Kolimator - no właśnie, ale jaki?

Broń współczesna

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Kolimator - no właśnie, ale jaki?

#16 Post autor: dexter 1990 » 31 stycznia 2013, 00:32

Ojć a podobno nie jest to wcale dziwne. Dobra optyka kosztuje mniej wiecej tyle co broń na której często siedzi i nie są to wyjątki a raczej reguła. Bartos, na berylku masz ACOGa o ile pamiętam?

Pawel
Posty: 95
Rejestracja: 13 lipca 2011, 12:54

Re: Kolimator - no właśnie, ale jaki?

#17 Post autor: Pawel » 31 stycznia 2013, 06:50

LARPAK pisze: [...]
Czy ktoś ma/miał do czynienia z wymienionymi kolimatorami lub może coś polecić w miarę przyzwoitych pieniądzach?

Szukam kolimatora do AKMS'a na szynę 22 mm.
Mam Vortexa i miałem minidota, oba na 7,62x39 wytrzymują bez problemu.
Minidot jest fajny bo mały ale ma jedną wadę - automatyczną jasność kropki. Jak Ci to nie przeszkadza
to moim zdaniem będzie to najlepiej wydane 300pln na kolimator;) Trzyma zero nawet po paru tysiącach
strzałów.
Aha - jest jednak dość wrażliwy na uszkodzenia - po upadku broni (przewróciła się akurat na kolimator), szybka pękła.
O vortexie napisano sporo, ja go kupiłem po rozwaleniu minidota właśnie.
Póki co nie mam żadnych uwag. Zdecydowanie solidniejszy od Delty (i cięższy).
Plusem są montaże w zestawie (3) oraz powiększacz (taka lunetka nakręcana) o przybliżeniu 2x. Przydaje
się do zerowania kolimatora.
Reszty nie znam.

Awatar użytkownika
noel01
Posty: 219
Rejestracja: 5 maja 2009, 15:11
Lokalizacja: Zachód

Re: Kolimator - no właśnie, ale jaki?

#18 Post autor: noel01 » 31 stycznia 2013, 07:48

Pawel pisze:Mam Vortexa i miałem minidota, oba na 7,62x39 wytrzymują bez problemu.
Jeśli te 7,62x39 to jakiś AK, to mógłbyś wkleić jakieś foto jak masz go zamontowanego na broni? Chodzi mi o wysokość położenia nad osią lufy.
noel01

Pawel
Posty: 95
Rejestracja: 13 lipca 2011, 12:54

Re: Kolimator - no właśnie, ale jaki?

#19 Post autor: Pawel » 31 stycznia 2013, 15:57

noel01 pisze:
Pawel pisze:Mam Vortexa i miałem minidota, oba na 7,62x39 wytrzymują bez problemu.
Jeśli te 7,62x39 to jakiś AK, to mógłbyś wkleić jakieś foto jak masz go zamontowanego na broni? Chodzi mi o wysokość położenia nad osią lufy.
To nie AK:) Poza tym już nie mam zamontowanego. Ale jest zdjęć w sieci dość sporo.

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Kolimator - no właśnie, ale jaki?

#20 Post autor: bartos061 » 31 stycznia 2013, 16:08

dexter 1990
Tak mam ACOGA - tyle, że kosztował mniej więcej tyle co ten Vortex.

LARPAK
Ja osobiście unikam firm innych niż EOTECH, AIMPOINT czy TRIJICON. Ceny co prawda są kosmiczne - ale ja zawsze poluję sobie na jakiś konkretny model na Ebayu i zazwyczaj wcześniej czy później coś się trafia (nawet w granicach 100$)

Nie wiem jakie są aktualnie ceny ale poszukaj celownika LUCID HD7 - znajomi używają i sobie chwalą. Z tego co pamiętam to w komplecie jest od razu "powiększalnik"
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

LARPAK
Posty: 817
Rejestracja: 29 sierpnia 2011, 16:44

Re: Kolimator - no właśnie, ale jaki?

#21 Post autor: LARPAK » 31 stycznia 2013, 17:05

Przeglądałem wczoraj na szybko LUCID HD7, ale jakoś średnio mogłem go znaleźć w polskich sklepach - szukałem tylko chwilę bo już późno było.

Szukam czegoś co mogę kupić najlepiej na raty bo mam spore wydatki - zmiana "stanu skupienia".
.22 LR, .22 MAGNUM, .25 AUTO, .38 SPECIAL, 9 x 18 mm MAKAROW, 9 x 19 mm PARA, 7,62 x 25 mm, .222 REM, 7,62 x 39 mm, 7,62 x 54R, 12 GA

Pawel
Posty: 95
Rejestracja: 13 lipca 2011, 12:54

Re: Kolimator - no właśnie, ale jaki?

#22 Post autor: Pawel » 31 stycznia 2013, 17:16

LARPAK pisze:Przeglądałem wczoraj na szybko LUCID HD7, ale jakoś średnio mogłem go znaleźć w polskich sklepach - szukałem tylko chwilę bo już późno było.
[...]
Mówisz i masz:
http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=101530

cena też dobra. Spiesz się bo zastanawiam się czy go nie kupić;)

Pawel
Posty: 95
Rejestracja: 13 lipca 2011, 12:54

Re: Kolimator - no właśnie, ale jaki?

#23 Post autor: Pawel » 31 stycznia 2013, 17:19

bartos061 pisze:dexter 1990
Tak mam ACOGA - tyle, że kosztował mniej więcej tyle co ten Vortex.

