Strona 26 z 28

Re: Tłumiki do broni palnej

: 28 listopada 2016, 22:57
autor: waliza
Aż taki chłam czy po prostu kupiłeś kilka egzemplarzy? :mrgreen:

Re: Tłumiki do broni palnej

: 29 listopada 2016, 09:39
autor: Speedy
waliza pisze:Aż taki chłam czy po prostu kupiłeś kilka egzemplarzy? :mrgreen:
Autor ma bezsprzecznie ogromną wiedzę o tłumikach, dowiedziałem się paru rzeczy nowych nawet dla mnie, natomiast kompletnie nie potrafi tej wiedzy "sprzedać". Zdania buduje, bez obrazy, jak dziesięciolatek, dlatego miejscami czyta się to bardzo ciężko. Powinien sobie wziąć redaktora, który by mu to wszystko przerobił na język polski. Sam bym się tego podjął, nawet za free, tylko obecnie nie mam czasu i nieprędko mieć będę.

Re: Tłumiki do broni palnej

: 29 listopada 2016, 18:10
autor: waliza
Bywa tak często, niestety w dwie strony- ci co z kolei mało wiedzą potrafią nasmarować kwieciste opowieści, które się czyta świetnie. Niestety wiedzy w nich mało albo i wręcz pełno bzdur.

Re: Tłumiki do broni palnej

: 30 listopada 2016, 14:19
autor: ALEX431110
Witam wszystkich.Pragnę tylko dodać, że książkę pisałem z takim zamysłem, żeby jej treść była zrozumiała, tak dla laika jak i fachowca.Starałem się unikać żargonu.Chciałem przybliżyć interesujący mnie temat, szerszej grupie osób interesujących się bronią i obalić mity dotyczące tłumików.Z tego co czytam, zamysł się udał.Jestem w trakcie pisania drugiej książki, gdzie temat tłumików do broni będzie sprawą marginalną.Pozdrawiam.ALEX.

Re: Tłumiki do broni palnej

: 12 lipca 2017, 00:15
autor: dexter 1990
Taka ciekawostka.
https://jbzdy.pl/obr/576671/ckm-topi-tlumik
P.S. ja wiem, że nie CKM :D. To tylko internet.

Re: Tłumiki do broni palnej

: 12 lipca 2017, 10:15
autor: ss100
Ichnemu ,,ckm,, też jakiś metr tasmy i po ptokach by było...

Re: Tłumiki do broni palnej

: 4 sierpnia 2017, 18:39
autor: waliza
Odświeżę temat ale tym razem tak jak lubię- praktycznie :mrgreen: . Sprawa wygląda tak, że na Omszałej Wyspie tłumik mieć można o na ile się zorientowałem mogę sobie w moim wypadku robić je też sam. Czyli back in business :mrgreen: .
Więc sprawa wygląda tak- zamierzam wyciszyć jakąś śrutówę. Cel jest taki, żeby wyciszyć ją jak najbardziej nawet kosztem pewnego przeciążenia czy dziwnego wyglądu ale w pewnych granicach a potem się zobaczy. Pacjentem będzie Bajkał 18.
Używane tutaj są po 30-50 funtów więc jak go przy tych operacjach zamienię w złom to trudno , kupi się następny :mrgreen: . Kaliber , myślę najlepszy do tego będzie .410. Wszelkie uwagi mile widziane. Jakieś tam doświadczenie mam w tłumieniu makarowa i 22lr ale ot było hohohooo i jeszcze trochę temu.

Re: Tłumiki do broni palnej

: 4 sierpnia 2017, 21:32
autor: Apolinary Koniecpolski
Jak sobie tłumik poradzi w wypadku załadowania wynalazka starego typu(tzn. bez koszyczka)?

Re: Tłumiki do broni palnej

: 4 sierpnia 2017, 22:36
autor: waliza
Świetne pytanie. Właśnie się nad tym głowię. Problemów jest kilka. Mogę dać tłumik do wylotu lufy, mogę dać lufę wyciszoną ale tu też tłumik powinien sięgać przed lufę w klasycznym rozwiązaniu. Tu jest pierwszy problem- lufa nie jest gwintowana i nie ma tu pocisku , który sobie ładnie przeleci przez przegrody. Jest śrut w koszyczku lub bez. Podejrzewam, że bez koszyczka odpada. Można by zrobić tłumik z kanałem- rurą coś jakby przedłużenie lufy ale to bez sensu, bo jeśli lufa na swojej długości będzie miała otwory to będzie to to samo do tego jest czok i po przejściu przez niego koszyczek zasuwałby dalej. Z tego co widzę to lufy mają wiercone ( w kal 12) otwory zależnie od wykonawcy 3,5 albo 4mm. Dużo. Nie mówię, że to znawcy a rozwiązanie jest idealnie bo to wyroby pół chałupnicze i do tego to angole :wink: . Bronie gwintowane z lufami wyciszonymi to wiem, że otwory mają dużo mniejszą średnicę. Do tego koszyk czy śrut nieźle by się "skrobał" na tych otworach. Zastanawiam się jaką ten tłumik powinien mieć pojemność? Zapewne wyjdzie doświadczalnie, póki co myślę o rurze aluminiowej 50mm. Ewentualnie umieszczonej na lufie nieosiowo żeby jeszcze się dało z tego celować. Dobrym pomysłem byłoby potestowanie jakichś wykładzin czy otulin od środka tłumika. Przegrody podatne to chyba odpadają w tym wypadku. Przy okazji- czym pomalowac alu? Bo anodowanie na czarno to mi raczej odpada. Aha i jak ogradować otwory od środka po wierceniu? Myślę , że dam nie więcej jak 2 mm średnicy ale za to więcej.

