Strona 1 z 2

"Krążki pocisków przeciwpancernych"

: 28 grudnia 2013, 09:13
autor: maziek
Czytam sobie świetną książkę Nikołaja Nikulina "Sołdat" i jest tam takie zdanie: "Z rzadka ze szmerem przelatują krążki pocisków przeciwpancernych bez zapalnika, które rykoszetem odbiły się od ziemi". Dalej jest opis sceny, w której taki krążek jak gilotyna ścina czubek czaszki żołnierzowi. O co chodzi? Co to może być? Pierścienie wiodące?

Re: "Krążki pocisków przeciwpancernych"

: 28 grudnia 2013, 11:17
autor: Okruch
Może błąd tłumacza, słabo znającego terminologię. Poczekajmy na Variaga albo Sławutę.

Re: "Krążki pocisków przeciwpancernych"

: 28 grudnia 2013, 11:26
autor: waliza
Czytalem to. Pamietajmy, ze autor to nie specjalista a zwykly rekrut. Albo to blad w tlumaczeniu albo zwyczajna niewiedza. Zolnierze roznie nazywaja rozne rzeczy i tworzy sie cala nowa terminologia frontowa.

Re: "Krążki pocisków przeciwpancernych"

: 28 grudnia 2013, 18:20
autor: Uriasz
Moze chozi o rdzenie podkalibrowych pociskow przeciwpancernych ???

Re: "Krążki pocisków przeciwpancernych"

: 28 grudnia 2013, 19:51
autor: maziek
Na mój gust, jeśli to nie błąd tłumaczenia, to o wszystkim co byłoby pociskiem napisałby pocisk, a co jego resztką - odłamek, a nie o "krążek". Rekrutem był "zwykłym", ale jak mi się zdaje człowiekiem nietuzinkowym a także mającym za sobą 4 lata wojny w pierwszej linii - więc myślę, że zabobonów by nie pisał.

Re: "Krążki pocisków przeciwpancernych"

: 28 grudnia 2013, 20:20
autor: waliza
Pytanie co bylo w oryginale? Jakie slowo. Tlumacz tez nie musial byc militarysta i mogl walnac babola.

Re: "Krążki pocisków przeciwpancernych"

: 28 grudnia 2013, 20:29
autor: asasello
Zależy jaki pocisk.Monolityczny wybijał korek z pancerza ale żeby on latał?
Z PIATA coś czasami wracało ale oni ich nie używali.

Re: "Krążki pocisków przeciwpancernych"

: 28 grudnia 2013, 20:38
autor: maziek
Na początek widzę, że za konsultację historyczną odpowiedzialny był (cytat) prof. nadzw. dr hab. Zbigniew Wawer. Jak na Kartę i PWN trochę razi...

P.S. w oryginale jest bałwanka (болванкa).

"Изредка с ворчанием проносятся противотанковые болванки, рикошетом отскочившие от земли... На земле лежит наш старичок. Череп его начисто срезан болванкой."

Cosik czuję, że jednak błąd tłumacza. Ale może jednak slawuta, on to pewnie wie. nie musi czuć ;) ...

Re: "Krążki pocisków przeciwpancernych"

: 28 grudnia 2013, 21:12
autor: ss100
Jak jest ,,bałwanka,, to wszystko ok, tak nazywali pełnokalibrowe pociski przeciwpancerne (niewybuchowe, tępogłowicowe).

Tłumaczenie do dupy i tyle - nie wszystko się pokrywa np mina moździerzowa to u nas granat moździerzowy już nie mówiąc o gitlerze... hehe

Re: "Krążki pocisków przeciwpancernych"

: 28 grudnia 2013, 21:38
autor: AKMSN
Co do "bałwanka", czy aby na pewno nazywano tak niewybuchowe pociski przeciwpancerne. Bo mi to określenie kojarzy się z przeciwpancernym pociskiem tępogłowicowym, ale niekoniecznie niewybuchowym. Z tego co wiem drugowojenna amunicja przeciwpancerna dość często miała ładunek wybuchowy

Re: "Krążki pocisków przeciwpancernych"

: 28 grudnia 2013, 21:54
autor: Okruch
Może nie tyle "niewybuchowe", co "nie-kumulacyjne".

Re: "Krążki pocisków przeciwpancernych"

: 29 grudnia 2013, 10:00
autor: maziek
Tak się to składa jak piszecie, w oryginale nie ma nic o zapalnikach, należy więc przypuszczać, że tłumaczka i konsultant tak po swojemu postanowili opisać pocisk "ppanc niekumulacyjny" - bo czy on był ppanc pełno czy podkalibrowy i czy "z dodatkową zawartością" z tyłu to już mniejsza.

Re: "Krążki pocisków przeciwpancernych"

: 30 grudnia 2013, 11:02
autor: maziek
P.S. Albo to mogły być czepce, o.

Re: "Krążki pocisków przeciwpancernych"

: 30 grudnia 2013, 23:37
autor: AKMSN
Z tego co wiem sowieci nie stosowali czepców ochronnych podczas IIwś, choć stosowali czepce balistyczne na pociskach tępogłowicowych. Choć Niemcy czepce ochronne i balistyczne stosowali. Zresztą, podczas lotu czepce ochronne czy balistyczne raczej nie odpadały, tak więc jak trafił w głowę czepiec, to i cały pocisk

Re: "Krążki pocisków przeciwpancernych"

: 31 grudnia 2013, 09:28
autor: maziek
Primo: leciało od frontu w ich stronę - czyli raczej niemieckie, secundo: po zrykoszetowaniu od gleby - czyli mogło odpaść.