Ciekawy osprzęt rewolweru S&W

[bartos061]

Znalazłem w sieci ciekawe zdjęcie:

Na zdjęciu australijski żołnierz w Wietnamie przygotowany do czyszczenia tunelu. Rewolwer to S&W Victory z okresu 2 wojny światowej, na lufie tłumik. Ale co to jest to coś zamontowane na górze? Jakieś teorie?
Laser to nie jest bo w latach 60 - niemożliwe. Latarka na ten okres tez za mała.
???

[Razorblade1967]

Ale co to jest to coś zamontowane na górze? Jakieś teorie?
Laser to nie jest bo w latach 60 - niemożliwe. Latarka na ten okres tez za mała.

Może to jakiś prosty celownik optyczny? Choć na optyczny z tamtych lat też mi nie wygląda, choć kto wie? A może po prostu jakieś "otunelowane" dodatkowe przyrządy celownicze (ale faktycznie dziwne jakieś)? W końcu zamontowanie tłumika uniemożliwia wykorzystanie muszki. Pewnie to coś miało zastąpić przyrządy celownicze, których nie dało się użyć po zamontowaniu tłumika.

[maziek]

A te kabelki i słuchawki?

[bartos061]

Sa słuchawki i mikrofon - wiec łączność, pozostały kabelek jest pewnie do akumulatora od latarki.
Na ówczesny kolimator to nie wygląda, choć w tym konflikcie siły specjalne stosowały już celowniki "Single Point". Ciekawe co to za cudo.

[Robal2pl]

A może to jednak laser?

W końcowym okresie wojny wietnamskiej były używane bomby kierowane laserowo a podobno jakiś sprzęt dla "szczurów tunelowych" powstawał....choć mimo wszystko jakiś "single point" jest bardziej prawdopodobny...

Pozdr
Robal2pl

[Guliwer]

Kombinujecie jak konie pod góre.
"Szczury tunelowe" początkowo były tak wyposażone jak na zdjęciu. Na głowie bejzbolówka, czołowa lampa górnicza włączana ustami, mikrofon i słuchawki dla łączności. Rewolwer S&W z tłumikiem i punktowym światłem do celowania. Zasilanie z baterii przy pasie. Tylko, że kabelki się rozłączały, lampa spadała, rewolwer nawet z krótkim tłumikiem był za długi. Poza tym tłumik w rewolwerze dobrze nie działał (tylko w specjalnym Naganie się sprawdzał ale to inna bajka).
Potem zabierano do tuneli tylko latarkę kątową, nóż bowie i rewolwer S&W .38 albo pistolet .45 "jedenastkę". Tylko, że to była za głośna broń w ciasnych pomieszczeniach. Najchętniej więc zabierano niemieckie Walthery na słabą amunicję, jeśli oczywiście była możliwość ich dostania.
Pod koniec były wprowadzone rewolwery S&W .44 z krótką, gładką lufą dł. niecałe 2 cale, ale na wyciszoną amunicję strzelającą śrutem. Przestano nad nimi pracować, bo się wojna skończyła. Ten rewolwer jest na ruskiej stronce o broni. To tak w telegraficznym skrócie.

pzdr

[the_piotrex]

Co nadal nie wyjaśnia co to za ustrojstwo na górze.

[Kajor]

Rewolwer S&W z tłumikiem i punktowym światłem do celowania

[Phouty]

Ja też początkowo pomyślałem o jakiejkolwiek formie oświetlenia.
Jednakże po przyjrzeniu się powiększeniu zamieszczonym przez bartosa, to natychmist mi przyszło do głowy "głupie" skojarzenie, że to może być jakieś dodatkowe strzeladło, domorosłej produkcji (czyli kompletna improwizacja) n.p. na gładkolufowe naboje .410!
Strzelanie śrutem na stosunkowo bliskie odległości jest przecież cholernie skuteczne.....co widać po tekturowym pudle "odstrzelonym" przy pomocy tego "niewinnego" .410 z odl. około 2, 3 metrów.
Nie będę się oczywiście upierał przy tej mojej "teorii", ale po prostu sygnalizuję moje skojarzenia.

[maziek]

A może to jednak laser?

Z tego by wynikało, że mało prawdopodobne. Przepraszam Phouty .

[bartos061]

Tutaj jest pełny opis tej fotki:

DEMONSTRATION OF UNITED STATES EQUIPMENT USED IN TUNNEL EXERCISES. NOTE THE EAR PLUG IN THE SOLDIER'S RIGHT EAR, THE THROAT MICROPHONE AND THE SWITCH IN HIS MOUTH USED TO OPERATE THE TORCH STRAPPED TO HIS FOREHEAD. HE IS ARMED WITH A SMITH AND WESSON 38 CALIBRE REVOLVER EQUIPPED WITH A SILENCER AND POINT OF LIGHT SIGHTS.

Czyli tak jak napisał Kajor.
No to teraz jeszcze bardziej nurtuje mnie ten sprzęt.
Phouty - tez na początku pomyślałem o jakimś strzeladle.

[maziek]

Jeśli to nie był laser to musiał być układ kolimacyjny, który za pomocą kilku soczewek i diafragm "robił" mniej więcej nierozbieżną wiązkę światła z "zwykłego" źródła, czyli żarówki, odwrócona luneta. Ciekawe jak toto było zasilane (bateria czy kabelek).

[asasello]

Może tu coś będzie http://www.google.pl/search?hl=pl&clien ... it&spell=1

[glockus]

Phouty - gdy zobaczyłem to powiększone foto to podobne skojarzenia miałem jak Ty (tj. dodatkowa lufa), chociaż nie ukrywam że wydaje mi się to mało prawdopodobne. Może na jakiś nabój śrutowy kalibrów rewolwerowych? Szkoda, że mało widoczny jest montaż tego sprzętu...

[bartos061]

Znalazłem kolejne, ale widać jeszcze gorzej.


W każdym razie żadne kabelki nie odstają wiec zasilanie - baterie

Edit:
Znalazłem jeszcze fajniejsze:



Szukam dalej