Książkowy opis broni
Moderator: Moderatorzy
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9674
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Książkowy opis broni
Tak. Jak widac. 1940 rok. Nr seryjny podalem. Okladki ebonit. Stan jak widac-otarcia oksydy od kabury i to tyle. Lufa w srodku bym powiedzial fabryczna. Tak jak wlasciciel z wojny wrocil i napchal w lufe tawotu do pelna tak lezalo to wszystko do niedawna. Komplet- dwa magazynki, wycior, srubokret, kabura . Nawet kilkadziesiat epokowych naboi jest
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Książkowy opis broni
waliza: umarłem!
Ale zanim mnie zawiozą do kostnicy....a czy on może jeszcze ma jakieś punce z Luftwaffe?
Oj, już po mnie przyjechali!
Ale zanim mnie zawiozą do kostnicy....a czy on może jeszcze ma jakieś punce z Luftwaffe?
Oj, już po mnie przyjechali!
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Re: Książkowy opis broni
Nie siedzę w temacie starej literatury i ówczesnym nazewnictwa broni, bo zawsze mnie raziło to pomieszanie z poplątaniem. ale temat mnie zaciekawił... zacząłem czytać...
i coś nie dawało mi spokoju to Ufi.
Teraz już wiem!
Spotkałem się z tym określeniem dawno temu i dość przypadkiem, więc nie bardzo mam "materialne" argumenty żeby się podeprzeć...
Dlatego wyrażę swoje przemyślenia w formie sugestii, do zweryfikowania przez kolegów siedzących w temacie.
1. Co do samej broni to może chodzić o Fińskie Lahti-L35. W jakiejś literaturze spotkałem się słowem/określeniem Ufi w kontekście tej broni, w języku Rosyjskim. Może chodzić o "zruszczałą" wymowę jakiegoś Fińskiego słowa lub literowego skrótu, odruchowo czytanego przez Rosjan jak cyrylica.
2. Nie do końca związany z samą bronią, ale mogący w jakimś (wojskowym?) slangu mieć związek z jakimś konkretnym modelem, jest skrót Ufi w sensie Under Oficer, co już ktoś zresztą sugerował.
W którymś z Germańskich języków... w okresie bodajże miedzy wojennym lub wcześniej... teki slangowy skrót funkcjonował, właśnie w kontekście podoficerów. (Ich wyposażenia, broni lub czegoś innego.)
Piaseckiego itp. nigdy nie czytałem, ale to określenie słyszałem lub czytałem na pewno w historycznym, nie literackim źródle.
Mnie interesuje historia rozwoju broni i zagadnienia techniczno- konstrukcyjne a nie wojskowość jako taka,więc zazwyczaj nie zwracam zbytniej uwagi na takie rzeczy jak powyżej, więc może po tylu latach, coś pokręciłem...
Ale może Wam to coś podpowie.
PS: FN- w żargonie partyzancko- konspiracyjnym był czasem określany jako Efi, więc może Ufi to jakaś wersja wymowy...?
i coś nie dawało mi spokoju to Ufi.
Teraz już wiem!
Spotkałem się z tym określeniem dawno temu i dość przypadkiem, więc nie bardzo mam "materialne" argumenty żeby się podeprzeć...
Dlatego wyrażę swoje przemyślenia w formie sugestii, do zweryfikowania przez kolegów siedzących w temacie.
1. Co do samej broni to może chodzić o Fińskie Lahti-L35. W jakiejś literaturze spotkałem się słowem/określeniem Ufi w kontekście tej broni, w języku Rosyjskim. Może chodzić o "zruszczałą" wymowę jakiegoś Fińskiego słowa lub literowego skrótu, odruchowo czytanego przez Rosjan jak cyrylica.
2. Nie do końca związany z samą bronią, ale mogący w jakimś (wojskowym?) slangu mieć związek z jakimś konkretnym modelem, jest skrót Ufi w sensie Under Oficer, co już ktoś zresztą sugerował.
W którymś z Germańskich języków... w okresie bodajże miedzy wojennym lub wcześniej... teki slangowy skrót funkcjonował, właśnie w kontekście podoficerów. (Ich wyposażenia, broni lub czegoś innego.)
