Nowy amerykanski karabinek, czyli co z XM8?
Moderator: Moderatorzy
Nowy amerykanski karabinek, czyli co z XM8?
Tej wiosny US Army ogłosi prawdopodobnie konkurs na nowy system broni strzeleckiej, który ma zastąpić: 5,56-mm kbk M4Ax, 5,56-mm kbk M16A2/A4 oraz, co może niektórych zaskoczyć, 5,56-mm kbkm M249 SAW. Zwycięzca będzie nagrodzony w pierwszej kolejności kontraktem na 4 900 sztuk nowych konstrukcji, a następnie - jeżeli wszystko będzie układało się pomyślnie - pierwszym wielkoseryjnym na 134 000 modeli. Nowa broń ma być przyjęta do uzbrojenia w drugiej połowie roku budżetowego 2006.
Co z 5,56-mm kbk XM8?
Choć na testy karabinka XM8 w różnych rejonach klimatycznych wydano już 29 mln USD, to jednak musi on oficjalnie pokonać innych konkurentów, aby został przyjęty do uzbrojenia. W obecnej chwili w skład rodziny broni strzeleckiej oznaczanego wspólnie desygnatą XM8 wchodzą trzy modele - subkarabinek (CQC), karabinek (SC) oraz karabinek wyborowy/karabinek maszynowy (DMAR). Ten ostatni ma dłuższą i cięższą lufę, wyposażony jest również w dwójnóg.
Tyle tylko, że pojawia się pewien "drobny problem" - w skład tego systemu nie wchodzi karabinek automatyczny zasilany taśmowo z wymienną lufą, a według szefa działu zajmującego się bronią strzelecką w AIC (Army Infantry Center), majora Glenna Deana, w pierwszej kolejności Armii zależy na broni, która zastąpi kbkm M249. Innymi słowy taka konstrukcja musi się znaleźć w nowej rodzinie broni.
W styczniu 2005 roku rozpoczął się wstępny etap, konkurs z którego ma być wyłoniony producent najlepiej spełniający wymagania US Army. W efekcie cały program XM8 wstrzymano (w tym testy operacyjne, które miały być przeprowadzane w październiku 2005), właśnie z uwagi na brak w proponowanym zestawie karabinka maszynowego. Nie wiadomo bowiem, czy firmie H&K uda się spełnić ten warunek. AIC dyplomatycznie oświadcza, że niezależnie od tego czy XM8 zostanie przyjęty do uzbrojenia czy też nie, to testy tego karabinka pozwoliły Armii wyznaczyć założenia taktyczno-techniczne dla nowej rodziny broni.
Ogólnie rzecz biorąc, Armia oficjalnie przyznała, że jeżeli tak nie będzie, to może bez wahania poświęcić XM8 i wybrać nowy system. Oficjalnie 4. marca 2005 pojawił się dokument pt."Pre-solicitation Notice for the Objective Individual Combat Weapon Increment I family of weapons", który zachęca producentów do stawiania czoła wymaganiom AIC. Mają oni dostarczyć po cztery sztuki każdej z odmian, na których przeprowadzone zostaną szczegółowe testy. Broń ma być dostosowana do prowadzenia ognia 5,56-mm nabojami M855 oraz M856. Mimo nazwy "OICW Increment I", nie chodzi o gkbk XM29, tylko opisany wcześniej system broni, w skład którego mają wejść subkbk, kbk, kbkw, kbkm.
Już w październiku 2004 roku, swój udział w konkursie potwierdziły firmy Colt, FN Herstal USA oraz Steyr-Mannlicher. Pytano je czy są w stanie rywalizować z XM8 H&K, odpowiedziały na to twierdząco.
Skąd pomysł na zmianę M249?
