Strzelba gładkolufowa - stabilizacja pocisku jednolitego

[Old Cadet]

Temat chyba był już omawiany, ale po pierwsze bardzo dawno, a po drugie może ktoś ma coś nowego do powiedzenia.
W jaki sposób stabilizowane są pociski jednolite wystrzeliwane ze strzelb gładkolufowych?

[maziek]

Wyłącznie aerodynamicznie a i to bardzo kiepsko.

[AKMSN]

Typowa "breneka" ma lekki tył, tym samym środek ciężkości zostaje przesunięty do przodu (względem sytuacji w której tył był by tak samo ciężki jak przód), co powoduje brak koziołkowania podczas lotu. Podobnie jak w pociskach stabilizowanych brzechwowo, gdzie umieszczone z tyłu brzechwy powodują przesunięcie punktu parcia do tyłu

[ss100]

Na dystanse 30-50m to taka stabilizacja w zupełności styka, - teraz coraz więcej strzelb ma gwintowane lufy specjalnie do pocisków jednolitych.

[Old Cadet]

coraz więcej strzelb ma gwintowane lufy specjalnie do pocisków jednolitych.

Pytam o lufy gładkolufowe.

[asasello]

Zmierzasz do czegoś konkretnego?
Właściwie wszystko jest powiedziane.

[Old Cadet]

Nie zmierzam. Chciałem wysłuchać głosu ludu i mędrców.

[maziek]

Ja bym się skłaniał ku temu, że prawdę powiedziawszy te pociski nie mają żadnej stabilizacji, ponieważ dystans 50 m przelatują w dziesiątą sekundy, a więc tak szybko, że nie ma to znaczenia. Aerodynamika jest raczej symboliczna (czy to rozpatrując kształt, czy "brzechwę" w postaci krążka filcowego). Przesunięcie środka ciężkości względem środka geometrycznego jest bardzo znikome, a kształt aero pozostaje w nikłym związku z kształtem pocisków ostrołukowych, których nosy są nawodzone na kierunek lotu aerodynamiką. To głos ludu.

[waliza]

Poza nielicznymi wyjatkami typu jakies strzalki w sabocie czy inne cudactwa z brzechwami to jest tak jak pisze maziek- stabilizacji praktycznie nie ma.

[Old Cadet]

pociski nie mają żadnej stabilizacji, ponieważ dystans 50 m przelatują w dziesiątą sekundy, a więc tak szybko, że nie ma to znaczenia.

A dlaczego w takim razie pociski pistoletowe wystrzelone z całkiem zaołowionej lufy juz na 15 m latają bokiem.

[waliza]

Bo to ma znaczenie i dlatego dobiera sie ksztalt pocisku. Tak jak wiatrowkowy srut to zywy przyklad pocisku do gladkiej lufy.
Z pistoletowymi to zalezy pewnie jaki pocisk. Z wynalazkow mojej produkcji makarowy na gladko lataly dosc dobrze. Gdzies do 20 metrow jeszcze prosto chociaz nie zawsze . Byc moze dzieki temu ze dalem je na 0,1mm wcisk.

[AKMSN]

Jak dla mnie gdyby typowe "breneki" nie miały żadnej stabilizacji, nikt by się nie "bawił" w lekki tył z filcu czy czegoś innego

[asasello]

W8 też lata bokiem.Blondo (sorry taki mam francuski) lata ponoć nieźle ale diabli wiedzą jakim cudem.A "Balle Flèche Sauvestre” ponoć całkiem nieźle.
Czerwiński w BiA popełnił onegdaj spory tekst o sowietach i ich próbach dalekiego strzelania ze strzelby.Dość ciekawe to było.

[waliza]

Sowiety to poszly inna droga i jak zwykle maja swoje. To swoje to strzelby gwintowane 23mm.

[maziek]

A dlaczego w takim razie pociski pistoletowe wystrzelone z całkiem zaołowionej lufy juz na 15 m latają bokiem.

A nie wiem - ale jeśli przyczyną jest faktycznie lufa, to znaczy, że pocisk już z niej wylatuje "krzywo". W tym sensie, że w momencie jej opuszczenia działają na niego jakieś niesymetryczne siły. Rotacja jego ani kształt nie zmienia się od zaołowienia - więc to nie ma związku ze stabilizacją, tylko z jakimś dodatkowym oddziaływaniem. Ciała rotujące jeśli są "popchnięte z boku" to wpadają automatycznie w precesję.