To już będzie parę lat prawda? Ale owszem spieki otrzymywane tradycyjnymi metodami (prasowanie proszku w formie, a następnie spiekanie w piecu) rzeczywiście są kruche. Trzeba jednak pamiętać, że to jest jednak coś innego, niż stapianie laserem w drukarce 3D. W tym wypadku nie obawiałbym się kruchości jako takiej, ale tego, że struktura materiału jest kierunkowa, bo materiał nakładany jest warstwa po warstwie, co nie pozostaje bez znaczenia (może np. chcieć pękać po granicach warstw). Nie musi to jednak stanowić problemu.asasello pisze:Przede wszystkim są kruche.Przynajmniej były kiedy uczyli mnie technologi.
Można powiedzieć, że wręcz przeciwnie. Istnieją drukarki, które mogą zmieniać skład proszku w trakcie drukowania uzyskując "płynne przejście" między materiałami o zupełnie różnych właściwościach.asasello pisze:Do drukowania przypuszczalnie będzie też tylko jeden rodzaj materiału