Plus był taki że można te amfibie wydokować ze 20 mil od brzegu i dojdą w tym samym czasie co stare modele zwodowane 2 mile od brzegu, przepłyną też same o wiele dalej przez obszar niedostepny dla okretów desantowych.
Nie mówię że to jakiś cud, ale zawsze daje to jakies nowe możliwości, kiedys krecili sie poduszkowcami, teraz tym, zawsze to lepsze niz łodzie Higginsa.
Biatlon czołgowy
Moderator: Moderatorzy
Re: Biatlon czołgowy
Która to sztuczka polegała na dodaniu miękkiej burty, która to powodowała, że że masa podzielona na objętość i tak dalej ... Było sporo tak doposażonych czołgów dwś i nie tylko, np. dyskutowany niedawno szwedzki s-103 - tylko czy to jest czołg pływający, który w większości tonie sam z siebie, nim dopłynie do brzegu w całkiem spokojnym morzu, nieodporny na ostrzał amunicją małokalibrową i odłamkową, przy czym nie trzeba nawet bezpośredniego trafienia...? Tą metodą to i kowadło pływa , z powalającą zresztą prędkością piechura.Uriasz pisze:Szkoda ze Jankesi tego nie wiedzieli i Shermany mimo braku dodatniej pływalnosci, jednak jakos pływały ( co prawda dzieki pewnej sztuczce )maziek pisze:Wyżej się nie podskoczy, bo zatonie .
Waliza, znów nie przesadzaj, 4-krotny wzrost parametru jakim jest prędkość na wodzie to jednak jest różnica. Coś co pływa kilka-10 km/h jest igraszką fal i prądu każdej rzeki (zwykle kilka km/h).
AKMSN - wydaje mi się, że zderzenie z falą z prędkością rzędu 50 km/h niewiele się różni od najechania na przeszkodę terenową. Może w zupełnie spokojnej wodzie tak, ale oglądając filmy z desantowania tych pojazdów to należy współczuć załodze .
ukłony...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Biatlon czołgowy
Nie przesadzam. Poza pokazem technologii i sprawdzeniem założeń/ rozwiązań to gdzie to wykorzystają dziś? Drugi D-day to raczej się nieprędko trafi. Cena podejrzewam też dużo wyższa od "klasyków".
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Biatlon czołgowy
Kwestii "czy czołg pływający w ogóle ma sens i po co" to ja nie rozpatruję. Chodzi mi tylko o to, że da się zrobić coś znacznie lepszego niż czołgi pływające DWŚ i post-DWŚ (te autentycznie, a nie "pływające ze skrzydełkami").
ukłony...