Strona 1 z 6

Strzelby "pump action"

: 26 sierpnia 2015, 15:36
autor: waliza
Ostatnio chodzę koło tematu i ze zdziwieniem wielkim "odkryłem" , że większość "pompek " ma komorę zamkową czyli upraszczając korpus zrobiony z.. tfu ( co za słowo ) amelinum czy podobnego haj tech, lotniczego, krzemowego ( itp makretingowe bzdety) stopu !! Z pompkami kontakt miałem dość mały i chyba z góry założyłem, że to musi (tere -fere) być stal. Teraz jak sobie przypominam , większość nie ma opór ryglowych w owym korpusie ale lufa ma "ogon" z oporą pod rygiel a to powinno dać do myślenia. Pokopałem trochę w necie i wielu zachwala te alusy, że wytrzymują, nic im nie jest itp a są lżejsze. Co mnie zaskoczyło to nie ma praktycznie już wyboru dla takich jak ja z uczuleniem na metale nieżelazne . Jedyne co znalazłem to stary, dobry Remington 870. Czy jest jeszcze jakas inna pompka w miarę dużej ilości produkowana z Komorą ze stali?

Re: Strzelby "pump action"

: 26 sierpnia 2015, 18:22
autor: Apolinary Koniecpolski
Wyroby z Turcji itp. "bantustanów" wchodzą w rachubę?

ps. chyba "bolsz-kitajce" podjebkę 870 nadal robią.

Re: Strzelby "pump action"

: 26 sierpnia 2015, 21:22
autor: waliza
Wszystko wchodzi w rachube. W jukeju najtanszy to "wheaterby" pa08. W nawiasie bo to turas wlasnie . Linia ladna ale komora aluminiowa.

Re: Strzelby "pump action"

: 26 sierpnia 2015, 23:09
autor: LARPAK
A ruskie sprzęty? Zwłaszcza starsze wyroby.

Re: Strzelby "pump action"

: 26 sierpnia 2015, 23:40
autor: waliza
Ruskie robią pompki?

Re: Strzelby "pump action"

: 27 sierpnia 2015, 01:15
autor: LARPAK
MP133 i MP153, coś jeszcze też chyba klepią.
Kolega posiada chyba 153, ale podpytam za dnia co i jak i dam znać.

Re: Strzelby "pump action"

: 27 sierpnia 2015, 11:45
autor: 357
Dobry temat - ja tez zostalem wlasnie zlapany, jak waliza - na nie-mysleniu z czego nam dobra wszelakie robia ...

Tak na szybko pognalem macac internet - no sa jeszcze stalowe !
Fakt, ze malo ale sa.
Ithaca, Mossberg i inne. Konkretne modele tylko.
Im starsze tym bardziej stalowe.
Przy czym proces podmiany materialow zaczal sie dobre 50-60 lat temu.

Najmilsze co znalazlem, Tobie ku pociesze :
"But fear not. Automobiles, boats, RVs, and even 747s have a big percentage of aluminum and plastic components. And most of them are glued together besides!"

:^D

Re: Strzelby "pump action"

: 27 sierpnia 2015, 19:57
autor: waliza
MP 133 jest aluminiowy niczym Tupolew. Mossberg pierwsze słyszę. Ithaca robiła ale chyba już nie robi a za popularna nie jest. Znowu na polu zostaje remik 870 i tak pewnie sie skończy. Modelem express. Kupa akcesorów do tego dostepna.
Chyba bym dostał zawalu od dotykania tego alu i patrzenia jak obłazi z tego farba. A tfu !! Co się porobiło z tymi firmami. Chętnie pomacham tymi 400 gramami więcej czy ile tam jest. Wątpię, że to tylko o masę chodzi. O taniochę zwyczajną.

Re: Strzelby "pump action"

: 27 sierpnia 2015, 22:47
autor: LARPAK
To wszystko to jest raczej błędne koło, które polega na:
- jeden producent szuka czegoś nowego, aby sprzedać produkt i redukuje masę przy czym chwali swój produkt jako najlżejszy
- inni chcą mu dorównać i/lub szukają oszczędności i produkują z lżejszego materiału jednocześnie reklamując swoje produkty jako najlżejsze i/lub najtańsze
- kolejni producenci nie chcą być w tyle i robią to samo
- wszystko sprowadza się do tego kto wyprodukuje najtańszy i najlżejszy produkt, a spiralę najlżejszych nakręcają sami użytkownicy.