Re: Tłumiki do broni palnej

: 4 sierpnia 2017, 22:56
autor: asasello
Ja bym kupił gotowy sprzęt.To nie 22 ciśnienia są większe.Nie wiem jakie tam masz narzędzia ale żeby to działało jako tako precyzja jest niezbędna.Także 410 to drogi nabój i w małym wyborze.Nie masz też praktyki w użyciu takiej broni czyli mogą być niespodzianki.

Re: Tłumiki do broni palnej

: 4 sierpnia 2017, 23:24
autor: waliza
Tokarka i frezarka jest. Bez tego się nic nie zrobi. 410 nie jest jakoś strasznie droższy niż 12. Jakieś subsonic kupię spokojnie za 7-8 funtów za pudełko 25 sztuk. Oczywiście można je ładować samemu. Robię to z 12ga. Do tego nie będę miał takiego przerobu jak 12 ga. Niespodzianki pewnie będą ale bez nich nie ma zabawy ani satysfakcji.

Re: Tłumiki do broni palnej

: 4 sierpnia 2017, 23:25
autor: Apolinary Koniecpolski
waliza pisze:Aha i jak ogradować otwory od środka po wierceniu?
W ogóle, zminimalizuj grad przez wciśnięcie w rurę "technologicznego rdzenia"(przetoczony kij od szczotki?)
na czas wiercenia, a to co zostanie po jego wyciągnięciu zignoruj, a jak nie możesz to przepchnij zeszlifowanym na płask wałkiem ew. przeleć np. ścierniczką listkową na stosownej przedłużce(o ile rzecz jasna rurka na dzień dobry na minusie była).
Jeżeli masz skłonności masochistyczne i/lub autystyczne, to możesz se wyszlifować "odwrócony fazownik", rozszerzany trochę podobnie jak rozwiertak nastawny(ale jak ϕ2 ci się marzy, to szczelinę w nim chyba na drucie musiałbyś wyczarować :P).
Szkoda że wcześniej się za to nie zabrałeś, bo na mikronie bym mógł to wyskrobać w czasie przerwy śniadaniowej/obiadowej, a wrzucać podzielnicy na avię mi się za bardzo nie chce :P
waliza pisze:Tokarka i frezarka jest. Bez tego się nic nie zrobi
g prawda - i sam dobrze o tym wiesz ;P

Re: Tłumiki do broni palnej

: 4 sierpnia 2017, 23:51
autor: waliza
Obróbkę otworów od środka lufy zacznę od szczotek. Powinno załatwić sprawę.

g prawda - i sam dobrze o tym wiesz ;P
No powiedzmy w tym wypadku sprzęt jest niezbędny. Chociaż ja zawsze byłem zwolennikiem używania maszyn a nie technologii garażowo- domowych. Cudów nie ma ale moje warco 240 da radę. W razie czego u kolegi stoi Harison M250. Frezowania jeśli w ogóle to za dużo nie będzie.

Re: Tłumiki do broni palnej

: 24 sierpnia 2017, 21:30
autor: ALEX431110
Chyba nie aż taki chłam 8) , skoro prof. Jerzy A. Ejsmont (autor m.in. "Amunicja i jej elaboracja" i "Celność broni strzeleckiej") polecił ją człowiekowi do pisania pracy magisterskiej i wystawił mi taką recenzję "W Polsce jest o ile mi wiadomo jedna jedyna współczesna i bardzo profesjonalna książka poświęcona w całości tłumikom: "Tłumiki do broni palnej", napisana przez Pana Marcina Rusieckiego.W mojej opinii z książką tą powinni zapoznać się wszyscy zainteresowani współczesną bronią palną".

Re: Tłumiki do broni palnej

: 24 sierpnia 2017, 22:56
autor: waliza
Nie , no spoko. Musiałem aż się cofnąć do 28 listopada 2016, żeby zajarzyć o co biega :mrgreen: . Trochę zeszło. Ja książki nie oceniam bo nie czytałem. Tylko pytałem posiadacza o opinię. W temacie to na razie sprawa leży. Skończyło się miejsce w szafie i musiałem dokupić. Jeszcze nie zainstalowana. Baikał kupiony, nowy ale w plastiku. Na razie leży w sklepie i czeka na szafę a ja czekam na trochę więcej wolnego od roboty :|