Kto coś wie na temat 'Groma' ?

[andree]

W przedwojennych gazetach znależć można było często reklamę pistoletu - straszaka o nazwie 'Grom'. Gdy wertowałem te papierzyska po dwóch dekadach od ich wydania, właśnie ta reklama przyciągała moją uwagę. Był tam obraz pistoletu, opatrzony opisem zalet, z których najważniejsza brzmiała : Huk ogłuszający !' Z tego co zapamiętałem, był to produkt polski, intensywność reklamy dorównywała sloganowi 'żądajcie wszędzie obuwia PePeGe' Może Ktoś wie, jaki był rozmiar produkcji, rodzaj amunicji i co najważniejsze, czy był objęty nakazem zdania po wkroczeniu Niemców. Ludzie starsi i obyci już z bronią po obejrzeniu 'obrazka' wyrazili opinię, że 'Grom' wygląda zupełnie jak 'damska piątka'.

[waliza]

Mam o nim cos w ksiazce polskie konstrukcje XX wieku. Może ją odkopie wieczorem to napisze o nim. Teraz mam tajfun w chacie (przeprowadzka)

[Martinez]

Witam, coś przez przypadek znalazłem.
Za Encyklopedią Współczesnej Broni Palnej - A. Ciepliński, R. Woźniak:

6,35mm małogabarytowy (kieszonkowy) pistolet alarmowy, produkowany w Polsce w latach międzywojennych. Do strzelania stosowano naboje z łuską mosięźną i pociskiem papierowym koloru czerwonego, wypełnione prochem bezdymnym o masie ok. 0,25g. Powylocie z lufy pocisk rozrywał się zwiększając efekt akustyczny. Pistolet miał w przedniej części ślepo zakończone wgłębienie imitujące wylot lufy. Właściwa, gładkościenna lufa o długości 30mm przechodziła w rynienkowy ześlizg wznoszący się pod kątem ok. 30 stopni ku górze. Zasilanie z magazynka pojemności 5 nabojów, umieszczonego w chwycie. Masa broni - 300g, długość - 105mm.

Zdjęć niestety nie posiadam, moźe Waliza coś znajdzie (jeźeli domowy sezon tajfunów się juź skończył ).

[waliza]

Szczerze to zapomnialem o tym . W sumie najlepiej wkleje skany i juz. To wszystko co mam o tym pistoleciku.