Parabellum na rynku komercyjnym.
Moderator: Moderatorzy
Re: Parabellum na rynku komercyjnym.
Wiesz co Phouty - bardzo mi sie milo z Toba polemizuje, ale mam takie wrazenie, ze zostalismy sami z tym naszym problemem.
Nie wiem, czy ta nasza wymiana pogladow interesuje jeszcze kogos na tym Forum?
No ale nasz "wszechmocny" (waliza), jeszcze na nas nie pyszczy, wiec wracamy do tematu.
"Indentyfikacja partii produkcyjnych" - jak piszesz, mogla by sie odnosic do konkretnej czesci - dlatego ja znakowali. Moze byc.
Tylko dlaczego akurat plytka urzadzenia spustowego. Jest o wiele wiecej czesci, ktorych znaczenie jest o wiele wazniejsze, chocby lufa , zamek czy chwyt.
To sa czesci, po ktorych mozna dany egzemplarz zindentyfikowac, tam powinny sie znajdowac(wg. mnie) znaki produkcyjne.
Przypuszczam (to jest moje zdanie)- ze akurat ta czesc, byla wykonywana gdzie indziej, nie u Mausera.
I zeby pozniejsze "roszczenia" (jezeli chodzi o jakosc i wykonanie) mialy "rece i nogi" stemplowali ja numerem serii produkcyjnej.
Co Ty na to.
A tak miedzy nami , to ten "okres" produkcji P08 , nie jest moim koniem. Moj "temat" to wszystko co sie dzialo od 1900 roku do konca I wojny czyli do 1918 roku.
Tak ze "tajemnicze" numery pod celownikami w Ari , sa dla mnie bardzej fascynujace.
Pozdrowienia
Nie wiem, czy ta nasza wymiana pogladow interesuje jeszcze kogos na tym Forum?
No ale nasz "wszechmocny" (waliza), jeszcze na nas nie pyszczy, wiec wracamy do tematu.
"Indentyfikacja partii produkcyjnych" - jak piszesz, mogla by sie odnosic do konkretnej czesci - dlatego ja znakowali. Moze byc.
Tylko dlaczego akurat plytka urzadzenia spustowego. Jest o wiele wiecej czesci, ktorych znaczenie jest o wiele wazniejsze, chocby lufa , zamek czy chwyt.
To sa czesci, po ktorych mozna dany egzemplarz zindentyfikowac, tam powinny sie znajdowac(wg. mnie) znaki produkcyjne.
Przypuszczam (to jest moje zdanie)- ze akurat ta czesc, byla wykonywana gdzie indziej, nie u Mausera.
I zeby pozniejsze "roszczenia" (jezeli chodzi o jakosc i wykonanie) mialy "rece i nogi" stemplowali ja numerem serii produkcyjnej.
Co Ty na to.
A tak miedzy nami , to ten "okres" produkcji P08 , nie jest moim koniem. Moj "temat" to wszystko co sie dzialo od 1900 roku do konca I wojny czyli do 1918 roku.
Tak ze "tajemnicze" numery pod celownikami w Ari , sa dla mnie bardzej fascynujace.
Pozdrowienia
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Re: Parabellum na rynku komercyjnym.
Waliza jest na chwilę obecną "odcięty" od sieci [stop] pisać dalej [stop]
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
Re: Parabellum na rynku komercyjnym.
Na pewno nie zaplacil rachunku za DSL.
No coz , po tylu latach "przejal" szkocka mentalnosc
Pozdrowienia
No coz , po tylu latach "przejal" szkocka mentalnosc
Pozdrowienia
Re: Parabellum na rynku komercyjnym.
Witam Wszystkich
Od razu do tematu:
Pistolety P08, produkowane przez firme "Krieghoff", charakteryzowaly sie (miedzy innymi) tym , ze niektore czesci byly tzw. "zapuszczane na zolto".
Chodzi o dzwignie bezpiecznika,spust,rygiel oraz zatrzask zamka.
Bardzo to estetyczne i ladnie wyglada.
Lecz jaki byl tego cel
Czy byla to ochrona przed oksydacja ostatecznie wlasnie te czesci sa najczesciej "gola" reka dotykane.
Jaka byla technologia tego na "zolto zapuszczania"
Czy mozna "domowym" sposobem , dokonac tych przebarwien
Pozdrowienia
Od razu do tematu:
Pistolety P08, produkowane przez firme "Krieghoff", charakteryzowaly sie (miedzy innymi) tym , ze niektore czesci byly tzw. "zapuszczane na zolto".
Chodzi o dzwignie bezpiecznika,spust,rygiel oraz zatrzask zamka.
