Versuchsgeschoß
Moderator: Moderatorzy
Re: Versuchsgeschoß
No proszę, cóż to znaczy czasem urodzić się kilka lat wcześniej . "Kopeć" - masz na myśli ostre, fantastyczne dymienie po odcięciu powietrza płonącemu celuloidowi ? Z moich czasów w grę wchodziły tylko piłeczki, co swoją droga także było wielkim wyrzeczeniem (bo piłeczek oczywiście nie szło kupić "normalnie" w sklepie). Odkryłem, że podobne właściwości miały (pewnie celuloidowe) okienka w namiocie rodziców .
ukłony...
Re: Versuchsgeschoß
Ach.....i ten fantastyczny i niepowtarzalny zapach.......szczególnie na klatce schodowej pod drzwiami sąsiada, który zabrał nam piłkę (i co z tego, że mu niechcący wybijaliśmy szyby w jego oknach statystycznie raz na 2 tygodnie...przecież graliśmy na boisku...mógł se kraty w oknach zainstalować)....właśnie ja ten smrodek czuję....czyli gdzieś tam w mózgu te "informacje" dobrze się zakorzeniły! Nic dziwnego.....tyle treningu..refleks (prawie) warunkowy.
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Re: Versuchsgeschoß
Jeszcze można trafić ,,materiał,, w starych tabliczkach informacyjnych z autobusów (ogórków itp) typu ,,miejsce dla inwalidy,, i innych informacyjnych z tamtych lat, choć nie wszystkie były z ,,masy dymnej,, jak to się wtedy nazywało na podwórku.
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Versuchsgeschoß
Etui(same "okienka" bez ramek rzecz jasna) na bilety miesięczne/dekadowe ew. większe od legitymacji szkolnych, nadawały się też niektóre "jednorazowe" linijki/kątomierze z "handlu nieuspołecznionego", piłeczki(pocięte/porwane) w zasadzie tylko na świece dymne(chyba ze trzy się mieściły w zapałczanym pudełku)
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Versuchsgeschoß
dziś to stare mapniki z demobilu. Ze współczesnych wyrobów niestety nic takiego nie zostało (przepisy).
Re: Versuchsgeschoß
To też był niemiecki wynalazek?
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Re: Versuchsgeschoß
Tak by wynikało:
http://pl.wikipedia.org/wiki/28_cm_Kanone_5_(Eisenbahn).
W ogóle zacząłem od tego, ciekawe obrazki. Szczególnie burza w atmo jest niesamowita, biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie nikt nic na Ziemli nie zauważył :
http://technologie.gazeta.pl/internet/1 ... i,,ga.html
A potem zerkłem na to: http://pl.wikipedia.org/wiki/M65_Atomic_Annie - i tak poszło...
http://pl.wikipedia.org/wiki/28_cm_Kanone_5_(Eisenbahn).
W ogóle zacząłem od tego, ciekawe obrazki. Szczególnie burza w atmo jest niesamowita, biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie nikt nic na Ziemli nie zauważył :
http://technologie.gazeta.pl/internet/1 ... i,,ga.html
A potem zerkłem na to: http://pl.wikipedia.org/wiki/M65_Atomic_Annie - i tak poszło...
ukłony...
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Versuchsgeschoß
-->maziek, skombinuj sobie dwa filmiki, tj. "Trinity and Beyond" i "Nukes In Space: The Rainbow Bombs" - prawdziwa uczta dla oczu (ten pierwszy był jednym z powodów dla których skleciłem projektor ).
Ostatnio zmieniony 14 maja 2011, 22:04 przez Apolinary Koniecpolski, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
Re: Versuchsgeschoß
Co za głupie pytanie udało mi się zadać!
Ale dopiero teraz moje ślepe oczy dopatrzyły się, że te wynalazki były opublikowane w jakimś tam tajnym amerykańskim dokumencie pierwszego czerwca 1945 roku.
Tylko Germańcy mogli wtedy myśleć o tego typu cudeńkach.
Już nie wspominając o fakcie, iż skurczybyki mieli wystarczającą ilość mózgów, opanowaną technologię, oraz oczywiście darmową siłę roboczą.
Chociaż darmowa siła robocza, to chyba najmniej się liczyła w tym konkretnym przypadku.....ale mózgi to jednak mieli.
Dziwię się jednak, co się stało z tymi mózgami rasy nadrzędnej?
Patrząc tylko na szybko rozkładającego się na czynniki pierwsze, (czyli k***wa rozpadającego się w oczach na drobny pył, pomimo ciężko obciążonej karty kredytowej, ażeby to pieruństwo utrzymać na równych 4 oponach), mojego luksusowego germańskiego importu, który poza tą wychudzoną gwiazdką w kółku, to niczym już nie przypomina solidnego germańskiego "gniotsa-nie łamiotsa").
Czyżby te mózgi wyparowały w przestrzeń międzygwiezdną po tym, jak pierwszy turecki gastarbeiter wylądował na świętej ziemi Heimlandu?