Okazuje się, że najstarsze zamówione modele kbkm M249 SAW mają ponad 20 lat, część z nich się rozpada, zużycie następuje szybciej niż się tego spodziewano, szczególnie podczas działań bojowych w Iraku, a żołnierze domagają się czegoś jednak lżejszego. Poza tym, na dzień dzisiejszy US Army potrzebuje 12 000 nowych kbkm, a zmiana jej struktury (z 33 brygad do 48 tzw. brygad modułowych (jednostek akcji)) wymaga jeszcze większej liczby nowych karabinków maszynowych (dla przypomnienia, dwie sztuki na drużynę).
Jak ma wyglądać nowa broń?
Cel - to rodzina broni zasilanej nabojem 5,56 mm, w skład której wchodzi subkarabinek, karabinek, karabinek wyborowy oraz karabinek maszynowy, o dużej wymienności części pomiędzy każdą z czterech konstrukcji. Pompatyczne oświadczenia mówią o dostosowywaniu broni do misji, przy czym nawet składana z klocków musi mieć czterokrotnie wyższą niezawodność niż obecnie używane modele (co w sumie nie jest takie znowu trudne do osiągnięćia, przeskok z 8000 MRBS w przypadku M16A2 na 35 000). 80% elementów subkbk, kbk oraz kbkw musi być wymiennych między sobą, 50% w przypadku kbkm (to jest warunek sprawiający wszystkim najwięcej problemów). Nowa broń ma być lżejsza od M249 i bardziej niezawodna, lufa musi dać się wymieniać w czasie krótszym niż 30 sekund. Armii nie zależy na erkaemowej wersji karabinka automatycznego.
Kolejnym warunkiem jest, aby każdy z tych modeli posiadał ten sam wielozadaniowy celownik, pozwalający żołnierzowi na efektywne zwalczanie celów stacjonarnych i ruchomych jednocześnie na najbliższym dystansie i najdalszym efektywnym: 150 m w przypadku subkbk, 500 m (sic!) dla kbk, 600 m dla kbkw oraz 600+ m dla kbkm. Do tego broń musi być wyposażona w wskaźnik laserowy działającym w świetle widzialnym oraz podczerwieni (o parametrach lepszych niż dotychczas używany AN/PEQ-2A) i oświetlenie taktyczne.
Co z 5,56-mm kbk XM8?
Choć na testy karabinka XM8 w różnych rejonach klimatycznych wydano już 29 mln USD, to jednak musi on oficjalnie pokonać innych konkurentów, aby został przyjęty do uzbrojenia. W obecnej chwili w skład rodziny broni strzeleckiej oznaczanego wspólnie desygnatą XM8 wchodzą trzy modele - subkarabinek (CQC), karabinek (SC) oraz karabinek wyborowy/karabinek maszynowy (DMAR). Ten ostatni ma dłuższą i cięższą lufę, wyposażony jest również w dwójnóg.
Tyle tylko, że pojawia się pewien "drobny problem" - w skład tego systemu nie wchodzi karabinek automatyczny zasilany taśmowo z wymienną lufą, a według szefa działu zajmującego się bronią strzelecką w AIC (Army Infantry Center), majora Glenna Deana, w pierwszej kolejności Armii zależy na broni, która zastąpi kbkm M249. Innymi słowy taka konstrukcja musi się znaleźć w nowej rodzinie broni.
W styczniu 2005 roku rozpoczął się wstępny etap, konkurs z którego ma być wyłoniony producent najlepiej spełniający wymagania US Army. W efekcie cały program XM8 wstrzymano (w tym testy operacyjne, które miały być przeprowadzane w październiku 2005), właśnie z uwagi na brak w proponowanym zestawie karabinka maszynowego. Nie wiadomo bowiem, czy firmie H&K uda się spełnić ten warunek. AIC dyplomatycznie oświadcza, że niezależnie od tego czy XM8 zostanie przyjęty do uzbrojenia czy też nie, to testy tego karabinka pozwoliły Armii wyznaczyć założenia taktyczno-techniczne dla nowej rodziny broni.
