Strona 1 z 1

Pociski podkalibrowe

: 28 października 2015, 12:22
autor: maziek
... z odrzucanym sabotem.

Czy ktoś wie, jaka jest masa sabotu w stosunku do masy rdzenia, oraz jakich zniszczeń może dokonać element sabotu zależnie od odległości od wylotu lufy? Czy istnieją założenia takie, że odpowiednio załadowany sabot rozpada się zawsze w kontrolowanych kierunkach (np. na dwie części, jedna góra, druga dół)? Jak jest pioko niebezpieczna dla człowieka strefa od wylotu lufy dla amunicji z sabotem i bez? Mowa o kalibrach "czołgowych" współczesnych (czyli circa 100-120 mm).

Re: Pociski podkalibrowe

: 28 października 2015, 23:08
autor: Speedy
maziek pisze:... z odrzucanym sabotem.

Czy ktoś wie, jaka jest masa sabotu w stosunku do masy rdzenia, oraz jakich zniszczeń może dokonać element sabotu zależnie od odległości od wylotu lufy? Czy istnieją założenia takie, że odpowiednio załadowany sabot rozpada się zawsze w kontrolowanych kierunkach (np. na dwie części, jedna góra, druga dół)? Jak jest pioko niebezpieczna dla człowieka strefa od wylotu lufy dla amunicji z sabotem i bez? Mowa o kalibrach "czołgowych" współczesnych (czyli circa 100-120 mm).
Trudno mi się wypowiadać na temat balistyki sabotu, w końcu to niestabilizowany przedmiot o nieregularnym kształcie. Orientacyjnie w rosyjskim pocisku 125 mm 3BM9 (stary model) sabot ważył 2,02 kg. Po wystrzale rozpadał się na 3 części. Dla zachodnich pocisków 120 mm masy nie znalazłem tak na szybko, ale oceniam ze może być podobna lub nieco wyższa - sabot jest znacznie większy ale z materiału o mniejszej gęstości (Rosjanie wykorzystali stal, na Zachodzie aluminium a później tworzywo sztuczne - kompozyt węglowy), rozpada się również na 3 części, w nowszej amunicji na 4 cz. Rosjanie podają, że fragmenty sabotu spadają od 15 do 1000 m od wylotu lufy. Amerykanie posluguja się pojęciem strefy niebezpiecznej która ma długość 1200 m i szerokość 400 m na tym dystansie.

Re: Pociski podkalibrowe

: 29 października 2015, 09:35
autor: aldrin

Re: Pociski podkalibrowe

: 29 października 2015, 16:55
autor: maziek
Dzięki. Ciekawe, czyli tak na szybko to ruskie są efektywniejsze energetycznie, w sensie masa sabotu stanowi mniejszy ułamek masy zespołu sabot-penetrator. Ale tak czy siak, masa sabotu waha się mniej więcej od 2/3 do 1 masy penetratora. Czyli sprawność tych pocisków jest co najwyżej taka sama - około 40-50% Ek zabiera sabot.

Poza tym spora ta strefa "śmierci od sabotu".

Re: Pociski podkalibrowe

: 29 października 2015, 17:02
autor: waliza
Zapewne to dmuchanie na zimne. Kawał czegoś tam, czy to plastik czy metal o wadze jakiegoś kilograma i lecący z prędkością setek m/s może zrobić niezłe kuku. Odłączają się pewnie zaraz przed lufą i koziołkują okrutnie, więc pewnie nie lecą daleko ale zawsze się może trafić jakiś wyjątek.

Re: Pociski podkalibrowe

: 29 października 2015, 17:11
autor: maziek
No ale wymusza to w praktyce mocno takie sprawy jak współdziałanie z piechotą, użycie wśród cywili i tak dalej, przynajmniej jeśli idzie o Zachód, bo Ruscy to może mają w dupie takie niuanse.

Re: Pociski podkalibrowe

: 29 października 2015, 19:46
autor: aldrin
Dzięki. Ciekawe, czyli tak na szybko to ruskie są efektywniejsze energetycznie, w sensie masa sabotu stanowi mniejszy ułamek masy zespołu sabot-penetrator.
Wynika to z odmiennego podejścia do budowanych pocisków na wschodzie i zachodzie. Radzieckie konstrukcje mają faktycznie mały sabot, ale nic za darmo. Stateczniki są duże i pełnią rolę prowadzącą, pocisk o[puszcza więc lufę z większą prędkością, jednak szybciej ją wytraca (większe opory). Na zachodzie sabot uszczelnia i prowadzi, musi swoje ważyć ale za to na torze lotu rdzeń ma mniejszy opór i powoli wytraca prędkość.

Re: Pociski podkalibrowe

: 8 listopada 2015, 00:45
autor: manfred1992
Sabot bardzo szybko wytraca prędkość (gdzieś znalazłem inforamcje w jakiej odległości od stanowiska badawczego znajdywały sie elementy sabotu, jak znajdę to dam jakieś informacje)
https://www.youtube.com/watch?v=0giK-zqrAKI
tak na szybko gdzieś tutaj to powinno być :
http://yadda.icm.edu.pl/yadda/search/pa ... xt_0eq.all

Re: Pociski podkalibrowe

: 15 listopada 2015, 09:37
autor: maziek
Oglądając tego typu filmy widać właśnie, że zwykle sabot oraz to "denko", o ile znajduje się w kadrze, to na odcinku filmowanym niewiele się spóźnia za penetratorem. Trudno ocenić, jaki odcinek jest filmowany, ale na oko jest to kilkadziesiąt - 100 m, więc co najmniej na tej długości fragmenty sabotu poruszają się z prędkością Mach-kilka. Przypuszczam, że dość gwałtownie to się zmienia, kiedy ta prędkość spada poniżej prędkości dźwięku - ale tym niemniej jest spora strefa, w której metalowe przedmioty o masie rzędu pół do kilograma poruszają się z ogromną prędkością, większą niż typowy pocisk artyleryjski. Ciekawe, czy trafiony fragmentem sabotu z odległości powiedzmy 100 m transporter opancerzony wytrzymałby to?

Re: Pociski podkalibrowe

: 15 listopada 2015, 12:41
autor: waliza
0,5-1kg? Z prędkościa powiedzmy 1000m/s? Typowy transporter z pancerzem circa 8mm? Nie ma szans, szlag to trafi dokumentnie.

Re: Pociski podkalibrowe

: 17 listopada 2015, 11:48
autor: aldrin
0,5-1kg? Z prędkościa powiedzmy 1000m/s? Typowy transporter z pancerzem circa 8mm? Nie ma szans, szlag to trafi dokumentnie.
Oczywiście, jeśli mowa o transporterze opancerzonym, np. w stylu jakiegoś BTR-a. Natomiast BWP-y miałyby raczej szansę przetrwania:

Obrazek

Pamiętajmy, że elementy sabotu, są z tworzyw, koziołkują w locie, po uderzeniu w twardą przeszkodę będą pękać i odkształcać się, nie będą wbijać się raczej czubkiem, tylko uderzać powierzchnią, która akurat zwrócona jest do celu itd.

Re: Pociski podkalibrowe

: 17 listopada 2015, 17:41
autor: waliza
No tak, ja od razu przyjąłem jakiegoś SKOTA czy BTRa. W nich pancerz jak oberwie mocniej to pęka i wybija się spora dziura. Oczywiście nowoczesne transportery jak na rysunku z pochylonym pancerzem i do tego pewnie jakieś kompozyty wytrzyma takie coś spokojnie.