Poszukuję wszelkich informacji nt urządzeń jak w temacie.
Wiem tyle że robili to w Indiach(kiedy?), a posiadało krótką niby "lufę" zakonczoną garłaczem (raczej do pojemników z gazem niż granatów).
Ponoć jakaś partia została sprowadzona do SZA przez prywatnego importera, po czem trafiła na złom (bodaj konstrukcja okazała się zbyt słaba żeby w ludzi to puścić jako broń palną etc.).
Blaszane Martini-Henry.
Moderator: Moderatorzy
- Apolinary Koniecpolski
- Posty: 2180
- Rejestracja: 19 lipca 2008, 11:05
- Lokalizacja: Smolanka
Blaszane Martini-Henry.
Nie chcę mieć racji, w zupełności wystarczy że Was poróżnię lub choć rozdrażnię.
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy
W sprawie prawdy proszę zgłaszać się do walizy