Ogólnie rzecz biorąc, Armia oficjalnie przyznała, że jeżeli tak nie będzie, to może bez wahania poświęcić XM8 i wybrać nowy system. Oficjalnie 4. marca 2005 pojawił się dokument pt."Pre-solicitation Notice for the Objective Individual Combat Weapon Increment I family of weapons", który zachęca producentów do stawiania czoła wymaganiom AIC. Mają oni dostarczyć po cztery sztuki każdej z odmian, na których przeprowadzone zostaną szczegółowe testy. Broń ma być dostosowana do prowadzenia ognia 5,56-mm nabojami M855 oraz M856. Mimo nazwy "OICW Increment I", nie chodzi o gkbk XM29, tylko opisany wcześniej system broni, w skład którego mają wejść subkbk, kbk, kbkw, kbkm.
Już w październiku 2004 roku, swój udział w konkursie potwierdziły firmy Colt, FN Herstal USA oraz Steyr-Mannlicher. Pytano je czy są w stanie rywalizować z XM8 H&K, odpowiedziały na to twierdząco.
Skąd pomysł na zmianę M249?
Okazuje się, że najstarsze zamówione modele kbkm M249 SAW mają ponad 20 lat, część z nich się rozpada, zużycie następuje szybciej niż się tego spodziewano, szczególnie podczas działań bojowych w Iraku, a żołnierze domagają się czegoś jednak lżejszego. Poza tym, na dzień dzisiejszy US Army potrzebuje 12 000 nowych kbkm, a zmiana jej struktury (z 33 brygad do 48 tzw. brygad modułowych (jednostek akcji)) wymaga jeszcze większej liczby nowych karabinków maszynowych (dla przypomnienia, dwie sztuki na drużynę).
Jak ma wyglądać nowa broń?
Cel - to rodzina broni zasilanej nabojem 5,56 mm, w skład której wchodzi subkarabinek, karabinek, karabinek wyborowy oraz karabinek maszynowy, o dużej wymienności części pomiędzy każdą z czterech konstrukcji. Pompatyczne oświadczenia mówią o dostosowywaniu broni do misji, przy czym nawet składana z klocków musi mieć czterokrotnie wyższą niezawodność niż obecnie używane modele (co w sumie nie jest takie znowu trudne do osiągnięćia, przeskok z 8000 MRBS w przypadku M16A2 na 35 000). 80% elementów subkbk, kbk oraz kbkw musi być wymiennych między sobą, 50% w przypadku kbkm (to jest warunek sprawiający wszystkim najwięcej problemów). Nowa broń ma być lżejsza od M249 i bardziej niezawodna, lufa musi dać się wymieniać w czasie krótszym niż 30 sekund. Armii nie zależy na erkaemowej wersji karabinka automatycznego.
Kolejnym warunkiem jest, aby każdy z tych modeli posiadał ten sam wielozadaniowy celownik, pozwalający żołnierzowi na efektywne zwalczanie celów stacjonarnych i ruchomych jednocześnie na najbliższym dystansie i najdalszym efektywnym: 150 m w przypadku subkbk, 500 m (sic!) dla kbk, 600 m dla kbkw oraz 600+ m dla kbkm. Do tego broń musi być wyposażona w wskaźnik laserowy działającym w świetle widzialnym oraz podczerwieni (o parametrach lepszych niż dotychczas używany AN/PEQ-2A) i oświetlenie taktyczne.
Whatever happens we have got / the Maxim Gun, and they have not.
He he, ciekawostka... Szkoda by mi było troche M8 bo ładnie wygląda ... a serio to może się negatywnie odbić na OICW, oryginalny karabinek przyczepiony do miotacza granatów był przodkiem M8, jeśli wejdzie coś nowego to re-integracja może okazać sie trudna...
Swoją drogą taki system (skbk, kbk, kbkm...) mógł w zasadzie powstać już z górą 40 lat temu - że wyciągnę wspominanego tu niedawno Stonera 63.
