Forum Broni Strzeleckiej

Bo zieloni to niedojrzali czerwoni.

A brunatni i czarni to już zgniluchy.

A tęczowi ?

Pierdzą bezgłośnie.

A, to już wiem dlaczego niektóre damy też na ogół ciszej .

waliza pisze:Bo zieloni to niedojrzali czerwoni.

Ekooszołomy sa jak arbuzy ...zielony z wierzchu, czerwony w srodku

maziek pisze:A, to już wiem dlaczego niektóre damy też na ogół ciszej .

Zwężenie Bernoulliego jest potrzebne do gwizdania .
Tęczowi z racji upodobań nie mają zwieraczy

Ekhm hm . Zostańmy może przy pociskach z uranu. Chociaż z angielska uran to uranus i też skojarzeń trudno uniknąć . Więc, mnie zawsze dziwiło po ki grzyb tego uranu użyto. Rozumiem, że dla ciężaru ale wolfram ma podobny i chyba jest twardszy. Chyba też tańszy?

Jako stało (wedle internetu) w książce Speera Niemcy go użyli, ponieważ stracili dostęp do wolframu, a uran mieli. Natomiast teraz to przypuszczam jest tak, że tego "odpadowego" uranu zubożonego jest olbrzymia ilość i nie ma co z nim za bardzo robić. Dziesiątki tysięcy ton uranu są wydobywane rocznie z ziemi z czego poniżej 1% to poszukiwany U235. Sęk w tym, że najpierw trzeba uran z rudy wydobyć i uzyskać go w formie czystej (w związku "przerobowym", np. tlenku) a potem dopiero można wzbogacać. Na końcu drogiego procesu wzbogacania zostają prawie że te same tysiące ton jako odpad, który za bardzo do niczego nie nadaje. Nawet przy niskim wzbogacaniu do paru procent na tonę tak nisko wzbogaconego przypada kilka ton odpadowego, a co mówić przy większej koncentracji 20 czy 80. A że przy okazji jest twardy i zapala się przy uderzeniu...

...to aż żal, że krzesiw z tego nie robią...

Jeśli tyle jest odpadowego to może i racja. Wolfram potrzebny jest na złote sztabki w Knox.

waliza pisze: Więc, mnie zawsze dziwiło po ki grzyb tego uranu użyto. Rozumiem, że dla ciężaru ale wolfram ma podobny i chyba jest twardszy. Chyba też tańszy?

Maziek z grubsza Ci wyłuszczyl ..otoz jest blisko dwukrotnie ciezszy od ołowiu, twardy podobnie jak wolfram i w wysokich temperaturach malowniczo sie pali, no i i jest tani - bo jest odpadem .... po prostu idealny za rdzenie przeciwpancerne i wszelka inna amunicje ...a ze przy okazji nieco radioaktywny ...no cóz .....nie mozna mieć wszystkiego

Swoją drogą ciekawe, czy twardość ma w tym wypadku znaczenie (pominąwszy ochronę przed deformacją w czasie samego strzału).

To zależy do czego to ma być użyte. Twardości tego uranu nie znam. Dla mnie ważne ,że wyjaśniło się, że to odpad a nie jakaś hiper duper technologia. Masa zbliżona do wolframu z tymże wolfram to używano ze względu na twardość bardziej a z uranem to chyba ciężar ważniejszy był. Chociaż sam nie wiem czy ten zysk tych 7 gramów z kawałkiem na cm sześć jest warty tego całego syfu.

Odpad, ale z super-hiper-duper technologii. Uranu w rudzie jest średnio 0,3%, a rozszczepialnego U235 0,7% w tymże. Czyli tak w ogóle U235 stanowi 2 stutysięczne części rudy. Czyli dla 1 kg wysokowzbogaconego U235 przy typowym zubożeniu o 50% trzeba pozyskać prawie 300 kg uranu naturalnego młócąc okrągły tysiąc ton rudy. Przy czym pozyskanie tych 300 kg to mały pikuś przy nakładzie technologiczno-energetycznym na wzbogacanie. Na tym poległa Rzesza. Nie wiem, czy istnieje na ziemi drugi tak kosztowny, prawie że do niczego nieprzydatny w takich ilościach odpad .

Natomiast moje pytanie było w kierunku, czy twardość ma znaczenie przy typowych prędkościach dla pocisków APFSDS, które dochodzą do 2 km/s.