Piaseckiego itp. nigdy nie czytałem, ale to określenie słyszałem lub czytałem na pewno w historycznym, nie literackim źródle.
Mnie interesuje historia rozwoju broni i zagadnienia techniczno- konstrukcyjne a nie wojskowość jako taka,więc zazwyczaj nie zwracam zbytniej uwagi na takie rzeczy jak powyżej, więc może po tylu latach, coś pokręciłem...
Ale może Wam to coś podpowie.
PS: FN- w żargonie partyzancko- konspiracyjnym był czasem określany jako Efi, więc może Ufi to jakaś wersja wymowy...?
Re: Książkowy opis broni
A to już lepiej UgroFIński ...
Z tym że Lahti Piasecki nie nazwał by pistoletem rosyjskim, szybciej "trofiejnym".
Finów nazywali złośliwie "biełofinami", podobnie jak polaków "biełopolakami" lub "lachami".
Z tym że Lahti Piasecki nie nazwał by pistoletem rosyjskim, szybciej "trofiejnym".
Finów nazywali złośliwie "biełofinami", podobnie jak polaków "biełopolakami" lub "lachami".
Strzelam bo lubię!
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9674
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Książkowy opis broni
Zadnych punc luftwaffe, tylko fabryczne.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Książkowy opis broni
No to odetchnąłem z ulgą.
Bo gdyby te punce miał, to tylko bardziej niespotykany Krieghoff byłby tylko z napisem: prywatna własność Hermanna Göringa.
Ale właścicielowi i tak zazdroszczę!
Bo gdyby te punce miał, to tylko bardziej niespotykany Krieghoff byłby tylko z napisem: prywatna własność Hermanna Göringa.
Ale właścicielowi i tak zazdroszczę!
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Re: Książkowy opis broni
O tym "UFI" myślę i myślę...
Może chodzi o rakietnicę?
Wiem, z pozoru wyda się to z pozoru absurdalne, ale jest to broń z której można zabić.
Po 1900 roku a do końca IIWS sowieci mieli chyba kilka modeli pistoletów sygnałowych: Rydułtowskiego SP wz.1914, Fiodorowa SP wz.26, OSP wz.30, Szpagina OPSz wz.42 i SPSz wz.44.
Może któryś z nich?
Może chodzi o rakietnicę?
Wiem, z pozoru wyda się to z pozoru absurdalne, ale jest to broń z której można zabić.
Po 1900 roku a do końca IIWS sowieci mieli chyba kilka modeli pistoletów sygnałowych: Rydułtowskiego SP wz.1914, Fiodorowa SP wz.26, OSP wz.30, Szpagina OPSz wz.42 i SPSz wz.44.
Może któryś z nich?
Strzelam bo lubię!
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...
- Razorblade1967
- Posty: 2409
- Rejestracja: 2 sierpnia 2008, 21:32
Re: Książkowy opis broni
Można zabić i nawet można zrobić nabój śrutowy do takiego pistoletu, a nawet uczynić z pistoletu sygnałowego broń przeciwpancerną ...variag pisze:Może chodzi o rakietnicę?
Wiem, z pozoru wyda się to z pozoru absurdalne, ale jest to broń z której można zabić.
... i nie tylko, bo i granaty odłamkowe były.
Ale nie sądzę, żeby akurat chodziło o pistolet sygnałowy.
Re: Książkowy opis broni
Ale zgadzał by się ten "duży kaliber"Ale nie sądzę, żeby akurat chodziło o pistolet sygnałowy.
Strzelam bo lubię!
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...
Re: Książkowy opis broni
Czytałem wspomnienia z partyzantki z okolic Wilna.
Olgierd Kościałkowski "Derwisz" pisze:
Czyli musiała to być jakaś regionalna nazwa dość popularnego pistoletu. Nie tylko Piasecki się nią posługiwał.
Dzisiaj jest już zapomniana.
Olgierd Kościałkowski "Derwisz" pisze:
Sam Serż (Sergiusz Kościałkowski “Lech”) też wymieniał kilka razy ten pistolet....a „Ufi” Serża czeka zakopane w pobliżu Szkoły Morskiej w Gdyni.
...„Konrad” wypożyczył mi Ufi sowiecki i sztylet.
