VIS z 1939r

Broń współczesna

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Wesley
Posty: 1924
Rejestracja: 14 sierpnia 2011, 04:56

Re: VIS z 1939r

#16 Post autor: Wesley » 3 września 2011, 21:55

Skladak to juz historia, nie zostal sprzedany, a wlasciciel nie odezwal sie wiec wnioskuje, ze cos stalo na przeszkodzie w legalnym transferze (zapewnilem, ze pokryje jego dealer cost)............ Jutro wyjasni sie sprawa kupna Lugera no i oczywiscie pomieszanego mausera wz.98 z kolba wz.29. Jednak nadal nie daje mi spokoju Vis z orzelkiem, wlasnie podskoczyla cena do ponad 6 tys. a pewnie bedzie duzo wyzej :evil:

Wesley
Posty: 1924
Rejestracja: 14 sierpnia 2011, 04:56

Re: VIS z 1939r

#17 Post autor: Wesley » 4 września 2011, 01:29

Nastepny sie pojawil na aukcji, chyba dostane swira :wink: http://www.gunbroker.com/Auction/ViewIt ... =249641420 Co sadzicie o tym?

Awatar użytkownika
Gwena
Posty: 343
Rejestracja: 17 sierpnia 2010, 23:03
Lokalizacja: Kraków

Re: VIS z 1939r

#18 Post autor: Gwena » 4 września 2011, 13:52

Popatrz na pierwsze zdjęcie - dziwna ilość znaczków, powinien tam być tylko jeden. Może jakiś fachowiec wyjaśni skąd się wzięły.
Kabura jest niemiecka.
I jeszcze jedno - nie dałabym głowy czy jest to oryginalna oksyda. Brak jakichkolwiek charakterystycznych otarć od noszenia w kaburze, a ilość znaczków na osłonie spustu wskazuje na skomplikowane losy tego pistoletu. Także nie ma nic w miejscu najczęstszych uszkodzeń oksydy - czyli w okolicach orzełka (trochę pod - nawet na moim awatarze widać ten rejon uszkodzonej oksydy). Może pistolet trafiał z magazynu do magazynu przez całą wojnę i stąd te znaczki oraz brak jakichkolwiek śladów używania.
Trudno też powiedzieć, czy nie ma mikrowżerów na lufie, zdjęcie sugeruje ich istnienie, ale trudno zrobić dobre zdjęcie lufy. Korona lufy też wygląda nieciekawie.

Wesley
Posty: 1924
Rejestracja: 14 sierpnia 2011, 04:56

Re: VIS z 1939r

#19 Post autor: Wesley » 4 września 2011, 14:50

Klamka zapadla, rozpoczelem licytacje i jestem na czele :D zobaczymy jak dlugo :wink: http://www.gunbroker.com/Auction/ViewIt ... =248404929
Ide nad ocean przewietrzyc szare komorki 8) po tym emocjonujacym starcie.

Awatar użytkownika
Gwena
Posty: 343
Rejestracja: 17 sierpnia 2010, 23:03
Lokalizacja: Kraków

Re: VIS z 1939r

#20 Post autor: Gwena » 4 września 2011, 15:05

Będę trzymała kciuki (i zazdrościła możliwości). Szczerze mówiąc obawiam się, że licytacja zajdzie daleko - dla mnie tak zachowany, kompletny egzemplarz jest bezcenny.

Wesley
Posty: 1924
Rejestracja: 14 sierpnia 2011, 04:56

Re: VIS z 1939r

#21 Post autor: Wesley » 4 września 2011, 17:27

Uff....odparlem cztery ataki :twisted: amunicji zapas jest wiec zobaczymy co dalej............... 8)
Oby tylko nie podciagneli ciezkiej artylerii bo wzrosna koszty obrony (bede zmuszony wynajac eskadre samolotow szturmowych :wink: )

Awatar użytkownika
jac-t
Posty: 2133
Rejestracja: 23 kwietnia 2005, 16:59
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: VIS z 1939r

