Taka ciekawostka, zupełnie przypadkiem wpadło mi w oko poniższe zdjęcie i po krótkim przeszukaniu dowiedziałem się, że ów gangster posiadał przerobioną na full-auto jedenastkę, zasilaną silnym nabojem 9 mm (.38 super) z przednim chwytem od Thompsona i przedłużonym magazynkiem 20-nabojowym. Ręczna robota rusznikarza z Arizony. Co ciekawe lufa ma osłabiacz podrzutu. Jeszcze bardziej przypadkowo natknąłem się na tekst syna tego rusznikarza, który te zabawki (zresztą nie tylko Dillingerowi) robił. W piwnicy była strzelnica i podczas którejś próby na skutek podrzutu jedna z kul poszła za wysoko i przebiła się przez strop do wnętrza domu. To skłoniło rusznikarza do zastosowania osłabiacza podrzutu. Wszystko początek lat 30-tych. Potem natknąłem się na znacznie więcej konwersji jedenastki w tym biuście, także eksperymentalnych dla wojska, niektóre miały monstrualnie długie magazynki, inne dostawiane kolby, różne kalibry. Ponoć jeszcze w 1940 armia amerykańska testowała taki egzemplarz.
Dalej czytając o naboju .38 Super dowiedziałem się, że Colt zrobił go specjalnie pod 1911 w końcu lat 20-tych. Chodziło o nabój o znacznie lepszych niż .45 zdolnościach penetrujących karoserie i kamizelki kuloodporne. Zrobili to pod policję akurat zwalczającą gangsterów Wielkiego Depresji, żeby ich przekonać do jedenastki. Wypuścili w 1929 jedenastkę Super .38 Automatic, ale się nie przyjęła. Ponoć sprawę ukatrupiło wprowadzenie chwilę później .357 Magnum, które utrafiło w przyzwyczajenie do rewolwerów. Ale gangsterom najwyraźniej nowoczesność bardziej odpowiadała.
Pistolet Johna Dillingera
Moderator: Moderatorzy
Re: Pistolet Johna Dillingera
A nie z Teksasu? Czytałem o gościu nazwiskiem Himan S.Lebman - rusznikarzu z San Antonio który w latach 30. miał konszachty z rozmaitymi gangsterami. Gość śledził najnowsze trendy światowe, sprzedawał już wcześniej maszynowe wersje Mausera C96 (hiszpańskie, później i te niemieckie) i postanowił sam coś takiego skonstruować.maziek pisze:. Ręczna robota rusznikarza z Arizony.
A tu takie fabryczne przeróbki przez konstruktorów firmy Colt http://www.thefirearmblog.com/blog/2010 ... e-pistols/
Pozdro
Speedy
Speedy
Re: Pistolet Johna Dillingera
Możliwe, nie wgłębiałem się, napisane było że Arizona to tak zapodałem, w każdym razie to chyba to nazwisko.
ukłony...
Re: Pistolet Johna Dillingera
Fajne... BTW - Mam dużo łusek .38 Super do elaboracji. Gdyby ktoś chciał...