Coś mi tu śmierdzi z tymi mózgami.........
Ale dopiero teraz moje ślepe oczy dopatrzyły się, że te wynalazki były opublikowane w jakimś tam tajnym amerykańskim dokumencie pierwszego czerwca 1945 roku.
Tylko Germańcy mogli wtedy myśleć o tego typu cudeńkach.
Już nie wspominając o fakcie, iż skurczybyki mieli wystarczającą ilość mózgów, opanowaną technologię, oraz oczywiście darmową siłę roboczą.
Chociaż darmowa siła robocza, to chyba najmniej się liczyła w tym konkretnym przypadku.....ale mózgi to jednak mieli.
Dziwię się jednak, co się stało z tymi mózgami rasy nadrzędnej?
Patrząc tylko na szybko rozkładającego się na czynniki pierwsze, (czyli k***wa rozpadającego się w oczach na drobny pył, pomimo ciężko obciążonej karty kredytowej, ażeby to pieruństwo utrzymać na równych 4 oponach), mojego luksusowego germańskiego importu, który poza tą wychudzoną gwiazdką w kółku, to niczym już nie przypomina solidnego germańskiego "gniotsa-nie łamiotsa").
Czyżby te mózgi wyparowały w przestrzeń międzygwiezdną po tym, jak pierwszy turecki gastarbeiter wylądował na świętej ziemi Heimlandu?
Coś mi tu śmierdzi z tymi mózgami.........
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Re: Versuchsgeschoß
To raczej tak miało być, więc nie są tacy głupi. Po prostu Mercedes o mało nie zbankrutował przez model W123. W magazynach zalegały przeogromne ilości części zamiennych, których nikt nie chciał kupić.Phouty pisze:Patrząc tylko na szybko rozkładającego się na czynniki pierwsze, (czyli k***wa rozpadającego się w oczach na drobny pył, pomimo ciężko obciążonej karty kredytowej, ażeby to pieruństwo utrzymać na równych 4 oponach), mojego luksusowego germańskiego importu, który poza tą wychudzoną gwiazdką w kółku, to niczym już nie przypomina solidnego germańskiego "gniotsa-nie łamiotsa").
Czyżby te mózgi wyparowały w przestrzeń międzygwiezdną po tym, jak pierwszy turecki gastarbeiter wylądował na świętej ziemi Heimlandu?
Bo po co, jak w tych samochodach nic się nie psuło?
Wtedy pewnie sobie obiecali, że nigdy już nie popełnią takiego błędu
Re: Versuchsgeschoß
Ale chyba przegięli pałę w drugą stronę!
Ja jestem ich "dozgonnym" klientem. Jest to mój 6 Merc. Problem jest w tym, że daaaaaawno temu, kupowało się ich model, który był "nowoczesny" przez wiele lat. Obecnie, gdy już człowiek wyjedzie nowo zakupionym wózkiem od dilera, to już ten model jest przestarzały o co najmniej 30 lat. Poza tym, małe duperszmity (pokrętła, "cycki" i " guziki")......co oczywiście nie ma bezpośredniego wpływu na funkcjonalność całego ustrojstwa......ale (przepraszam ) kurwa.....jak się lampka w bagażniku przepala po 2 miesiącach, to człeka szlag trafia, , bo to nie jest objęte gwarancją, a tej (ooops przepraszam ) kurewskiej żarówki nie ma jak wymienić, bo do jej wyjęcia trzeba użyć specjalnego przyrządu, który tylko kosztuje $ 1000000,02. Oczywiście diler kasuje za tą lampkę, "tylko" $120.......czyli trzeba się cieszyć, bo to jest "czysty zysk" dla klienta.
Ja jestem ich "dozgonnym" klientem. Jest to mój 6 Merc. Problem jest w tym, że daaaaaawno temu, kupowało się ich model, który był "nowoczesny" przez wiele lat. Obecnie, gdy już człowiek wyjedzie nowo zakupionym wózkiem od dilera, to już ten model jest przestarzały o co najmniej 30 lat. Poza tym, małe duperszmity (pokrętła, "cycki" i " guziki")......co oczywiście nie ma bezpośredniego wpływu na funkcjonalność całego ustrojstwa......ale (przepraszam ) kurwa.....jak się lampka w bagażniku przepala po 2 miesiącach, to człeka szlag trafia, , bo to nie jest objęte gwarancją, a tej (ooops przepraszam ) kurewskiej żarówki nie ma jak wymienić, bo do jej wyjęcia trzeba użyć specjalnego przyrządu, który tylko kosztuje $ 1000000,02. Oczywiście diler kasuje za tą lampkę, "tylko" $120.......czyli trzeba się cieszyć, bo to jest "czysty zysk" dla klienta.
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Re: Versuchsgeschoß
Pocisk śmieszny ale samoloto-łódź podwodna go przebija.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.