(1939) Który kaem zgniatał łuskę?

Broń współczesna

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
asasello
Posty: 4386
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

(1939) Który kaem zgniatał łuskę?

#1 Post autor: asasello » 20 października 2005, 20:30

Które z niemieckich karabinów maszynowych z kampanii werześniowej zagniatały łuske? Mój kumpel wykopał sporo łusek mauzerowskich.Są pozagniatane w miejscu obciśnięcia pocisku.Jeśli mnie pamięć nie myli to tak robił MG42.Ale stanowisko ma być z 1939r więc to nie może być MG42.

Awatar użytkownika
Vis
Posty: 1437
Rejestracja: 3 czerwca 2005, 02:17
Lokalizacja: seattle

#2 Post autor: Vis » 21 października 2005, 05:35

Obrazek :?
"Remember kids, if there's a loaded gun in the room, be sure that you're the one holding it"
Prosze nie pytaj jak zrobic "prawdziwnego" AK, nie mam najmiejszego zamiaru pomagac Ci w dostaniu sie do pierdla. Nie pytaj tez o czesci.

Awatar użytkownika
variag
Posty: 1004
Rejestracja: 31 marca 2004, 08:34

#3 Post autor: variag » 21 października 2005, 18:26

asasello pisze:Mój kumpel wykopał sporo łusek mauzerowskich.Są pozagniatane w miejscu obciśnięcia pocisku.Jeśli mnie pamięć nie myli to tak robił MG42.Ale stanowisko ma być z 1939r więc to nie może być MG42.
W tym wypadku najwięcej by powiedziała sama amunicja. Może bardziej jest popękana ta szyjka niż pozgniatana? Kto był producentem oraz rodzaj partii oraz być może skład materiału. Zgniatanie łusek w karabinach maszynowych jest dość starym problemem. Po raz pierwszy Niemcy spotkali się z tym problemem na poczatku XX wieku i opracowali wzmocnioną łuskę do standartowej amunicji i nosiła ona wtedy specjalne oznaczenie "S" bite chyba na 12 godzinie. Potem chyba wszystkie łuski były produkowane w tym wzmocnionym wykonaniu. Zresztą systemy oznaczen w amunicj mauserowskiej to temat rzeka ... przynajmniej były trzy duże zmiany. Stąd warto by wiedziec co to było za ammo. Poczatkowo Niemcy mieli problemy ze zdobyczną przedwrześniową polską amunicją. Bo nie do końca była ona odpowiednikiem oryginału gdyż produkowana była bez licencji. Ale i tak róznice były mniejsze niż w amunicji mosinowskiej rosyjskiej i fińskiej. Koniec końców wyszły z tego dwa inne naboje, 7,62 mm x 54R i 7,62 mm x 53R (fiński). Ale to jako OT należy potraktować. Rosjanie do lotniczych km Szkas stosowali wzmocnioną łuskę z oznaczeniem Sz (cyrylicą będzie to Ш)
Strzelam bo lubię!
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9673
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

#4 Post autor: waliza » 21 października 2005, 19:27

We wrzesniu niemiaszki poza mg13 mieli jeszcze pare staroci w uzyciu mg08/15 i mg13 ale jakie one łuski wyrzucaly to nie wiem. Łuski z MG42 poznaje zawsze po charakterystycznym zbijaniu splonki
Ostatnio zmieniony 11 listopada 2005, 18:20 przez waliza, łącznie zmieniany 1 raz.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

asasello
Posty: 4386
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

#5 Post autor: asasello » 21 października 2005, 20:02

Wszystkie łuski (1300) są mosiężne zwykłe produkcji niemieckiej przedwojennej spłonki z czerwoną i zieloną obwódką.Zagniecenie jest płaskie tak jakby ktoś szyjke pacnoł młotkiem.
Na zdięcie nie ma na razie co liczyć.

Mikołaj
Posty: 9
Rejestracja: 9 listopada 2005, 11:27

zagniiecione łuski

#6 Post autor: Mikołaj » 11 listopada 2005, 09:37

MG42 zagniata szyjki łusek bo jak wylatują to uderzają o kabłąk spustu.

asasello
Posty: 4386
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

#7 Post autor: asasello » 11 listopada 2005, 11:59

Stanowisko było ponoć z 1939r więc to nie mogła być 42-ka.

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9673
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

#8 Post autor: waliza » 11 listopada 2005, 18:20

mg13?
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

ODPOWIEDZ