SIg Sauer P226 XFive Lightweight.

Broń współczesna

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 1550
Rejestracja: 20 listopada 2009, 13:33
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska

Re: SIg Sauer P226 XFive Lightweight.

#31 Post autor: Okruch » 20 stycznia 2013, 20:50

piotrekt1976, każdy z nas zna to uczucie... bardzo, bardzo chcesz coś mieć i szukasz opinii, które jak oliwa wylana na morze, uciszą wzburzone fale wyrzutów sumienia. Przecież czytając Twoje posty widać, jak bardzo CHCESZ kupić tego Siga... więc kup go, i zdaj nam szczegółową relację, plus co jakiś czas zamieszczaj dodatkowe informacje.

Z tego co pisali koledzy, Sig jest tak Alfa Romeo - awarie są wliczone w cenę, ale na Alfę wyrwie się więcej lasek niż na Golfa III ;)

Koledzy próbowali podsunąć sensowne alternatywy, nie spinaj się że nie każdy darzy Sigi podobnym do Twojego uczuciem.
Dziesiątek
Okruch

Wesley
Posty: 1924
Rejestracja: 14 sierpnia 2011, 04:56

Re: SIg Sauer P226 XFive Lightweight.

#32 Post autor: Wesley » 20 stycznia 2013, 21:07

Forfiter (jak wroce do tego karmienia kurczakiem aligatora to wzbudza to we mnie :lol:) ...ma racje, ja tez tak mam, jak zapale sie do czegos, to szukam pozniej usprawiedliwienia, ze nie popelaniam bledu, ale roznie z tym bywa, czasem jest i kiszkowato :mrgreen:...co zrobic, takie jest zycie.

piotrekt1976
Posty: 15
Rejestracja: 22 listopada 2012, 12:30

Re: SIg Sauer P226 XFive Lightweight.

#33 Post autor: piotrekt1976 » 20 stycznia 2013, 21:52

Hehehe i tu mnie masz, szczerze mówiąc to już kupiłem . Po prostu nie mogłem się mu oprzeć...
Nic to, do strzelania IPSC najwyżej kupię jakieś STI albo Tangfolio :)
Nic nie mam na swoje usprawiedliwienie , już kupiłem i zdążyłem w 2 dni 400 kulek przepuścić, na razie wygląda to dobrze ale zobaczymy jak dalej będzie :lol:

piotrekt1976
Posty: 15
Rejestracja: 22 listopada 2012, 12:30

Re: SIg Sauer P226 XFive Lightweight.

#34 Post autor: piotrekt1976 » 27 stycznia 2013, 01:29

Krótkie podsumowanie po 2 tygodniach użytkowania.
Przeleciało +/- 900 kulek.
Pistolet dalej strzela :wink: , na początku pierwszy dzień faktycznie robił fajki( około 6 sztuk na 100 kulek), kilka razy nie odpalił za pierwszym razem spłonki( chociaż lekko ja zbił na amunicji Gecko).
PO około 150 kulkach wszystko się unormowało, aktualnie kolejne 700 sztuk bez żadnych niespodzianek. Czym dłużej strzelam i więcej strzelam tym bardziej się podoba. Skupienie bardzo przyzwoite i faktycznie jedyne co by się przydało to światłowodowa mucha.
Ogólnie na te chwilę po regulacji spustu na około 800 gram i przesunięciu spustu do przodu mogę powiedzieć że przy dublu jest wrażenie ze poszedł jeden strzał. Na 25 m człowiek zaczynający przygodę ze strzelaniem( 4 trening w życiu) zrobił 88pktów, więc testujemy dalej...

wierzba
Posty: 8
Rejestracja: 6 września 2011, 12:54

Re: SIg Sauer P226 XFive Lightweight.

#35 Post autor: wierzba » 27 stycznia 2013, 09:28

Witam,
mój głos nic w temacie nie wnosi ale: sprawdź czy nie katujesz nowego pistoletu stalowymi pociskami. Ja bym się zawahał zanim sięgnąłbym po Geco do nowego Siga.
Ciesz się nabytkiem, przy okazji strzelaj z czego się do, po jakimś czasie wyrobisz sobie własne zdanie. Ja przed dziesięciu laty też nie cierpiałem tych obrzydliwych, plastikowych pistoletów ...

pozdrawiam
wierzba

Awatar użytkownika
Old Cadet
Posty: 939
Rejestracja: 24 marca 2006, 09:57
Lokalizacja: Mazowsze

Re: SIg Sauer P226 XFive Lightweight.

#36 Post autor: Old Cadet » 27 stycznia 2013, 11:42

piotrekt1976 pisze: przy dublu jest wrażenie ze poszedł jeden strzał.
No to mamy nowego mistrza. Więc zapraszamy:
http://strzelecka.net/viewtopic.php?f=2&t=4440

piotrekt1976
Posty: 15
Rejestracja: 22 listopada 2012, 12:30

Re: SIg Sauer P226 XFive Lightweight.

#37 Post autor: piotrekt1976 » 3 lutego 2013, 01:07

Strzelania ciąg dalszy...
Poszło kolejnych 300 sztuk
Zacięć zero, pistolet dalej się podoba :roll:

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: SIg Sauer P226 XFive Lightweight.

#38 Post autor: bartos061 » 3 lutego 2013, 01:14

Super - ale dawaj foty
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

piotrekt1976
Posty: 15
Rejestracja: 22 listopada 2012, 12:30

Re: SIg Sauer P226 XFive Lightweight.

