na ścianki,"czy bez takiej szczelinki ścianki w bębnie musiałyby być grubsze?"

-jaką wytrzymałość ma bęben rewolweru kalibru 44 oraz 36 lub mniejszym, CHODZI MI O WYTRZYMAŁOŚĆ NA CIŚNIENIE W MEGAPASKALACH.TO PYTANIE JEST DLA MNIE NAJWAŻNIEJSZE

-Czy to prawda ,że ciśnienie gazów prochowych wzrasta wraz ze zmniejszaniem kalibru broni?

Wytrzymałość:
-Czy bęben rewolweru czarno prochowego zrobiony jest z innych(mocniejszych) stopów metalu niż np:jego lufa??

Szukałem odpowiedzi w google oraz daremnie pisałem do rusznikarzy,jeżeli ktoś zna odpowiedzi proszę mi pisać.

W guglu jest kupa obliczanek wpisz obliczanie walczaków, zbiorników walcowych na ciśnienie itp. Z tym, że strzał jest zjawiskiem bardzo dynamicznym i w związku z tym to tylko przybliżenie, bo te obliczenia są statyczne. Z powodu dynamiczności strzału możliwe, że szczelina nie ma znaczenia bo zanim fala ciśnienia dojdzie do szczeliny, to w dnie komory występują już wartości maksymalne a proch nie spala się w całości w komorze zanim opuści ją kulka.

Co do ciśnienia wraz ze zmniejszaniem kalibru to nie wiem, ale tarcie w lufie zależne jest od kalibru liniowo, parcie (siła) od kwadratu a masa pocisku w sześcianie. Jeśli zwiększysz dwa razy kaliber, to parcie na dno pocisku przy tym samym ciśnieniu wzrośnie 4x, ale masa pocisku 8x. Z tego wniosek, że ciśnienie należałoby zwiększyć 2x, aby zachować takie samo przyspieszenie pocisku w lufie z wzorku a=F/m. Z drugiej strony jeśli długość lufy jest w stałej proporcji do kalibru, to wraz z dwukrotnym powiększeniem kalibru 2x wydłuża się lufa, a więc droga, na której pocisk jest rozpędzany. Zakładając, że ciśnienie w lufie jest stałe (mocne przybliżenie) to 2x mniejsza siła w 2x dłuższej lufie wykona dokładnie taką sama pracę jak 2x większa w 2x krótszej. Być może przy małych i bardzo małych kalibrach zaczyna w tym przeważać tarcie i trend wygląda na odwrotny, nie wiem. Generalnie to wszystko na tym poziomie uproszczenia da się wysnuć z podstawowych praw dynamiki.

Do 8 lat czy źle pamiętam?

Edit

Sprawdziłem. Do 10 lat, art 263 KK, paragraf 1.

Hm, sądziłem, że kolega łaknie wiedzy a nie kłopotów.

Nikogo nie interesuje czy robisz broń na amunicję w łuskach czy w głąbach z kapusty. Poruszasz delikatny i niemile tu widziany temat nielegalnej na terenie RP (podkreslam: nielegalnej) produkcji broni. Albo jesteś więc idiotą albo (tak wolę zakładać) nie wiesz zbyt wiele o obowiązujących u nas przepisach więc Cię informujemy, że pchasz się w kryminał na okres do 10 lat.

Dziękuje wszystkim nie mam więcej pytań/ Temat Zamkniety

Ej, nie ubijajcie jeszcze tematu, może być naprawdę ciekawie

Scenariusz widzę następujący:

maziek i jac-t robią za Kurka i Kamińskiego.

Pierwszen zaczyna od zachwytów nad grubością ścianek bymbenka w porównaniu do lufy, że to nie jest prosta wiązka komór etc., a po chwili pozwala sobie na dygresję(nawet piętrową - w stylu Bidzińskiego) o łukach romańskich(czy tam gotyckich), drugi w najlepszym momencie się do niego kulturnie przypierza i zaczyna ostro punktować itd. itp.


To co - weźmy się i zróbcie?

Do tego parę osób skrzykuje się w ekipę "Pogromców Strzeleckich Mitów" i podchodzi do sprawy empirycznie. Kto się poświęci i zapuści wąsy?