...Jestem czasem przesądny. Dźwigałem przy boku „15” belgijską, zabraną Gestapowcowi w Lasku Zakretowym. Maszyna własna. „Zosia” zdobyła „Hiszpana”. „Konrad” dał „Ufi” i „7”.
...Bez namysłu wyrwałem „Ufi” spod poduszki.
Czyli musiała to być jakaś regionalna nazwa dość popularnego pistoletu. Nie tylko Piasecki się nią posługiwał.
Dzisiaj jest już zapomniana.
Strzelam bo lubię!
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...
Re: Książkowy opis broni
Wpisywałeś cyrylicą w guglu?
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.
Re: Książkowy opis broni
Tak, wpisywałem.
Jedynie Browning 1903 by jak tako tu pasował.
W końcu była to rosyjska "dziewiątka".
Jedynie Browning 1903 by jak tako tu pasował.
W końcu była to rosyjska "dziewiątka".
Strzelam bo lubię!
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...
Re: Książkowy opis broni
10 czy 10/22 był na uzbrojeniu Serbii mógł mieś napisy cyrylicą ale to się nie trzyma kupy.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.
Re: Książkowy opis broni
Ja też podłapałem bakcyla odkrywcy i postanowiłem trochę pogrzebać w sieci na temat tego Ufi.
Googlowałem używając wszelkich mi znanych języków obcych....i nic nie znalazłem.
Wprowadziłem wtedy w Googla swojsko brzmiące hasło "pistolet "ufi" " i zobaczcie co mi wyskoczyło. (Przy czym ufi napisane jest w cudzysłowach).
http://www.google.com/search?rlz=1C1PRF ... 80&bih=709
Czwarta pozycja na stronie po otworzeniu daje:
http://www.scribd.com/percyolivas/d/835 ... -7-63-mm-1
Tak prawdę mówiąc sam nie wierzę w swoje "odkrycie" znaczenia przydomka Ufi, ale z drugiej strony zaciekawiło mnie, bo oni nazywają Mausera wz.1902, podczas gdy sam Mauser nigdy takiego oznaczenia nie używał.
Istrukcja była wydana w roku 1932, ale ze zdjęć na końcu instrukcji i opisu działania wynikało by, że jest to model tak zwany "Neue Sicherung", który był wyprodukowany na początku I Wojny Światowej i nazywany jest współcześnie i potocznie w kręgach kolekcjonerów jako "wartime commercial". (Takiego właśnie mam).
Może znając zamiłowanie rodzimego WP do "wzornictwa", chodziło po prostu o określenie rodziny pistoletów, które już nie miały tego charakterystycznego "ślimaka" na końcu kurka (po angielsku "cone hammer") a zamiast niego miały płaskie płaszczyzny boczne kurka z otworem w jego zakończeniu i były właśnie wprowadzone gdzieś na przełomie wieków, być może w 1902 roku i obecnie nazywane przez kolekcjonerów "ring hammer". (Pierwsze były "large ring hammer", a tuż przed wojną wprowadzono "small ring hammer" razem z drugim typem bezpiecznika, ale jeszcze poprzedzającym bezpiecznik typu Neue Sicherung).
A żeby było ciekawiej, to pierwszy rysunek w tej instrukcji pokazuje wyraźnie Mausera Mod. 30 wyposażonego już w ostatni rodzaj bezpiecznika zwanego dzisiaj "Universal Safety".
Czyli panowie wojskowi nie bardzo wiedzieli o czym piszą w tej instrukcji w 1932 roku!
Oprócz tego, to po prawej stronie ekranu tego linka są podane inne linki do nastąpujących instrukcji obsługi
Browninga 1906
http://www.scribd.com/percyolivas/d/835 ... kal-6-35-1
Mausera 1910 (Ten link to mi się osobiście bardzo przyda)!
http://www.scribd.com/percyolivas/d/835 ... -Wz-1910-1
i Mosina!
http://www.scribd.com/percyolivas/d/835 ... na-wz-91-1
Choć wygląda mi na to, że tylko okładka instrukcji do Mosina jest z 1929 roku, a sama instrukcja pochodzi chyba z czasów PRLu i jest mi dziwnie znajoma, bo chyba takową się zaczytywałem we wczesnych latach 60-tych.
