Sztucer na... amunicję bezłuskową

Broń współczesna

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
REMOV
Posty: 717
Rejestracja: 14 grudnia 2004, 17:47
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Sztucer na... amunicję bezłuskową

#1 Post autor: REMOV » 20 kwietnia 2005, 12:14

Obrazek

Kiedyś trwała moda na amunicję bezłuskową, ale przez ostatnie 20 lat wojsko niezbyt się tym interesowało (Amerykanie ostatnimi czasy coś tam znowu badają), tym większym zaskoczeniem jest inicjatywa prywatnej firmy. Otóż okazuje się, że przy austriackiej granicy, w miejscowości Kufstein ma swoją siedzibę spółka z o.o. Voere, która nie dość, że opracowała własny nabój bezłuskowy (z elektryczną spłonką), to jeszcze produkuje do niego sztucer myśliwski... zasilany (właśnie tak!) dwoma umieszczonymi w chwycie bateriami 15V.

Obrazek

Broń nosi nazwę Voere Model VEC 91, dostosowana jest do dwóch kalibrów, 5,7-mm oraz 6-mm (w tym przypadku masa pocisku to 3,6 g, prędkość początkowa 930 m/s). Masa broni 3,2 kg, długość 1000 mm, z tego lufa 520 mm, w zależności od kalibru dwurzędowy magazynek mieści 4 lub 5 pocisków. I teraz uwaga - mechanizm spustowy nie ma żadnych części ruchomych, zapłon jest elektryczny, spust uruchamia mikroprzełącznik.

Obrazek
Whatever happens we have got / the Maxim Gun, and they have not.

Awatar użytkownika
Herrmannek
Posty: 656
Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
Kontakt:

#2 Post autor: Herrmannek » 20 kwietnia 2005, 18:16

Czytałem o tym wynalazku, szkoda że w swojej "odkrywczości" jest to jednak klasyczne rozwiązanie... Elektrospusty są "dość" popularne u amerykańskich myśliwych. Z powodu małej zwłoki między oddaniem strzału i wcisnięciem spustu, oraz dużą prostotą konstrukcji w porównaniu z rozwiązaniami mechanicznymi. Wada jest taka, że trzeba stosować amunicjie z odpowiednią elktroczułą spłonką.
Chinka B1, Łucznik wz. 70, Hatsan 70S... Otwarte-Stojąc
Quemadmodum gladius neminem occidit, occidentis telum est

Awatar użytkownika
marmot1
Posty: 2879
Rejestracja: 27 listopada 2004, 17:54
Lokalizacja: Homeless
Kontakt:

#3 Post autor: marmot1 » 20 kwietnia 2005, 21:24

Ja tam konserwatysta jestem.... nabój karabinnowy to karabinowy i mechanika to mechanika a nie jakies baterie... ciekawe jak ci sie zwarcie zrobi to co wtedy...
Walther Mod.9/S&W M&P9/S&W 686/S&W 360SC/SIG P228/Rossi .38SPC/ Beretta 87 Cheetah/CZ-555/CZ ZKK-600/Mauser 98k/Remington 1903A3/Mossberg 590A1/Suhl kal16/ Suhl kal12/ Fortuna Suhl kal 12/Merkel kal12/kbk wz.96 Beryl/Maxim wz.1910/PPSz wz41/PPS wz.43/AKMŁ/Brunszwik P-1837

ODPOWIEDZ