Nagant 9-cio strzałowy

Broń współczesna

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
variag
Posty: 1004
Rejestracja: 31 marca 2004, 08:34

Nagant 9-cio strzałowy

#1 Post autor: variag » 28 grudnia 2013, 12:26

Znalazłem na rosyjskim forum taka reklamę z początku XX wieku:
Obrazek

Czyli reklamuje się tam dziewięciostrzałowy rewolwer sytemu Nagant, w kalibrze 7,62 mm (trzyliniowy). Powiem szczerze, wcześniej nie słyszałem o tej wersji.
Strzelam bo lubię!
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Nagant 9-cio strzałowy

#2 Post autor: waliza » 28 grudnia 2013, 12:36

Sadzac po wygladzie bebna nie jest to blad. Ciekawe ile mial wieksza srednice, zapewne nie tylko beben byl inny, szkielet chyba musialby byc ciut wiekszy. Zastanawia cena- 7 strzalowy 30 rubli a 9cio tylko 18. Ciekawa jest tez relacja cen amunicja-bron . 250 naboi kosztuje tyle co rewolwer. Ciekawe czy naboje takie drogie czy bron taka tania. Dzis to raczej idzie w tysiace sztuk amunicji za bron.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
Old Cadet
Posty: 939
Rejestracja: 24 marca 2006, 09:57
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Nagant 9-cio strzałowy

#3 Post autor: Old Cadet » 28 grudnia 2013, 13:07

Relacje cen amunicja/broń kiedyś były zupełnie inne niż dziś. Podobnie jak w tym ogłoszeniu rosyjskim jest w katalogach polskich z międzywojnia. Amunicja była wtedy dużo droższa (w cenach ważonych ceną broni) niż dziś. Wtedy była kilka razy (względnie) droższa.
W porównaniu z czasami dzisiejszymi broń, a zwłaszcza amunicja była też wielokrotnie droższa w stosunku do przeciętnych dochodów, podobnie jak inne wyroby techniczne.

Awatar użytkownika
variag
Posty: 1004
Rejestracja: 31 marca 2004, 08:34

Re: Nagant 9-cio strzałowy

#4 Post autor: variag » 28 grudnia 2013, 17:17

Obrazek
Belgijskie Naganty kosztowały 32 ruble, a Nagant produkowany w Tule tylko 22 ruble 60 kopiejek. Belgiskich Nagantów zakupiono 20 000 sztuk. Ale nie wyjaśnia to tej zagadki, może ta reklama to sprytna współczesna fałszywka?
A może jakaś pomyłka dotycząca 9-cio milimetrowego sześciostrzałowego Naganta?
Choć na rysunku bęben rewolweru jest co najmniej ośmio-nabojowy, patrząc na kanele
Poniżej jakiś dokument którego nie umie przeczytać, kaligraficzna cyrylica jest dla mnie nie do rozgryzienia :oops:
A dotyczy ponoć takiego 9-cio strzałowego Naganta, poniżej inna reklama Naganta:
Obrazek
Obrazek
Strzelam bo lubię!
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Nagant 9-cio strzałowy

#5 Post autor: maziek » 28 grudnia 2013, 18:06

W kluczowym miejscu mogę rozczytać, że pozwala się mieć rewolwer systemu "Naganta", po czym następują trzy, być może istotne słowa, których liter ni w ząb.

A tu trochę piszą:
http://russianrevolvers.com/nagant_belg.html
ukłony...

Awatar użytkownika
variag
Posty: 1004
Rejestracja: 31 marca 2004, 08:34

Re: Nagant 9-cio strzałowy

#6 Post autor: variag » 28 grudnia 2013, 19:01

Wychodzi więc na to że był to hiszpański klon Naganta. Pisze zresztą jak byk w reklamie: "bardzo piękna kopia". Ale raczej na inny niż oryginalny 7,62x39R nabój. Co widać po konstrukcji bębna.
ps warto spojrzeć na nagłówek tej ostatniej reklamy: "Dom Towarowy Zimna wdowa..." :lol:
Strzelam bo lubię!
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Nagant 9-cio strzałowy

#7 Post autor: waliza » 28 grudnia 2013, 19:30

Nie zimna tylko zimina. Zimna to by chołodnaja musialo byc napisane.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

Re: Nagant 9-cio strzałowy

#8 Post autor: maziek » 28 grudnia 2013, 19:43

"Zimnij wziat" ;) .
Dlaczego na inny nabój? Po czym wnosisz? Tył bębna taki sam, może tylko "nie uszczelniał się". Cena nabojów taka sama. Napisane na tej reklamówce, że nabój został przedstawiony w naturalnej wielkości.
ukłony...