#39 Post autor: piotrekt1976 » 3 lutego 2013, 20:34

Na szybko.
Fotka z zakupu i z jednego z pierwszych strzelań.

Więcej fotek jak wrócę do domu. Rozbiorę na kawałki i coś sfotografuję jeśli jest zainteresowanie.

Dalszy ciąg strzelania, poszło kolejne 300 sztuk i dalej nic się nie rozpadło.
Co do naboi to używam Gecko FMJ.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Wesley
Posty: 1924
Rejestracja: 14 sierpnia 2011, 04:56

Re: SIg Sauer P226 XFive Lightweight.

#40 Post autor: Wesley » 3 lutego 2013, 20:42

Pistolet ladny :) Co to za naboje? Maja jacket z miedzi czy stalowy?

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: SIg Sauer P226 XFive Lightweight.

#41 Post autor: bartos061 » 3 lutego 2013, 20:44

Fajny
Ma tylko tą wadę co większość - nie jest mój :twisted:
Gdzie kupiłeś tą amunicję RUAG ze zdjęcia? Myślałem że nie puszczają tego na rynek cywilny.
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

piotrekt1976
Posty: 15
Rejestracja: 22 listopada 2012, 12:30

Re: SIg Sauer P226 XFive Lightweight.

#42 Post autor: piotrekt1976 » 3 lutego 2013, 21:15

Ruag to amunicja z przeszłości ;), kupiona w 4shooterze dość dawno temu. Zamieniłem się z kolegą na 200 kulek bo pierwsze strzelanie z Geco coś Sigowi nie służyło.
Co do płaszcza w Ruagowej amunicji jestem prawie pewny ze stal platerowana ale nie na 100%, bo oznaczenie dość mylące było na pudełku FMJ-tin plater.
Aktualnie niestety jadę na Geco, dzwoniłem pytałem o białe pudełka ale nigdzie nie ma w tej chwili dostępnej.
Co do lufy to aktualnie z nowego Siga zbyt mało przeleciało kulek żeby mówić o zużyciu, ale wcześniejszy Sig 226 z którego strzelałem i który jest w klubie ma przechodzone około 20 k kulek Geco i jakiś straszliwych zużyć lufy nie zaobserwowałem.
Strzelam z tego co jest, takie życie ;).
Z tego co widzę miesięcznie wychodzi mi około 1500-2000 sztuk 9mm i około 400-500 bocznego zapłonu (tarczę też niestety trzeba czasem potrenować). Wiadomo w międzyczasie wypada jeszcze postrzelać z 0.223 rem więc sporo kulek idzie.
Jakby ktoś się orientował w cenach hurtowych amunicji to będę wdzięczny za informacje. Wiem że w Szusterze przy zakupie 1000 szt płacę 0.75 za kulkę , ale jak dla mnie to mogą być większe zakupy hurtowe 5000/10000 sztuk 9mm + z 1000/2000 sztuk 0.223 rem + 2000/3000 sztuk 0.22LR jednorazowo.
Pozdrawiam wszystkich strzelających i tych co próbują tak jak ja coś się uczyć strzelać.
Ostatnio zmieniony 3 lutego 2013, 21:45 przez piotrekt1976, łącznie zmieniany 1 raz.

Wesley
Posty: 1924
Rejestracja: 14 sierpnia 2011, 04:56

Re: SIg Sauer P226 XFive Lightweight.

#43 Post autor: Wesley » 3 lutego 2013, 21:30

Kupuj ile sie da, bo za jakis czas zacznie brakowac. "Choroba" z "hameryki" dotrze z pewnym opoznieniem do Polski. Tu juz zostaly ochlapy. Ostatnim rzutem na tasme udalo mi sie kupic amunicje 9mm S&B i "konserwe" do TT. Pozostaly jeszcze aukcje, ale np. 7.62x39 cena za "konserwe" 1260 szt. dochodzi juz do $ 700 i nie ma jej za wiele...a jeszce nie tak dawno mozna bylo kupic po 2-wie stowy :evil:

LARPAK
Posty: 817
Rejestracja: 29 sierpnia 2011, 16:44

Re: SIg Sauer P226 XFive Lightweight.

#44 Post autor: LARPAK » 3 lutego 2013, 21:32

W colt krotoszyn amunicję ZVS FMJ 7,5g mają normalnie po 75 groszy, S&B mają po 80 lub 85 groszy.
Z kolei .223 REM mają po 1,70 Hornady o ile mnie pamięć nie myli.

Warto zadzwonić, ale do kontaktów polecam filie w Kaliszu.
.22 LR, .22 MAGNUM, .25 AUTO, .38 SPECIAL, 9 x 18 mm MAKAROW, 9 x 19 mm PARA, 7,62 x 25 mm, .222 REM, 7,62 x 39 mm, 7,62 x 54R, 12 GA

Afro
Posty: 75
Rejestracja: 28 lipca 2012, 14:59

Re: SIg Sauer P226 XFive Lightweight.

#45 Post autor: Afro » 5 lutego 2013, 18:55

Wesley pisze:"Choroba" z "hameryki"
Pozwolę sobie zrobić mały OT :wink: Czym ta "choroba" jest spowodowana, ponownym wyborem Obamy, nagonką na 2 poprawkę czy co tym razem? Z tego co wiem to już w US i A takie nagonki były, m. in. po I elekcji Baracka i po jakimś czasie gdy okazywało się, że "ułesa" nie grozi masowe rozbrojenie ceny (chyba) wracały do normy.

ODPOWIEDZ