Strona 2 z 7

Re: AK-47

: 28 lutego 2015, 20:22
autor: asasello
Chochlik drukarski.

Re: AK-47

: 28 lutego 2015, 22:03
autor: waliza
To by bylo zbyt proste. AK przyjeto w 1949. Ciekawe czy sa takie same instrukcje ale z napisem do AK i czy opisuja inna bron. Ciezko bedzie cos znalezc ale wyglada na to ze AK-47 nie jest az tak nieprawidlowa nazwa jakby sie do niedawna zdawalo. Moze to poszlo swiat niechcacy lub w wyniku bledu ale wyglada na to ze wyszlo to od samych rosjan

Re: AK-47

: 28 lutego 2015, 22:47
autor: dexter 1990
Moim zdaniem dyskusja jest o wiele bardziej jałowa niż się wydaje tj nie ma to żadnego znaczenia. Czechosłowacja jakoś nie robiła takiego larum nad swoim vz.58- wprowadzonym przecież w 1960 roku.


Wydaje mi się, że gdyby Michaił albo jakiś spec w wojsku który to reguluje (nazewnictwo) poczytał te internetowe napinki :D coniektórych to by się za głowę złapał ze zdziwienia o co cały ten dym.

Re: AK-47

: 28 lutego 2015, 22:54
autor: waliza
Sio. Nikt sie tu nie napina. Dociekamy po prostu. Chce po prostu wiedziec dla samej wiedzy, chcesz na solówe :mrgreen: ?

Re: AK-47

: 1 marca 2015, 10:30
autor: maziek
Ja podobnie cierpiałem, kiedy okazała się, że to co zawsze było karabinkiem jest skróconym karabinem, czy jak to się tam teraz nazywa.

Re: AK-47

: 1 marca 2015, 10:47
autor: Botras
Tu: http://www.ak-info.ru/joomla/index.php/ ... ak47about4 jest cała ta instrukcja w formacie .djvu. Szukałem, ale nie znalazłem różnic między opisaną tam bronią, a pierwszą zupełnie seryjną odmianą AK, poza rzeczą wątpliwą, bo to tylko rysunek: kształtem rączki napinającej, która wygląda na cylindryczną, a nie na typową. Rączkę cylindryczną miał właśnie rozwojowe AK-47 Nr 4 i Nr 4 http://www.ak-info.ru/joomla/index.php/ ... 190-akhstr , lecz one miały też szczątkowe urządzenie wylotowe, a nie tylko nakrętkę.

Re: AK-47

: 1 marca 2015, 11:13
autor: waliza
Czyli wiemy jeszcze mniej. Z instrukcjami to jest tak ze czesto rysujacy ma lenia i wykorzystuje z poprzednich co sie da. Nawet dzis w epoce CAdow kiedy nie trzeba sleczec nad deska i paprac sie tuszem. Sam nie raz na to natrafilem.
Na razie ot mi wychodzi na to, ze sami rosjanie z powodu pomylki ( chyba) ta nazwe rozpowszechnili. Chyba, ze ktos stwierdzil, ze wersja seryjna byla rozwinieciem tej z modelu AK-47 lub tez byla jej najblizsza i tak zostalo zamiennie AK lub AK-47. Tego co napisala chodzaca wspanialosc R.... nie moge jakos potwierdzic to znaczy ze bylo najpierw ak-47 a potem dopiero usunieto cyfre . W kazdym razie wychodzi na to, ze nie bedzie juz mozna sie napinac i objezdzac paskudnie tych co uzywaja nazwy z 47 :mrgreen: :| . Cholera. A tak fajnie bylo sie napinac i zmierzyc to i owo razem z kregoslupem zeby sie pokazac. :mrgreen:


Odpalilem ta instrukcje. Na rysunkach na 100% nie jest seryjna wersja. Brak chociazby charakterystycznego podfrezowania nad magazynkiem. Teraz pytanie ile tych modeli z 47 roku wyprodukowano? Kilka sztuk czy kilkaset/kilka tys i wyslano do prob poligonowych a przy tej ilosci musiala byc i instrukcja co by porzadek byl?

Re: AK-47

: 1 marca 2015, 12:35
autor: asasello
Kontrolowany chochlik drukarski co by imperialistów zmylić + ruski bałagan.

Re: AK-47

: 1 marca 2015, 16:54
autor: Okruch
maziek pisze:Ja podobnie cierpiałem, kiedy okazała się, że to co zawsze było karabinkiem jest skróconym karabinem, czy jak to się tam teraz nazywa.

Subkarabinem.
No dobra, a z SKSem i RPD też takie jaja były? Wersje "X", że tak z amerykańskiego zajadę, miały oznaczenia alfanumeryczne, które potem obcięto do literowych? Epoka ta sama...

Re: AK-47

: 1 marca 2015, 16:57
autor: maziek
Właśnie, przypomniałeś mi to brzydkie słowo ;) .

Re: AK-47

: 1 marca 2015, 19:05
autor: ss100
i tak halbautomat najfajniej sie kojarzy.

Re: AK-47

: 3 września 2017, 22:48
autor: AKMSN
Taka ciekawostka- oznaczenie "-47" występuje nie tylko w radzieckich instrukcjach broni pancernej. Otóż w polskiej instrukcji czołgu T-34-85M występuje oznaczenie... pmK-47. :wink:

Może po prostu ktoś ożenił występujące w radzieckich instrukcjach wozów bojowych AK-47 z naszym pmK, no i powstał pmK-47.

Link (trzeba zajrzeć na stronę 29).

Re: AK-47

: 3 września 2017, 23:54
autor: waliza
Skąd się to 47 wzięło to my już chyba nie dojdziemy. Przykleiło się za to całkowicie i chyba na zawsze.

Re: AK-47

: 17 kwietnia 2018, 22:34
autor: AKMSN
Ciekawa rzecz- magazyn Guns z 1956 roku i... jeden z pierwszych (pierwszy?) zachodnich artykułów o karabinku AK dostępnych dla zwykłego śmiertelnika. Co ciekawe, w artykule tym brak słynnego AK-47. Link

Re: AK-47

: 17 kwietnia 2018, 23:04
autor: waliza
Bardzo ciekawe. Taka podróż w czasie. Piszą o AK jako o avtomacie 54 ale kaliber wszędzie podany to 7.65. Łza sie w oku kręci jak na początkowych stronach jest oferta drugowojennych pistoletów i jak się patrzy co mieli i za ile.