Awatar użytkownika
variag
Posty: 1004
Rejestracja: 31 marca 2004, 08:34

Re: Nagant 9-cio strzałowy

#9 Post autor: variag » 28 grudnia 2013, 19:48

Jeśli jest na ten sam nabój to rewolwer nie jest już gazoszczelny.
Bęben jest "na styk" z lufą i szkieletem. Może więc uprościli jego mechanizm wewnętrzny?
W każdym razie był "przepięknie oksydowany" :D
Nie zimna tylko zimina.
:lol: grunt że wdowa :lol:
Strzelam bo lubię!
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...

asasello
Posty: 4378
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Nagant 9-cio strzałowy

#10 Post autor: asasello » 28 grudnia 2013, 20:40

U wdowy chleb gotowy choć.....

Czy Nagant mocno kopie?
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Nagant 9-cio strzałowy

#11 Post autor: waliza » 28 grudnia 2013, 20:43

Moze tak byc, ze ten na 9 nie ma mechanizmu uszczelniania w koncu rewolwerow naganta troche bylo. Nagant nie kopie prawie wcale. Ten naboj jest slabiutki. Strzelanie z niego to takie pykanie z kapiszonowca.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

asasello
Posty: 4378
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, 09:59
Kontakt:

Re: Nagant 9-cio strzałowy

#12 Post autor: asasello » 28 grudnia 2013, 21:48

U Pilipiuka i Akunina to broń ogromnej mocy gargantuicznych rozmiarów a do tego ciężka do opanowania.No ale artystom wolno więcej.
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.

Awatar użytkownika
variag
Posty: 1004
Rejestracja: 31 marca 2004, 08:34

Re: Nagant 9-cio strzałowy

#13 Post autor: variag » 28 grudnia 2013, 21:53

Strzelanie z niego to takie pykanie z kapiszonowca.
Rewolwer inaczej "kopie" niż pistolet. Magnum to to nie jest, fakt, myślę że dość podobne odczucie jak strzelanie z rewolweru amunicją .38 WC lub z czarnoprochowca.
Tylko amunicja droga :evil:
Strzelam bo lubię!
I strzelał będę do końca życia.
No, chyba że wcześniej umrę...

Speedy
Posty: 432
Rejestracja: 19 maja 2004, 21:34
Lokalizacja: Wawa

Re: Nagant 9-cio strzałowy

#14 Post autor: Speedy » 29 grudnia 2013, 12:13

asasello pisze:U Pilipiuka i Akunina to broń ogromnej mocy gargantuicznych rozmiarów.
Z tą ogromną mocą to może trochę przesada, ale wydaje mi się że jak na ten okres (koniec XIX w.) rosyjski rewolwer Naganta był dosyć mocną bronią. Większość rewolwerów podobnego kalibru strzelała rozmaitymi słabymi nabojami o prędkości pocz. poniżej 200 m/s; a ten miał 270-300 m/s, taki ówczesny magnum można powiedzieć :)

A żeby było w temacie: wiem że istniał kawaleryjski karabinek Naganta (rewolwerowy właśnie), nie wiem niestety w tej chwili na jakie naboje, ale jeśli dobrze pamiętam to 9-strzałowy właśnie.
Pozdro
Speedy

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

Re: Nagant 9-cio strzałowy

#15 Post autor: waliza » 29 grudnia 2013, 16:04

Nie zartuj. Jakie magnum? W porywach te 270J przy mniej wiecej 270m/s. Bez tragedii ale jak na boczna bron wojskową... smieszniejszy byl tylko mle 1892 :lol: . W czasie pierwszej swiatowej brytyjski oficer ze swoim .455 mogl liczyc na pewno na duzo wieksze "stoping power" niz rosyjski czy francuski kolega
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

ODPOWIEDZ