I jeszcze jedną mam uwagę - co z bronią pokładową dla BWP? Swego czasu, w latach 70-tych, ponieważ kb M16 niezbyt nadawały się do strzelania z otworów strzelniczych wozów bojowych, skonstruowano do tego specjalną broń, FPW (Firing Port Weapon), M231 bazujący na M16 właśnie. W wymaganiach dla nowych karabinów nic nie ma na ten temat, czyli zapewne przez jakiś czas M231 będzie nadal używany, a potem...? Może warto by pomyśleć o dostosowaniu np. wersji subkarabinkowej tego czegoś nowego do tego celu?
Swoją drogą taki system (skbk, kbk, kbkm...) mógł w zasadzie powstać już z górą 40 lat temu - że wyciągnę wspominanego tu niedawno Stonera 63.
I jeszcze jedną mam uwagę - co z bronią pokładową dla BWP? Swego czasu, w latach 70-tych, ponieważ kb M16 niezbyt nadawały się do strzelania z otworów strzelniczych wozów bojowych, skonstruowano do tego specjalną broń, FPW (Firing Port Weapon), M231 bazujący na M16 właśnie. W wymaganiach dla nowych karabinów nic nie ma na ten temat, czyli zapewne przez jakiś czas M231 będzie nadal używany, a potem...? Może warto by pomyśleć o dostosowaniu np. wersji subkarabinkowej tego czegoś nowego do tego celu?
Pozdro
Speedy
Speedy
Niemniej jednak jest przewidziana w planach, jako OICW Increment III (Increment II to XM25).Speedy pisze:a serio to może się negatywnie odbić na OICW, oryginalny karabinek przyczepiony do miotacza granatów był przodkiem M8, jeśli wejdzie coś nowego to re-integracja może okazać sie trudna...
Tam chyba za dużo chcieli...Swoją drogą taki system (skbk, kbk, kbkm...) mógł w zasadzie powstać już z górą 40 lat temu - że wyciągnę wspominanego tu niedawno Stonera 63.
Ekhm... a widziałeś żeby w Bradleyach czy Strykerach ktoś wykorzystywał strzelnice? Są obudowane dodatkowym pancerzem i nikt nie pamięta do czego służyłyI jeszcze jedną mam uwagę - co z bronią pokładową dla BWP?
Whatever happens we have got / the Maxim Gun, and they have not.
- Herrmannek
- Posty: 656
- Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
- Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
- Kontakt:
Ale oni specjalnie na karabinki nie narzekają. Bardziej palącą potrzebą staje się wymiana M249 SAW.Herrmannek pisze:Jak się będą tak guzdrać to Amerykanie kupią nową partię "m-16" by uzupełnić te zużyte w Iraku i Afganistanie i sprawa znowu stanie na następne 25 lat do następnej wojny...
Whatever happens we have got / the Maxim Gun, and they have not.
- Herrmannek
- Posty: 656
- Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
- Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
- Kontakt:
Wiem, że nie narzekają. Ale karabinek to nie tylko sama "szczelba"... Wszyscy zapominają, że największy postęp w współczesnej broni strzeleckiej odbywa się w fabryce/logistyce... koszty produkcji(czas, materiały, użyte technologie), modułowość, zamienność części pomiędzy różnymi typami uzbrojenia itp.. To wszytko to jest bardzo silna strona tego/tych projektów. Jeśli się uzupełni braki nowymi starymi modelami okazja do taniego wprowadzenia broni o tego typu właściwościach zostanie przesunięta o czas serwisowy nowego zaopatrzenia co może oznaczać następne 20 lat w zawieszeniu kompletnym... Co do karabinka M249 to rzeczywiście te karabinki nie są pierwszej młodości ale jak mówiłem nie ważne co się dokupi m-16 czy SAWy okazja do wprowadzenia nowego typu uzbrojenia może minąć...REMOV pisze:Ale oni specjalnie na karabinki nie narzekają. Bardziej palącą potrzebą staje się wymiana M249 SAW.Herrmannek pisze:Jak się będą tak guzdrać to Amerykanie kupią nową partię "m-16" by uzupełnić te zużyte w Iraku i Afganistanie i sprawa znowu stanie na następne 25 lat do następnej wojny...
