Moja Zbieranina

[marmot1]

Dlatego nie wsadzam naboi, szukam zastosowania, próbowałem herbatę tym mieszać ale za szerokie, może na patelni da się placki przewracać

A przy okazji wrzucam fotkę innych "posiadanych" zabawek bo chyba w większej rozdzielczości nie było.



Uploaded with ImageShack.us

[maziek]

Storczyki. Storczyki potrzebują bardzo mało wody i długo stoją. Z tym, że musiałbyś jakoś to zamocować.

[Pawel]

Dlatego nie wsadzam naboi, szukam zastosowania, próbowałem herbatę tym mieszać ale za szerokie, może na patelni da się placki przewracać

A przy okazji wrzucam fotkę innych "posiadanych" zabawek bo chyba w większej rozdzielczości nie było.

O widzę że masz M&P - jak go oceniasz? Zastanawiałem się ostatnio nad czymś takim. W PL kupowałeś?

[bartos061]

Ahh ten jego M&P Mialem okazje z niego strzelać - naprawdę super pistolet. Kolejny na mojej liście do zakupu

[Pawel]

Ahh ten jego M&P Mialem okazje z niego strzelać - naprawdę super pistolet. Kolejny na mojej liście do zakupu

No właśnie słyszałem sporo dobrego o tej broni. Ale nigdy nie miałem okazji nawet jej dotknąć (o strzelaniu nie mówiąc) więc jestem ciekaw wrażeń z pierwszej ręki.
Mówisz, że relacje nie są przesadzone?

[Phouty]

Och kurczę, ale się marmot rozpanoszył na "moim" wątku!
Super zakup marmot!!!
Tak trzymać, jak to mówią w marwoju!
Tak (bardzo) orientacyjnie, to ile przepłaciłeś ( ) za niego w PL w porównaniu z tymi cenami w zbankrutowanej Hameryce?

[bartos061]

Co do szczegółów to niech się właściciel wypowie. Oprócz tego, ze ten pistolet mi się zawsze podobał. To po wzieciu do reki od razu wiedziałem, ze to jest to. Do tej pory najbardziej ze wszystkich pasował mi Glock - chociaż najmniej mi się podobał Mam wrażenia praktyczne zbliżone jak w klocku - po prostu mi pasuje. Kat chwytu dla mnie idealny, reset spustu jak w klocku, przyżądy celownicze czytelne i od razu mi się zgrały na celu. Jedyna rzecz to to rozkladanie Mógłby rywalizowac na tym polu z Wistem
W każdym razie - Musze go mieć

Dzięki marmot za możliwość zapoznania

[Pawel]

Co do szczegółów to niech się właściciel wypowie. Oprócz tego, ze ten pistolet mi się zawsze podobał. To po wzieciu do reki od razu wiedziałem, ze to jest to. Do tej pory najbardziej ze wszystkich pasował mi Glock - chociaż najmniej mi się podobał Mam wrażenia praktyczne zbliżone jak w klocku - po prostu mi pasuje. Kat chwytu dla mnie idealny, reset spustu jak w klocku, przyżądy celownicze czytelne i od razu mi się zgrały na celu. Jedyna rzecz to to rozkladanie Mógłby rywalizowac na tym polu z Wistem
[...]

Czytając gdzieś na zagranicznych forach opis tego pistoletu znalazłem tam zdanie w stylu:
M&P to jest prawdziwy Glock 17 gen4.
Właścicielu - wypowiadaj się;)

[marmot1]

Mi trafił kiedyś ze 3-4 lat temu w łapska M&P i M&Pc i strasznie mi się spodobał. Miałem do wyboru właściwie wszystkie podstawowe plasticzaki ale jakoś M&P mi przypadł najbardziej go gustu szczególnie tak jak mówił bartos z uwagi na chwyt.

Pistolet jest na dotarciu ma może z 400-500 szt przebiegu. Łyka wszystko i nie miałem na nim zacięcia ani na FMJ ani na JHP, łuski stalowe, aluminiowe i mosiężne, a nawet amunicję reelaborowaną z ołowianymi pociskami w płaszczu z jakiegoś plastiku. Generalnie bardzo zadowolony jestem.

To co mi nie pasuje to brak oczka dla smyczy - ale takie widziałem w USA u Policjantów - są w kluczyku do rozkładania ukrytym w chwycie więc to tak na prawdę tylko wymiana tego kluczyka i już jest. Druga sprawa to rozkładanie.... bartos widział jak to działa - amerykanie zrobili patent który w zamyśle ma uniemożliwić rozłożenie broni z nabojem w lufie i powoduje konieczność zwolnienia dźwigienki w gnieździe magazynka "śrubokrętem" umieszczonym w chwycie. Ale wiem, że da się to usunąć domowym sposobem i broń rozkłada się wtedy jak GLOCK. Sprawa pobawienia się 15 minut. Mi nie przeszkadza.... na razie.

P.S. Spust i broń dopiero teraz działają poprawnie, na początku trochę "chrupał" ale to jak widać musi się na nabojach dotrzeć tak jak i nowy samochód.

Och kurczę, ale się marmot rozpanoszył na "moim" wątku!
Super zakup marmot!!!
Tak trzymać, jak to mówią w marwoju!
Tak (bardzo) orientacyjnie, to ile przepłaciłeś ( ) za niego w PL w porównaniu z tymi cenami w zbankrutowanej Hameryce?

530 USD.... z podatkami i innymi duperelami. Jak za fabrycznie nowy, nie strzelany rewolwer z numerem seryjnym o końcówce ...001 to chyba nie za drogo Tak ze 200-300 USD taniej jak w necie widzę w USA

[Phouty]

O kurczę! Wstyd mi za mój kraj!

[Pawel]

[...]
530 USD.... z podatkami i innymi duperelami. Jak za fabrycznie nowy, nie strzelany rewolwer z numerem seryjnym o końcówce ...001 to chyba nie za drogo Tak ze 200-300 USD taniej jak w necie widzę w USA

To teraz jeszcze powiedz gdzie;)

[marmot1]

W sklepie Ale mieli tylko jeden.

A tak na poważnie to broń jest z 2006 roku ale przeleżała w szafie do momentu wyzwolenia jej przeze mnie. Zakupiłem nie ukrywam po "układzie" więc raczej nie ma co liczyć na podobne na rynku. O ile wiem to w kraju jest jeszcze jeden taki rewolwer ale czarny. Więcej może ich nie być bo produkcji zaprzestano tego modelu. Teraz chyba S&W M&P 360 w to miejsce się pojawił, ale to nie to samo bo chyba ma cylinder ze stali nierdzewnej i jest o 50 gram cięższy.

To małe g.... ciekawie kopie bo jednak kilkaset J (coś koło 700) wylatuje z niego a waży tylko 330 gram.

[waliza]

Limit podpisu 355 znakow. Chyba wystarczy.

[Phouty]

Okay waliza, bo już myślałem, że się zapisałeś do jakiejś brytyjskiej partii hoplofobów i dyskryminujesz tego biednego marmota!
Ja nawet nigdy nie próbowałem wymieniać mojej broni, bo bym musiał znów napisać tego cholernie nudnego tasiemca, w których to ja z powodu nadmiaru wolnego czasu (także w robocie) zacząłem się specjalizować!

[marmot1]

Waliza podniósł limit to chyba trzeba będzie udać się na zakupy albo kupić jedną "konstantynopolitańczyflintę"