Czyli pomimo że nic nie znalazłem, to jednak dokonałem przypadkowo małego odkrycia w dziale książkowych opisów broni z okresu II Rzeczpospolitej, chociaż zdaję sobie sprawę, iż nie jest to literatura piękna!
Googlowałem używając wszelkich mi znanych języków obcych....i nic nie znalazłem.
Wprowadziłem wtedy w Googla swojsko brzmiące hasło "pistolet "ufi" " i zobaczcie co mi wyskoczyło. (Przy czym ufi napisane jest w cudzysłowach).
http://www.google.com/search?rlz=1C1PRF ... 80&bih=709
Czwarta pozycja na stronie po otworzeniu daje:
http://www.scribd.com/percyolivas/d/835 ... -7-63-mm-1
Tak prawdę mówiąc sam nie wierzę w swoje "odkrycie" znaczenia przydomka Ufi, ale z drugiej strony zaciekawiło mnie, bo oni nazywają Mausera wz.1902, podczas gdy sam Mauser nigdy takiego oznaczenia nie używał.
Istrukcja była wydana w roku 1932, ale ze zdjęć na końcu instrukcji i opisu działania wynikało by, że jest to model tak zwany "Neue Sicherung", który był wyprodukowany na początku I Wojny Światowej i nazywany jest współcześnie i potocznie w kręgach kolekcjonerów jako "wartime commercial". (Takiego właśnie mam).
Może znając zamiłowanie rodzimego WP do "wzornictwa", chodziło po prostu o określenie rodziny pistoletów, które już nie miały tego charakterystycznego "ślimaka" na końcu kurka (po angielsku "cone hammer") a zamiast niego miały płaskie płaszczyzny boczne kurka z otworem w jego zakończeniu i były właśnie wprowadzone gdzieś na przełomie wieków, być może w 1902 roku i obecnie nazywane przez kolekcjonerów "ring hammer". (Pierwsze były "large ring hammer", a tuż przed wojną wprowadzono "small ring hammer" razem z drugim typem bezpiecznika, ale jeszcze poprzedzającym bezpiecznik typu Neue Sicherung).
A żeby było ciekawiej, to pierwszy rysunek w tej instrukcji pokazuje wyraźnie Mausera Mod. 30 wyposażonego już w ostatni rodzaj bezpiecznika zwanego dzisiaj "Universal Safety".
Czyli panowie wojskowi nie bardzo wiedzieli o czym piszą w tej instrukcji w 1932 roku!
Oprócz tego, to po prawej stronie ekranu tego linka są podane inne linki do nastąpujących instrukcji obsługi
Browninga 1906
http://www.scribd.com/percyolivas/d/835 ... kal-6-35-1
Mausera 1910 (Ten link to mi się osobiście bardzo przyda)!
http://www.scribd.com/percyolivas/d/835 ... -Wz-1910-1
i Mosina!
http://www.scribd.com/percyolivas/d/835 ... na-wz-91-1
Choć wygląda mi na to, że tylko okładka instrukcji do Mosina jest z 1929 roku, a sama instrukcja pochodzi chyba z czasów PRLu i jest mi dziwnie znajoma, bo chyba takową się zaczytywałem we wczesnych latach 60-tych.
Czyli pomimo że nic nie znalazłem, to jednak dokonałem przypadkowo małego odkrycia w dziale książkowych opisów broni z okresu II Rzeczpospolitej, chociaż zdaję sobie sprawę, iż nie jest to literatura piękna!
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Re: Książkowy opis broni
wg mnie ufi to skrót od "упрочное фиксироване" czyli trwałe mocowanie, może chodzić o Browninga 1903 z wycięciami do mocowania kolby na chwycie, ale niekoniecznie z kolbą, te pistolety już od 1911 roku były na stanie Stołecznej Moskiewskiej Policji, Samodzielnego Korpusu Żandarmów, Policji Tranzytowej, Żandarmsko-Policyjnych Zarządów Linii Kolejowych i Oficerskiej Szkoły Strzeleckiej w Oranienburgu. Niektóre z nich posiadały frezowane chwyty "ufi" pod dostawne kolby kabury,