Karabin hawken firmy invesarms

Wiadomość

SIEMENS · #1 Post autor: **SIEMENS** » 19 lutego 2006, 15:00

Serdecznie WITAM
To mój pierwszy post na tym forum więc jakby co to proszę o wyrozumiałość:)
Do rzeczy:
Chcę kupić używany karabin hawken firmy invesarms.
Bardzo proszę o opinie czy jest to dobry sprzęt/dobra firma?
Jak jest z dostępnością prochu???
Czy może lepiej na początek zająć się bronią krótką, i czy wogule kupowanie teraz broni CP ma sens (czy nie zostanie wprowadzony zakaz jej posiadania?)
Link do interesującej mnie aukcji:
http://www.allegro.pl/item87342216_kara ... sarms.html
BARDZO PROSZĘ O POMOC!!!
POZDRAWIAM

#2 Post autor: **waliza** » 19 lutego 2006, 22:21

. Czy chcesz bron dlugą czy krotka to musisz sobie sam odpowiedziec. Najlepiej na jakims zlocie obejrzyj i wez do reki to i owo i sam ocen. Ten karabin jest jak najbardziej ok. Cena tez jest ok. Firma jest srednia. Z tego co pamietam zamki sa dosc neihistorycznie wykonane, ale to nei przeszkadza. Samego sprzedajacego tez mozna polecic, znam go osobiscie. Proch kupisz bez problemu u tego samego sprzedawcy

A zakazac nie zakażą , mysle ze dluuugo.

SIEMENS · #3 Post autor: **SIEMENS** » 19 lutego 2006, 23:30

Bardzo dziękuje za odpowiedź!:)
Mam doczynienia z bronią sportową 5,6mm, pneumatyczną 4,5 długą i
krótką, sprężynową i na CO2 także mniejwięcej wiem czego chcę. O rodzaj broni (krótka czy długa) zapytałem tak na wszelki wypadek:)
Proszę jeszcze o obiektywną ocenę-jak jest z faktem że dany karabinek był używany? Czy to istotnie wpływa na jego walory użytkowe? No i ile ok. kosztuje kg prochu?
POZDRAWIAM

sas88 · #4 Post autor: **sas88** » 20 lutego 2006, 01:28

Proch w sklepie ok. 150zł za kilo, poza sklepem 90-100zł.

Proszę jeszcze o obiektywną ocenę-jak jest z faktem że dany karabinek był używany? Czy to istotnie wpływa na jego walory użytkowe?

To zależy jak był używany

. Jeśli ktoś dopuścił do pordzewienia przewodu lufy, albo obtłukł jej koronę to będzie raczej kiepsko. Jednak broń sprowadzona z Niemiec jest przeważnie OK. i zadbana, a i sprzedawca, jak napisał Waliza, znany, chłamu by raczej nie wciskał.
Aha, szczerbinka wydaje mi się niezbyt historyczna. To w sumie szczegół, ale jeśli mi się dobrze wydaje, to na niektórych zawodach mogą być problemy.

#5 Post autor: **waliza** » 20 lutego 2006, 08:30

Na arzie jesli chodzi o zawody to tylko gadanie. Ludzie strzelaja z roznych cudow z roznymi celownikami, bez patrzenia sztywno na historycznosc.
Karabin jesli byl prawidlowo uzytkowany i konserwowany to jest nie do zdarcia. Pociski sa z gołego olowiu wiec ciezko ją zuzyc. Proch w czechach kosztuje jakies 50 zeta kilo, wiec u nas po doliczeniu marzy przewoznika ceny zaczynaja sie od 70 zeta za kilo, liczac 2 gramy na strzal z karabinu to sam policz

SIEMENS · #6 Post autor: **SIEMENS** » 20 lutego 2006, 10:12

znany, chłamu by raczej nie wciskał

No właśnie "raczej"

W sumie jeśli się zdecyduje to byłby mój pierwszy czarnoprochowiec i w razie czego nie chciałbym się na starcie zniechęcić z powodu zniszczonej lufy czy czegoś tam innego. Można by się zastanowić nad innemi karabinami z tej klasy cenowej (800-1200). Jest jakiś deerhunter i pare innych. Słyszeliście Panowie jakieś opinie o nich? No tyle że trzeba wtedy szukać ich po sklepach z bronią a w mojej okolicy jest ich b. mało.
Pozdrawiam

sas88 · #7 Post autor: **sas88** » 20 lutego 2006, 22:36

Nowy karabin w tym przedziale cenowym też wcale nie musi być ok. Różnie z tym bywa, często to zwykły chłam. Investarm jest na pewno lepszą firmą niż Ardesa (przynajmniej ta Ardesa sprzedawana w polskich sklepach).
Napisałem "raczej" bo przecież nie mogę dać ci gwarancji za innego człowieka. W każdym razie Tomek handluje bronią CP nie od dzis, jest aktywny na "kremowym" CP forum, nie kupujesz od całkiem anonimowego gościa. Twój wybór, twoja decyzja.

Ad. Waliza. Niezłe masz dojścia. Ja nigdy nie spotkałem kawioru poniżej 90zł. Ale masz rację w Czechach kosztuje ok. 50zł, więc jest to możliwe. Siemens do ceny prochu musisz jeszcze doliczyć kapiszony i kule, które kończą się nadspodziewanie szybko

.

#8 Post autor: **waliza** » 21 lutego 2006, 11:24

nie zapłaciłem jeszcze nigdy powyżej 70 zeta za kilo

.

SIEMENS · #9 Post autor: **SIEMENS** » 23 lutego 2006, 21:56

RANGER firmy Hege- miał ktoś z tym doczynienia?

skorupa · #10 Post autor: **skorupa** » 16 marca 2006, 08:03

Ja kupiłem od tegoż kentucky kilka miesięcy temui nie było żadnych problemów. Zresztą jak się zdecydujesz to jedź do niego i wyprubój.