Raz, że zostałem już jakiś czas temu pełnoprawnym kolekcjonerem
i w końcu nie trzeba się martwić o miejsca w pozwoleniu. Dwa, że dostałem sporo broni(bo aż 11 sztuk) w spadku - niestety
Będę powoli dodawał co ciekawsze eksponaty "co by" się pochwalić
Na początek ostatni nabytek - S&W M&P9 VTAC.
Odkąd marmot dał mi kiedyś strzelić ze swojego M&P to zakochałem się w tym sprzęcie. Wziąłem go do ręki i poczułem się jak by mi przyrósł - po prostu idealny.
Jako, że ten kolor zawsze mi pasował to postanowiłem sobie takiego sprawić. Zbierałem na niego ze trzy lata a jak już uzbierałem to na sprowadzenie czekałem jeszcze ponad pół roku. Oczywiście w Polsce nie udało mi się go pozyskać i musiałem dać zarobić Niemcom.
U nas przedstawiciel S&W mi powiedział, że nie może mi go sprowadzić bo ta wersja jest tylko dla "komandosów" i nie może trafić na rynek cywilny - Co za debile? - bo już inaczej tego nie nazwę. Oczywiście standardowa wersja M&P9 jest dostępna u nas bez problemu
Ja tam się uparłem na VTAC-a i w końcu mam
Od razu zamówiłem sobie dwa dodatkowe magazynki i kaburkę.
I na koniec najciekawszy element wersji VTAC - przyrządy celownicze(połączenie światłowodów z trytem firmy Trijicon):
ostatnia fota nie moja(ja jakoś nie mogłem zrobić żeby było widać o co chodzi)
)