#22 Post autor: jac-t » 4 września 2011, 18:18

Powstania niepodległościowe kończyły się sromotną klęską, teraz Ty masz okazje zwyciężyć i odzyskać nasz narodowy honor ! Nie pozwól, aby taki artefakt polskiej historii trafił w łapska jakiegoś hamburgerożerca :P Wierzymy w Ciebie :D
"Nie dający spokoju problem jest jak piękna kobieta. Jeżeli nie wiesz jak go rozwiązać, to należy się z nim przespać." - moje
"Dalekosiężne plany mają to do siebie, że są jak króliki - często się walą." - moje

Wesley
Posty: 1924
Rejestracja: 14 sierpnia 2011, 04:56

Re: VIS z 1939r

#23 Post autor: Wesley » 4 września 2011, 18:37

Widze, ze zaczyna to byc sprawa honoru wiec raczej nie mam wyboru (sie zrymowalo :) ) Wiesz co jest w tym najciekawsze, ze moja zona jest zainteresowana abym kupil jak najdrozej, dlaczego? Otoz mamy deal (umowe), krotko mowiac wydajemy po rowno, moja bron=jej bizuteria :(

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: VIS z 1939r

#24 Post autor: maziek » 4 września 2011, 19:20

jac-t pisze:Powstania niepodległościowe kończyły się sromotną klęską, teraz Ty masz okazje zwyciężyć i odzyskać nasz narodowy honor ! Nie pozwól, aby taki artefakt polskiej historii trafił w łapska jakiegoś hamburgerożerca :P Wierzymy w Ciebie :D
Jac-t, nie traktuj tej mojej wypowiedzi o piciu przed pracą tak poważnie ;) ...
ukłony...

Wesley
Posty: 1924
Rejestracja: 14 sierpnia 2011, 04:56

Re: VIS z 1939r

#25 Post autor: Wesley » 4 września 2011, 20:21

Ten sam przeciwnik (czytaj wrog :wink: ) wykonal nastepne trzy ataki na moja twierdze, ktore odparlem, na szczescie nie bylo ostrzalu artyleryjskiego, ktorego nie mozna wykluczyc w niedalekiej przyszlosci :evil: Utrzymuje dalej wyznaczona pozycje do ostatniego naboju :lol:http://www.gunbroker.com/Auction/ViewIt ... =248404929

Adler
Posty: 25
Rejestracja: 1 sierpnia 2011, 22:11

Re: VIS z 1939r

#26 Post autor: Adler » 4 września 2011, 20:50

Wesley pisze: Otoz mamy deal (umowe), krotko mowiac wydajemy po rowno, moja bron=jej bizuteria :(
Drogo Cie kosztują te ,,zabawki'', wszystkie x2,ale uważam że to dobrze że są jakieś zasady,przynajmniej wszyscy są zadowoleni !.

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: VIS z 1939r

#27 Post autor: waliza » 4 września 2011, 21:25

Jubiler na pewno :D
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Wesley
Posty: 1924
Rejestracja: 14 sierpnia 2011, 04:56

Re: VIS z 1939r

#28 Post autor: Wesley » 4 września 2011, 21:33

Mam swiety spokoj, ktory sobie bardzo cenie :D

Awatar użytkownika
jac-t
Posty: 2133
Rejestracja: 23 kwietnia 2005, 16:59
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: VIS z 1939r

#29 Post autor: jac-t » 4 września 2011, 22:00

Dobra ta Twoja małżonka :lol:
"Nie dający spokoju problem jest jak piękna kobieta. Jeżeli nie wiesz jak go rozwiązać, to należy się z nim przespać." - moje
"Dalekosiężne plany mają to do siebie, że są jak króliki - często się walą." - moje

Adams
Posty: 134
Rejestracja: 14 września 2005, 15:07

Re: VIS z 1939r

#30 Post autor: Adams » 5 września 2011, 19:22

Ale jak mozna wydac osiem tysiecy dolarow na bizuterie? Chyba nigdy nie zrozumiem kobiet ;)

ODPOWIEDZ