LARPAK
Ja osobiście unikam firm innych niż EOTECH, AIMPOINT czy TRIJICON. Ceny co prawda są kosmiczne - ale ja zawsze poluję sobie na jakiś konkretny model na Ebayu i zazwyczaj wcześniej czy później coś się trafia (nawet w granicach 100$)
[...]
No tak ale Ty masz trochę inną sytuację niż cywile. U mnie awaria sprzętu skutkuje tylko i wyłącznie schrzanionymi zawodami. Dlatego nie muszę płacić za kosmiczną jakość.
Przy okazji -dlaczego ACOG? To jedyny celownik którego nie miałem okazji testować i ciekaw jestem jego zalet
nad pozostałymi.

LARPAK
Posty: 817
Rejestracja: 29 sierpnia 2011, 16:44

Re: Kolimator - no właśnie, ale jaki?

#24 Post autor: LARPAK » 31 stycznia 2013, 17:26

Właśnie po tym ogłoszeniu postanowiłem sprawdzić co to jest ten LUCID HD7.
Również się nad nim zastanawiam, ale nie wiem czy jednak wolałbym czegoś nowego co ma gwarancję za takie pieniądze.

Z użyciem ACOG'a strzelałem z H&K MR223 - fajne to to bo nie muszę okularów ściągać, ale na krótkie dystanse raczej średnie jak dla mnie - jednak powiększenie to to ma.
Może to być kwestia małego obycia z tego typu celownikiem, ale jakoś preferuję kolimator.
.22 LR, .22 MAGNUM, .25 AUTO, .38 SPECIAL, 9 x 18 mm MAKAROW, 9 x 19 mm PARA, 7,62 x 25 mm, .222 REM, 7,62 x 39 mm, 7,62 x 54R, 12 GA

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Kolimator - no właśnie, ale jaki?

#25 Post autor: bartos061 » 31 stycznia 2013, 17:32

ACOG w sumie mi się trafił przez przypadek. Była okazja i grzech było nie brać.
Zalety:
- Super jakość
- Bardzo wytrzymały
- Brak baterii - podświetlenie siatki światłowodem i trytem.
- Powiększenie i podziałka idealna do 5.56mm
- Niewielkie rozmiary i waga
- Można używać na bliskie odległości jak kolimator - kwestia przyzwyczajenia(na początku łatwo nie było)
Wady się jeszcze nie doszukałem.
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

Re: Kolimator - no właśnie, ale jaki?

#26 Post autor: dexter 1990 » 31 stycznia 2013, 17:36

Wada- cena? :D. Cena nówki, dla cywila.

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Kolimator - no właśnie, ale jaki?

#27 Post autor: bartos061 » 31 stycznia 2013, 17:42

No nie wiem,
Jak bym miał kupić za normalną cenę to też by nie było mnie stać. Ale po mimo tego naprawdę wart jest tych pieniędzy.
Po zastanowieniu - ma jedną wadę - tryt świeci tylko przez 10 lat.
No ale za 10 lat do przydziałowego - "200 Watowego karabinu plazmowego" nikt nie będzie zakładał tak przestarzałego celownika :wink:
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

asasello
Posty: 4386
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Kolimator - no właśnie, ale jaki?

#28 Post autor: asasello » 31 stycznia 2013, 23:50

bartos061 pisze: No ale za 10 lat do przydziałowego - "200 Watowego karabinu plazmowego" nikt nie będzie zakładał tak przestarzałego celownika :wink:
Niekonsekwentnie jak na miłośnika Garbusa.
Chwaliłeś też Eclana.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Kaz0r
Posty: 2
Rejestracja: 8 maja 2012, 16:02

Re: Kolimator - no właśnie, ale jaki?

#29 Post autor: Kaz0r » 2 lutego 2013, 08:08

Mam acoga i nie zgodze sie co do tych 10 lat i bezuzytecznosci. Najwazniejsza rzecz czyli swiatlowod bedzie dzialal caly czas. tryt swieci delikatnie i widac dopiero po zmroku. w dzien po zaslonieciu swiatlowodu krzyz wydaje sie byc idealnie czarny. tyle offtopu z mojej strony ;)

Awatar użytkownika
bartos061
Posty: 2186
Rejestracja: 23 października 2005, 16:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Kolimator - no właśnie, ale jaki?

#30 Post autor: bartos061 » 2 lutego 2013, 10:39

Oczywiście masz rację. Tyle, że dla ciebie widocznie to nie problem bo nie potrzebujesz go używać w nocy. Dla mnie jednak używanie w nocy to co najmniej 50% czasu kiedy celownik mi potrzebny. A bez trytu widać nic nie będzie. Niestety nie posiadam żadnego noktowizora który by współpracował z ACOGiem. W optyce noktowizor musi być zamontowany za celownikiem nie przed tak jak w kolimatorach czy HWSach. Jedyny noktowizor w WP który można tak zamontować to NSV-80 ale monotowanie go na berylu to pomyłka:
Obrazek
:mrgreen:

BTW - mam w swojej kolekcji perełkę - celownik SINGLE POINT z lat 60/70. To chyba pierwszy kolimator użyty bojowo - dokładnie w operacji Ivory Coast. Tak jak ACOG celownik ten ma podwójne zasilanie - światłowód + tryt. Tryt nie świeci już w ogóle ale tak jak mówisz w dzień nie stanowi to żadnego problemu. Tak samo podświetlacze, które są zamontowane w przyrządach celowniczych beryla z czasem tracą swoją "moc". Tak, że okres świecenia trytu jest niestety pewny. :(
"I GOT MY GLOCK, COCKED, READY TO ROCK"
http://WWW.061.COM.PL

ODPOWIEDZ