Sowiecka broń i amunicja strzałkowa

[asasello]

Armie, a raczej ta jedna armia, która dytktuje trendy, jest generalnie zadowolona z amunicji strzeleckiej i jej jedyny poważny program czegoś wyraźnie nowego nie jest bardzo pilny.

walp99 przepraszam że wyrwałem z kontekstu.

polowa brudasow byla na prochach i ze trzeba bylo walic caly magazynek zeby faceta polozyc

Czy mówimy o tej samej armii?

[Botras]

Tak. Przy czym US Army to nie jest paru facetów z M4, którzy nie umieli trafiać w głowę. Tani lek na takich znaleziono w naboju 5,56 mm x 45 Mk 262.

[asasello]

No patrz jakie łamagi?
Dobrze że ta armia ludzka i im osobny nabój do wyposażenia wprowadziła.
Naucz ich zawsze trafiać w głowe.Pewnie nie masz z tym problemu.

[Botras]

A nie nie Mk 262 to nabój wprowadzony dla snajperów. Tylko przypadkiem ma własności terminalne znacznie lepsze niż M855 i wtórnie znalazł się w magazynkach strzelców M4.

[Czarnowidz]

Pozwolę sobie nieco odgrzać kotleta za sprawą tej informacji:

oraz nabój przypominajacy amunicję do strzelby z 32 strzałkami.

Bardzo interesuje mnie to zagadnienie. Obiło mi się o uszy że podobno w czasie wojny w Wietnamie na wyposażenie wojsk amerykańskich trafiła pewna ilość naboi strzałkowych 12ga do strzelb gładkolufowych. Ciekaw jestem czy to prawda. Ogólnie bardzo interesuje mnie to zagadnienie jednak zarówno w internecie jak i literaturze trudno coś znaleźć na ten temat. Będę ogromnie wdzięczny za wszelkie informacje.

[Kajor]

Z tego co pamiętam, to Olin robił jakieś naboje strzałkowe do strzelby automatycznej H&K, ale to było chyba trochę później.