waliza pisze:To straszne. Nie dośc że będąc na miejscu jestes ciagle zagrozony to jeszcze nawet przylatujac i odlatujac cały kraj nic tylko dybie na Ciebie. Jak to znosisz? Zyciorys bin Ladena wymięka. Naprawdę jestesmy wszyscy pod niesamowitym wrazeniem. Podziw to za malo powiedziane. Mam nadzieje, że poczułes sie lepiej?
Ewentulanie jak juz masz takie cisnienie na sławę moge stworzyc specjalny dzial obok pozatematycznych - "agent marmot i jego przygody". Tymczasem przestań juz zasmiecac temat SHOT SHOW 2013
Odezwałem się bo Królik wywołał temat... ale masz racje nie ma sensu się odzywać skoro masz Waliza jakieś personalne wycieczki uskuteczniać na forum.
P.S. Wesley masz rację, instrukcji nie wsyłałem bo mi się gdzieś zwieruszyła i zapomniałem , ale skoro to dla ciebie taki problem, że jej nie wysłałem, że musisz to z żalem na forum wyrzucać to ci jutro wyślę parę sztuk.
Dawno mnie tak nie przytkało. Ja rozumiem że mozna miec kompleksy i robic z siebie agenta i super bohatera w jednym ale żeby byc tak bezczelnym do tego? Obiecac coś komuś i olać a jak cos o tym napomknie to jeszcze go zbesztac 
