Strona 4 z 6

Re: muszkiet z zamkiem lontowym- budowa

: 2 lutego 2011, 23:47
autor: jaskin
szczerze mówiąc to strzelałem i skonczyło sie to dla mnie "wielkim szczęściem", a była to tylko jedna rurka. Rozpieprzyło mi baniaka gwintem, a do oczu wpadł mi proch i przez tydzień miałem odbity na czole gwint, a co do sypania prochu wstyd sie przyznać, ale wkładałem petardy. To co mam zakupic na lufę i jaka tego cena?

Re: muszkiet z zamkiem lontowym- budowa

: 3 lutego 2011, 00:04
autor: waliza
Przy tym stanie wiedzy i haj-techu zalecam kupic cos fabrycznego. Karabin na alegro za jakies 800 dorwiesz spokojnie. Duzo mniej niz za ewentualne leczenie i rekonwalescencje.

Re: muszkiet z zamkiem lontowym- budowa

: 3 lutego 2011, 02:24
autor: tokkotai
jaskin pisze:szczerze mówiąc to strzelałem i skonczyło sie to dla mnie "wielkim szczęściem", a była to tylko jedna rurka. Rozpieprzyło mi baniaka gwintem, a do oczu wpadł mi proch i przez tydzień miałem odbity na czole gwint, a co do sypania prochu wstyd sie przyznać, ale wkładałem petardy. To co mam zakupic na lufę i jaka tego cena?

Masz więcej szczęścia niż rozumu :).
Rury ze szwem nie nadają się do niczego, a już szczególnie jeżeli to "nic" jest pod ciśnieniem :).

Polecam zakup lufy w fabryce Lothar-Walther. Będzie drogo, ale życie, ręce i oczy oraz pewnie i głowa jest droższa niż ta lufa.

O rany, jestem pod wrażeniem..... uff...... z tego bym nie strzelił nawet za milion baksów. Co mi po milionie jak życie można stracić.

Re: muszkiet z zamkiem lontowym- budowa

: 3 lutego 2011, 02:38
autor: klaver

Re: muszkiet z zamkiem lontowym- budowa

: 3 lutego 2011, 03:05
autor: Phouty
jaskin pisze:........ a do oczu wpadł mi proch........
Rozumiem, że mogłeś nie wiedzieć o żeliwie, czy o rurach ze szwami, ale o okularach ochronnych chyba słyszałeś?
Pamiętaj, że niewidomym nie jest zbyt łatwo posługiwać się bronią palną! :twisted: :wink:
Dobrze, że to tylko ziarna prochu, a nie ten korek.
Tak jak koledzy radzą, kup "fabryczną" lufę, a to Twoje ustrojstwo po prostu potnij na kawałki, bo to bardziej przypomina bombę domowej roboty niż lufę.
Jednak cieszę się, iż się Tobie w zasadzie nic poważnego nie stało.

Tak na wszelki wypadek.....nie muszą to być takie jak poniżej "hi-fashion"
http://www.gun-fire.com/product-cze-115 ... azowe.html
ale zwykłe robocze okulary ochronne, tanie jak barszcz i na pewno tańsze niż benzyna zużyta na podróż do szpitala.
http://www.ceneo.pl/Okulary_robocze

Do kompletu oczywiście należało by sobie sprawić jakieś "nauszniki", choćby takie jak poniżej.

http://www.technika.krakow.pl/index.php ... d=3&tryb=3
Albo zwykłe zatyczki z gąbki! (Lepsze to niż nic).

No i trzymaj się z daleka od sklepów z gazrurkami. :wink: :lol:

Re: muszkiet z zamkiem lontowym- budowa

: 3 lutego 2011, 07:35
autor: jaskin
a co do kwestii zamka jak wróce ze szkoły dam zdjęcie z drugiej strony " tego ustrojstwaq". Dzięki za wszystkie posty i uwagi

Re: muszkiet z zamkiem lontowym- budowa

: 3 lutego 2011, 13:24
autor: nieicek
jaskin pisze:a co do kwestii zamka jak wróce ze szkoły dam zdjęcie z drugiej strony " tego ustrojstwaq". Dzięki za wszystkie posty i uwagi
Wracaj. jedz obiad i pisz dalej :D To ja już się przyznam :oops: Gdy miałem -naście lat - czyli ponad 30 lat temu zmajstrowałem giwere, która przy pierwszym strzale przebiła grube wrota stodoły a pocisk utkwił parenaście metrów dalej w drugich.Drugiego strzała nie wytrzymała.Rozerwało lufe, a zamek śmignął koło mojego durnego łba i poleeeciał w cholere.I może jeszcze leci.I to był koniec moich zabaw rusznikarskich.

Re: muszkiet z zamkiem lontowym- budowa

: 3 lutego 2011, 15:39
autor: jaskin
zamek zmajstrowałem z zwykłej blachy a orzech ze zwykłej podkładki.

Re: muszkiet z zamkiem lontowym- budowa

: 3 lutego 2011, 16:02
autor: jaskin
Zastanowie się nad kupnem gotowego muszkietu lecz wolałbym wykonać go sam, a więc gdzie kupić taką lufę bezszwową w Polsce? Jak wykonać, chyba to się nazywa czop, czyli pomojemu tą zatyczkę lufy?

Re: muszkiet z zamkiem lontowym- budowa

: 3 lutego 2011, 16:24
autor: waliza
Po naszemu to korek. Sama rura jak juz znajdziesz wyjdzie ze 150 zeta plus ewentualna wysylka. Tokarz za przetoczenie tego i dorobienie korka tez swoje wezmie. Wydasz sporo kasy a efekt bedzie zblizony do tego co juz pokazales na zdjeciach-potworek nie gawarantujacy niczego a juz najbardziej bezpiecznego uzytkowania. Lepiej oplaci Ci sie kupic sobie jakis kentucky.

Re: muszkiet z zamkiem lontowym- budowa

: 3 lutego 2011, 16:45
autor: jaskin

Re: muszkiet z zamkiem lontowym- budowa

: 3 lutego 2011, 17:05
autor: waliza
Dokladnie. Wyglada jak karabin? Do tego jest bezpieczne.

Re: muszkiet z zamkiem lontowym- budowa

: 3 lutego 2011, 18:43
autor: jaskin
jak wygląda sprawa czyszczenia lufy, gdzieś co ile strzałów trzeba czyścić lufę i czy trzeba wtedy wszystko rozkręcać?

Re: muszkiet z zamkiem lontowym- budowa

: 3 lutego 2011, 18:59
autor: Phouty
Informacje na temat czyszczenia znajdziesz http://strzelecka.net/viewtopic.php?f=1&t=3054tutaj.

Re: muszkiet z zamkiem lontowym- budowa

: 3 lutego 2011, 21:00
autor: jaskin
Dzięki za link o czyszczeniu broni, czyli z tego co zrozumiałem, broń nalezy czyścić najlepiej po każdym strzelaniu. Jakie smary kupujecie i gdzie? A jak wygląda kwestia kupna kapiszonów, bo na allegro nie widziałem tylko jakieś zabawkowe.