Bardzo to estetyczne i ladnie wyglada.
Lecz jaki byl tego cel
Czy byla to ochrona przed oksydacja ostatecznie wlasnie te czesci sa najczesciej "gola" reka dotykane.
Jaka byla technologia tego na "zolto zapuszczania"
Czy mozna "domowym" sposobem , dokonac tych przebarwien
Pozdrowienia
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Parabellum na rynku komercyjnym.
Czy luger atyleryjski mial tez zwykla muszke jak pozostałe modele?
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Parabellum na rynku komercyjnym.
Witam Szanownego "Walize".
Odpowiadam na Twoje pytanie: otoz - "tak".
Do roku 1916 "muszka w "Lange P08" byla regulowana mikro-sruba regulacyjna.
Tu trzeba zaznaczyc ze visier byl problemem w "artyleryjskim" modelu , wiecznie byl modernizowany i przerabiany.
Od roku 1917 ,juz bez sruby, muszka przypominala "normalne" modele , chociaz wymiarami troszeczke sie od nich roznila.
Pozdrowienia
Odpowiadam na Twoje pytanie: otoz - "tak".
Do roku 1916 "muszka w "Lange P08" byla regulowana mikro-sruba regulacyjna.
Tu trzeba zaznaczyc ze visier byl problemem w "artyleryjskim" modelu , wiecznie byl modernizowany i przerabiany.
Od roku 1917 ,juz bez sruby, muszka przypominala "normalne" modele , chociaz wymiarami troszeczke sie od nich roznila.
Pozdrowienia
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Parabellum na rynku komercyjnym.
Tfu. Popierzylem. Myslalem szczerbinka a napisalem muszka. Chodzilo mi o to ze "zwykly" luger mial szczerbinke na stale , wyfrezowana w tylnej dziwgni kolanka a artyleryjski luger mial dodatkowa szczerbinke, na lufie, regulowana. W pytaniu chodzilo mi o to czy ta frezowana szczerbinka tez w nim byla?
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Parabellum na rynku komercyjnym.
Nie było. Bo i po co?
Re: Parabellum na rynku komercyjnym.
"feralny" ma racje - nie bylo.
W takim przypadku mielibysmy do czynienia z czterema punktami : oko-perwsza szczerbinka-druga szczerbinka(regulowana)-muszka.
Bez sensu.
Natomiast w modelu P04 -Kaiserlichen Marine,regulowana w dwoch pozycjach , 100m i 200m szczerbinka , znajduje sie rzeczywiscie
na tylnej dzwigni kolanka.
W takim przypadku mielibysmy do czynienia z czterema punktami : oko-perwsza szczerbinka-druga szczerbinka(regulowana)-muszka.
Bez sensu.
Natomiast w modelu P04 -Kaiserlichen Marine,regulowana w dwoch pozycjach , 100m i 200m szczerbinka , znajduje sie rzeczywiscie
na tylnej dzwigni kolanka.
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Re: Parabellum na rynku komercyjnym.
Dzieki, o to chodzilo. Ma ktos moze mozliwosc zrobienia foty tego miejsca na artyleryjskim, gdzie zwykly P08 mial frezowana szczerbinke?
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
Re: Parabellum na rynku komercyjnym.
Jutro wysle pare fotek.
Re: Parabellum na rynku komercyjnym.
Obiecane fotki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Parabellum na rynku komercyjnym.
c.d.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Re: Parabellum na rynku komercyjnym.
Mógł mieć zachowaną szczerbinkę na dźwigni dla uproszczenia produkcji. Nie musiała ona w ogóle brać udziału w celowaniu ale po prostu klepali by jedne kolanka tylko a nie osobne dla różnych modeli.
Re: Parabellum na rynku komercyjnym.
"dexter" - nie masz racji.
W tamtych czasach (mowie o latach produkcji) nie bylo znane pojecie "uproszczona produkcja" czy "klepanie na slepo kolanek".
Jak cos bylo zatwierdzone i dopuszczone do produkcji , to tak mialo byc - zadnych kompromisow.
Na tym polegala niemiecka precyzja.
Tak ze nie mogly pojawic sie dwa modele "Ari" jeden ze szczerbinka na tylnim kolanku a drugi bez.
W tamtych czasach (mowie o latach produkcji) nie bylo znane pojecie "uproszczona produkcja" czy "klepanie na slepo kolanek".
Jak cos bylo zatwierdzone i dopuszczone do produkcji , to tak mialo byc - zadnych kompromisow.
Na tym polegala niemiecka precyzja.
Tak ze nie mogly pojawic sie dwa modele "Ari" jeden ze szczerbinka na tylnim kolanku a drugi bez.