Replika działa CP "na ostro" ?

[casull454]

Zawsze mnie to zagadnienie wielce ciekawiło i może wreszcie będę mógł je zweryfikować...

Chodzi mianowicie o możliwość strzelania z replik dział z przed 1850- czyli de facto bez zezwolenia- ostrą amunicją(?!)
Pomijając brak odpowiednich strzelnic, no chyba żeby wynająć poligon( ), chciałbym wiedzieć:

1. Czy możliwe jest- pomijając kwestię kosztów- zamówienie u rusznikarza posiadającego uprawnienia do wytwarzania broni (CP), sprawnej repliki? To znaczy takiej z której można oddać ostry strzał, nawet jeśli nigdy nie będę miał takiej możliwości a jedynie radość ze świadomości że armata czy moździerz jest "całkowicie sprawny"

2. Czy w jakimś normalnym kraju (u Ciebie Phouty?), takie ostre strzelania się odbywają- np. w ramach pokazów, zawodów(!?)

3. Czy u nas możliwe jest przeprowadzenie takiego strzelania np. w celach demonstracyjnych, na np. odpowiedniej otwartej strzelnicy?

Pytam całkiem na poważnie!!

[Phouty]

Mój "normalny" kraj trzeba podzielić na:
a. "(nie)-normalny", czyli California, Nowy York (miasto), New Jersey i.t.d.
b "wolny", czyli wszędzie tam, gdzie jeszcze nie dotarł były sowiecki system.
Czyli:
U mnie w Commieforni zapomnieć o strzelaniu (ale samo posiadanie nie jest zabronione ani nielegalne), chyba że ma się licencję, zamówi się formalną obstawę ekspertów od środków wybuchowych, "świadka" z policji i karetkę pogotowia, oraz drużynę strażacką będącą na miejscu. Trzeba też mieć ubezpieczenie! Ci goście z "Mythbusters" właśnie tak muszą robić, gdy nagrywają jakieś "wybuchowe", czy też tylko "strzelające" epizody do TV.

W "wolnych" stanach, jeżeli masz wystarczająco duże poletko (ażeby sąsiadowi nic nie spadło na jego prywatną własność), to strzelanie z armatek czarnoprochowych, kowadeł, czy też innych ustrojstw miotających pociski (n.p. duże katapulty) jest tylko i wyłącznie sprawą, czy Tobie się chce, czy też nie w to bawić. Oczywiście w zależności od konkretnej lokacji, mogą być pewne lokalne ograniczenia (duże skupiska ludności w miarę gęsto zaludnione, bliskość lotnisk....i.t.p.), ale w zasadzie nie ma restrykcji. Mogą być lokalne lub stanowe przepisy wymagające n.p. rejestracji działek (czarnoprochowych i na pewno nowoczesnych, trzymanych przez prywatne osoby w celach "muzealnych", czy też "kolekcjonerskich"), posiadania licencji na posługiwanie się materiałami wybuchowymi i.t.d., ale w zasadzie nie ma nic, coby niepotrzebnie ograniczało swobody obywatelskie pod pozorem "zachowania ładu społecznego", tak jak niestety u mnie to jest. (Ale przynajmniej mogę sobie legalnie postrzelać do pełnych butli gazowych.....chociaż już "zieloni" zaczęli coś tam stękać na temat ochrony środowiska.....i szeryf może wlepić madnat za...śmiecenie na pustyni.... )
Wycieczka na Youtube daje tysiące(?) filmików kręconych przez amatorów, a dokumentujących ich poczynania w tym bardzo ciekawym hobby.
http://www.youtube.com/watch?v=QG82tWDWCMk.
Są setki innych, ale moje ulubione, to strzelanie kowadłem!
http://www.youtube.com/watch?v=m_c0B00Ax3w
http://www.youtube.com/watch?v=IhQ4dE_R ... playnext=1
Dobra zabawa!

[Uriasz]

Zadne halo, kojarze człowieka, ktory leje takie armaty ( zdaje sie staliwo)- jest on inzynierem metalurgiem bodajze z Nysy, udziela sie w ruchu rekonstrukcji historycznej- aktualnie robi za austriwegierskiego artylerzyste, drugi " ludwisarz" jakiego kojarze jest z okolic Cieszyna - robil m.in. repliki dzial do "Ogniem i Mieczem"- chyba byly one zeliwne, musze zapytac o szczegóły mojego znajomego, a jego dobrego kumpla.

[waliza]

Znam goscia . Moj dobry kolega. W Nysie juz nie mieszka. Armaty leje z zeliwa ale przewod lufy to stalowa rura ktora jest zeliwem oblana. Moja armatka tez jest sopd jego reki. Jesli kogos by interesowala oferta itp to moge dac namiar.
Jesli o strzelanie na ostro chodzi to praktykowalem z mojej, testowo. Sporo osob to robi ale jak to prawnie wyglada.... nie wiem. W zasadzie proch legalny, bron cp tez. Limitu kalibru nie ma.

