Kierowanie ogniem Acht-Acht

Rakietowa i lufowa oraz amunicja

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Kierowanie ogniem Acht-Acht

#1 Post autor: maziek » 28 października 2017, 19:18

Czy ma/zna ktoś jakieś materiały? Szukam i szukam - i poza kilkoma zamazanymi fotkami i kilkoma zdawkowymi opisami nic nie mogę trafić a temat jest interesujący.

Z rozmaitych strzępów informacji rysuje mi się taki obraz, że w formie maksymalnie rozwiniętej była to jednostka, do której kablami podłączone były działa (mogło ich być wiele, np cała flak tower albo kilkadziesiąt dział rozlokowanych na określonym terenie). Jednostka występuje tu w sensie opisowym, bo nie wiem, czy było to jedno urządzenie, czy wiele urządzeń, czy może występował również czynnik ludzki w postaci rozumu (obliczenia) i mięśni (mechaniczne nastawy itp.). Tak czy siak jednostka ta sterowała lub umożliwiała:

- wypracowanie danych do strzału na podstawie kursu, prędkości i wysokości nadlatującej fali samolotów (radarowych, optycznych etc.)
- przeniesienie elektryką tych danych na działa
- elektryczno-mechaniczne ustawienie zapalników (pułapu)

Z tego co rozumiem, jeśli chodzi o samą obsługę dział, to tylko zapalniki były ustawiane mechanicznie, reszta zaś szła tradycyjnie, ręcznie, to znaczy obsługa ręcznie naprowadzała działo na wskazania z urządzenia i ręcznie ładowała starając się utrzymać jak najwyższą szybkostrzelność. Wynika mi, że naprowadzanie samego działa było podług jakichś bardzo prostych wskaźników zamontowanych na dziale, które podłączone do jednostki pokazywały coś na zasadzie "w górę" czy "w lewo".

Mam wrażenie, że te rzeczy są albo nadal utajnione, albo po odtajnieniu nikt się tym nie interesuje, bo podobnie trudno znaleźć sensowne materiały nt. (konkrety działania) celownika Nordena czy torpedowych. Czyli wszystkich zawierających coś, co się ogólnie zowie komputerem analogowym.
ukłony...

ss100
Posty: 1890
Rejestracja: 7 marca 2006, 19:06

Re: Kierowanie ogniem Acht-Acht

#2 Post autor: ss100 » 28 października 2017, 21:37

o ile pamiętam w książce ,,Przygody Wernera Holta,, było to w miarę opisane, komendy z nastawami (azymut, elewacja, zwłoka zapalnika)były przewodowo dostarczane do dział ze stanowiska kierowania które korzystało z danych otrzymanych z dalmierza, rozpoznania dźwiękowego czy też reflektorów (później i radaru) przepuszczonych przez przelicznik artyleryjski (przyrząd centralny). Na disco był kiedyś filmik o Niemieckiej OPL i fajnie było to pokazane, zresztą kierowanie ogniem armat s60 wygląda podobnie ( tam przelicznik jest nowocześniejszy ) a taki filmik o wietnamskiej prowiniencji łatwiej trafić.

ODPOWIEDZ