Problem polega na tym, że jac-t ostatni raz zalogował się w 2013 roku .

Od kiedy odpisałem koledze to się zastanawiam, czy tarcie w lufie idzie liniowo czy w kwadracie kalibru. Czyje przez skórę, że w większych kalibrach, tam gdzie uszczelnienie pocisku jest potraktowane niejako osobno powinno iść raczej liniowo (nie całą powierzchnią boczną tylko na pierścieniu). A w tych, gdzie cała powierzchnia boczna uszczelnia - w kwadracie.

No Dobrze Proszę bardzo wszystkie porady chętnie przeczytam:

No więc tak chcę kupić lufę długości 200 mm i średnicy 25 mm, natstepnie rozwiercić ją w głąb na 5 cm i średnica otworu 1 cm.
Następnie nagwintować ją 10 cm i wkręcić w również rozwiercony i nagwintowany pręt ze stali nierdzewnej o średnicy 6 cm, co da mi grubość ścianek nad "komora nabojową" około 2 cm.
pierwsze pytanie czy "taka komora nabojowa" może być wkręcana jak w moim planie czy raczej musi być ona w całości z jednego kawałka metalu?
będę chciał ładować do niej od 1,2 do 1,5 grama prochu czarnego,noboje odlewac za pomocą odlewnicy kaliber 7,62 mm(całe z ołowiu bez miedzianego płaszcza)
dla porównania pokaże kilka zdjęć lufy i np: bebnów rewolwerów.
i odrazu nastepne pytanie związane z całością - Czy bęben rewolweru czarnoprochowego jest wykonany z innego mocniejszego stopu metalu niż jego lufa?

Wzorowany na WSS Wintorez

http://images3.fotosik.pl/203/b8c7ac6c70bd3324.jpg
http://www.komandos24.pl/components/com ... 7626_2.jpg

JEDYNE CO BĘDZIE W TYM NIELEGALNEGO TO FAKT ŻE SAM CHCĘ TO ZROBIĆ, POZA TYM BĘDZIE TO JEDNOSTRZAŁOWY KARABINEK NA ŁADOWANIE ODDZIELNE(BEZ ŻADNYCH NABOJI W ŁUSKACH) ANI ŻADNYCH KOMÓR NABOJOWYCH PASUJĄCYCH DO NABOI 7,62,PO PROSTU ROZWIERCENIE Z MIEJSCEM NA PROCH I ZANEK

Więc jeśli ktoś wie coś o ciśnieniach i stopach metali BARDZO PROSZĘ PISAĆ..

Kolego
Na wytwarzanie broni wymagana jest koncesja...
Nawet jezeli to broń CP...
Broń CP wg UoBiA by była bez zezwolenia( rozdzielnego ładowania) musi być repliką broni wyprodukowanej do 1885 roku.
Odnośnie Twojego pytania to bębny w rewolwerach zarówno Perdesoli i Pietty sa z tego samego materiału(dośc miękki )

Każda broń ma punce ostrzału..(Wymogi prawne)
Jeżeli już chcesz się w to bawić to użyj "normalnej", czyli handlowej lufy np Lothar(ale bez komory nabojowej, bo wówczas będzie istotną częścią broni)
Wtedy nic nie musisz wiercić tylko strzelać

Popatrz po tabelach dla obecnie używanej amunicji elaborowanej CP. Przecież amunicja taka jest produkowana i dostępna (nie wiem czy akurat u nas ale jest) ponieważ jest używana. Wtedy wystarczy tylko zerknąć jakie ciśnienie generuje dana amunicja przy jakim kalibrze, naważce, pocisku itp. Te dane są dostępne. A to czy dana naważka z pociskiem danego kalibru i o danej masie jest odpalana z łuski czy bez łuski- znaczenia dla takich rozważań nie ma.

Zgnijesz w Sztumie XD.

Dexterku nie strasz,,, bo i tak się kolegą może ktoś zająć...
Co zaś do elaboracji CP to wystarczy wejść na strone PERDESOLI i popatrzeć (odnośnie kalibru i ładunku.... nic nie trzeba liczyć, bo reszta to PRÓBY na strzelnicy