[Madrian]

Nie broń CP, tylko jej określona rodzina - oryginały i ich repliki z przed 1850r.
Nowa konstrukcja, która nie jest repliką - to zwykła broń palna.

Strzelanie ostre z broni CP - wyłacznie na strzelnicach koncesjonowanych.

[casull454]

Mnie interesuje, gdzie mogę strzelać np. taką 5funtówką z ostrej do celu, bo przecież nie za domem???

Na jakiej strzelnicy mi pozwolą, bo przecież nie na krytej! Kulochwyty itd...

Gdzieś przecież ludwisarz musi przystrzelić takie działo, jeśli bym chciał ostre a nie tylko do nabijania gazetami "na wiwat"

[Desert Eagle]

Co to jest ostry strzał i strzelanie ostre?

[jac-t]

Waliza - a ile stoją takie armatki ? Jakie są ogólnie oferowane - wymiary zewnętrzne, kalibry, itp. ?

[waliza]

Obaj bawilismy sie w rekonstrukcje wojsk pruskich 1806r. Siła rzeczy wiec zaczelo sie od sprzetu pruskiego. W ofercie napewno jest pruska 1 funtowka(kal jakies 50mm wychodzi) 3-funtowka. Mozdzierz pruski ale ile funtow nie pamietam.
Potem poszlo dalej.Sprzety nie pruskie- wiwatowka kal 29mm(taka mam) wiwatowka kal 20mm. Potem jakies inne mozdzierze i dziala o kalibrze chyba nawet 24 funty( cos ostanio robil dla jakiegos muzeum). Ostatnim wytworem jest jakis miotacz min z pierwszej wojny. Musialbym spytac dokladnie co i jak teraz jest dostepne. Ceny, wiwatowka taka jak moja to cos kolo 700 bylo . Jednofuntowka to bylo chyba cos w okolicy 3 tys .
Przeszukalem na szybko dysk i niestety nie mam zbyt wiele fot. Powiem kumplowi zeby zamiescil pelna oferte na forum z fotami.
Ta wiwatowka ma jakies 19 kg.Akurat tyle ,że mozna lufe wziac w jedna reke a łoze w druga i pełna mobilnosc
Jednofuntowka ma jakies 150kg i mozdzierz tez cos kolo tego tego co pamietam.



wiwatowka

fotka "robocza" innej nie mam.




Pruski mozdzierz. Kaliber jak widac spory, taki akurat na psa. , małego. Teraz gad juz urósł i juz sie do lufy nie miesci.

[Phouty]

No dobra, przyznaj się waliza....strzlałeś z tych ustrojstw? Dla wiwatu tylko, czy też, no.....hm....na ostro?

[waliza]

Pies żyje i lezy wlasnie kolo mojej nogi jesli o to pytasz . Strzelac na ostro, strzelalem. Chyba wszystkim. Wiwatowka byla testowana piachem. potem byly kule, srut, drewniany klocek, drewniany wycior i inne cuda. Mozdzierz mial jeszcze wieksza game amunicji. Na wiosne nawet marzanna z niego poleciala.
http://pedro3300.wrzuta.pl/film/2nxRdtCl2So/marzanna



http://pedro3300.wrzuta.pl/film/4ppc7oITn3K/marzanna

[casull454]

waliza napiszł(a):
Pruski mozdzierz. Kaliber jak widac spory, taki akurat na psa. , małego. Teraz gad juz urósł i juz sie do lufy nie miesci.

Zaj....ste zdjęcie waliza!!!

A zrób takie z kaczką... Na wybory samorządowe...

[jac-t]

Te ceny podałeś to w zł / euro / funtach Bo porównując z cenami niektórych jednostek ręcznej broni CP, czy kastratów, to cena w złociszach byłaby atrakcyjna.
Namów faktycznie tego kumpla aby ofertę na forum przedstawił. Za bardzo małego dzieciara wlepiałem gały w ten program http://www.youtube.com/watch?v=H0QfVDebLFg i chociaż poza tą czołówką nic z niego nie pamiętam, to pozostawił mi sentyment do armat
PS Super efekt z tą marzanną

[asasello]

Waliza ty jesteś Wenecjanin?

[casull454]

Strzelac na ostro, strzelalem. Chyba wszystkim. Wiwatowka byla testowana piachem. potem byly kule, srut, drewniany klocek, drewniany wycior i inne cuda. Mozdzierz mial jeszcze wieksza game amunicji. Na wiosne nawet marzanna z niego poleciala.

A kto Ci waliza odlewa kule do tych zabawek??? Do dział- żeliwne. Ale do takiego moździerzyka to historyczne były kamienne- to do kamieniarza?
Z wybuchowymi(do moździerza) to Ci na strzelnicy chyba nie pozwolą...