Chinka B1, Łucznik wz. 70, Hatsan 70S... Otwarte-Stojąc
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est
Okazja do "taniego" wprowadzenia broni nigdy nie zaistniała, acz oczywiście w folderach reklamowych można znaleźć inne informacje. Nie rozumiem o jakie znowu 20 lat ma cokolwiek się przesuwać, po prostu w służbie dłużej zostaną starsze modele z kompletem części zamiennych, pomijam już fakt, że nawet gdyby od dzisiaj zaczęto produkcje nowej broni, to i tak przez 20-40 lat starsza pozostawałaby w wyposażeniu. Karabinki M16A1 służą do tej pory w niektórych jednostkach, pomijając fakt, że są powszechnie stosowaną bronią treningową. M3A1 wycofano na początku lat 90. M1911A1 po modyfikacjach służą po dziś dzień. I tak przykłady można mnożyć. Stąd nieco chybiony ten Twój wywód.Herrmannek pisze:(ciach Wielka Improwizacja o wszystkim i niczym)
Jeśli się uzupełni braki nowymi starymi modelami okazja do taniego wprowadzenia broni o tego typu właściwościach zostanie przesunięta o czas serwisowy nowego zaopatrzenia co może oznaczać następne 20 lat w zawieszeniu kompletnym...
NIe wiem skąd Ci się wzięło założenie, że one na dzisiaj są do wyrzucenia i trzeba dokupić dokładnie taką samą liczbę nowych, bo mniej więcej to wynika z Twojej wiadomości. Jest to podejście zupełnie chybione.Co do karabinka M249 to rzeczywiście te karabinki nie są pierwszej młodości ale jak mówiłem nie ważne co się dokupi m-16 czy SAWy okazja do wprowadzenia nowego typu uzbrojenia może minąć...
Whatever happens we have got / the Maxim Gun, and they have not.
- Herrmannek
- Posty: 656
- Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
- Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
- Kontakt:
Nadal wymienia się części, a nie całą broń.Herrmannek pisze:Był artykuł na mp.net o tym, że większość sawów jest do wyrzucenia z powodu wieku i zużycia...
A poza tym, to masz jakieś argumenty?Co do pierwszej części zgodzę się nie zgodzić.
Whatever happens we have got / the Maxim Gun, and they have not.
- Herrmannek
- Posty: 656
- Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
- Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
- Kontakt:
ad1. Z artykułu wynikało ze cała bron była do wymiany włącznie z furniture, szkieletem i bebechamiREMOV pisze:Nadal wymienia się części, a nie całą broń.Herrmannek pisze:Był artykuł na mp.net o tym, że większość sawów jest do wyrzucenia z powodu wieku i zużycia...A poza tym, to masz jakieś argumenty?Co do pierwszej części zgodzę się nie zgodzić.
ad2. Sprawdzam twoja wersje , co do faktu długich okresów przejściowych i starej broni w jednostkach nieliniowych to sie oczywiście zgadzam...ale to oczywiście nie znaczy ze braków nie można zastąpić nowym modelem... Do broni wycofywanej ze służby stosuje sie kanibalizm techniczny co pozwala jej na pozostanie w akcji prze długie lata jeszcze.. no i w czasie pokoju bron praktycznie się nie zużywa...wiec nic sprzecznego w mojej wersji nie ma..musze tylko sprawdzić jakie jest rzeczywiste zapotrzebowanie na uzupełnienia stanów a z tego co wyczytałem jest ono dość duże, ponieważ większość broni aktualnie będącej na stanie w USA ma dużo lat juz(nie chce rzucać średnią wieku bo dokładnie nie pamiętam ale ~20 lat obija mi się we głowie )... Cześci zamienne są częściami zamiennym ale zdażają sie takie przypadki ze taniej jest kupić caly karabinek nowy niż naprawiać stary..
Chinka B1, Łucznik wz. 70, Hatsan 70S... Otwarte-Stojąc
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est