Ostatnio byłem u kumpla na strzelnicy i jakiś pro uber mega hiper komandos młodego wieku próbował mnie przekonać, a niemalże nakrzyczał na mnie, że ładownice typu Taco czy RedRiver są przestarzałe bo teraz są laserowe wycinanki, które produkuje inny producent i te są lepsze.
Ładownice te tak na prawdę od siebie nie różnią zbyt wiele - zasada działania praktycznie taka sam, ale ileś tam gram mniej ważą.
Jednym z argumentów tego młodego gościa było to, że są lżejsze - oczywiście na pytanie o ile nie potrafił odpowiedzieć.
Kolejnym bardzo ciekawym argumentem było to, że starsze ładownice utrzymają 50 kg, a nowsze wycinane laserowo wytrzymają 90 kg - oczywiście skąd ma te rewelacje nie potrafił powiedzieć, a po co ładownica ma wytrzymać 50 czy 90 kg obciążenia tym bardziej.

Zwyczajnie gość każdej nowince poddaje się ślepo bo to musi być lepsze skoro jakaś tam jednostka specjalna tego używa - tak, ale oni za to z własnej kieszeni nie zapłacili, a często dostają też sprzęt na testy lub same rozwiązania wychodzą od nich, ale o tym już nie wiedział.

Nie wiem waliza czy jest sens przejmować się tym, że to jest aluminium skoro od iluś tam lat działa to świetnie i nikt nie narzeka...
Chociaż rozumiem tzw. oldschool - ale tutaj niedługo to Ci pozostaną dubeltówki i bocki chociaż te pewnie też mają już amelinium ;)

Re: Strzelby "pump action"

: 27 sierpnia 2015, 23:20
autor: waliza
Nigdy w życiu żadnego plastiku ani alu w broni nie zniosę! Nie elementach odpowiedzialnych. Jakieę nakrętki na lufie z alu czy plastikowe nakładki to co innego ale nie komora zamkowa czy szkielet !! Po moim trupie. Dziwię się tylko, że jestem aą tak wymierającym gatunkiem bo jakby był duży popyt to producenci mogli by oferować i to i to a wygląda na to , że tylko ten Remington się ostał niczym dinozaur.

Re: Strzelby "pump action"

: 28 sierpnia 2015, 00:29
autor: 357
LARPAK pisze:To wszystko to jest raczej błędne koło, które polega na:
- jeden producent szuka czegoś nowego, aby sprzedać produkt i redukuje masę przy czym chwali swój produkt jako najlżejszy
- inni chcą mu dorównać i/lub szukają oszczędności i produkują z lżejszego materiału jednocześnie reklamując swoje produkty jako najlżejsze i/lub najtańsze
- kolejni producenci nie chcą być w tyle i robią to samo
- wszystko sprowadza się do tego kto wyprodukuje najtańszy i najlżejszy produkt, a spiralę najlżejszych nakręcają sami użytkownicy.

Ostatnio byłem u kumpla na strzelnicy i jakiś pro uber mega hiper komandos młodego wieku próbował mnie przekonać, a niemalże nakrzyczał na mnie, że ładownice typu Taco czy RedRiver są przestarzałe bo teraz są laserowe wycinanki, które produkuje inny producent i te są lepsze.
Ładownice te tak na prawdę od siebie nie różnią zbyt wiele - zasada działania praktycznie taka sam, ale ileś tam gram mniej ważą.
Jednym z argumentów tego młodego gościa było to, że są lżejsze - oczywiście na pytanie o ile nie potrafił odpowiedzieć.
Kolejnym bardzo ciekawym argumentem było to, że starsze ładownice utrzymają 50 kg, a nowsze wycinane laserowo wytrzymają 90 kg - oczywiście skąd ma te rewelacje nie potrafił powiedzieć, a po co ładownica ma wytrzymać 50 czy 90 kg obciążenia tym bardziej.

Zwyczajnie gość każdej nowince poddaje się ślepo bo to musi być lepsze skoro jakaś tam jednostka specjalna tego używa - tak, ale oni za to z własnej kieszeni nie zapłacili, a często dostają też sprzęt na testy lub same rozwiązania wychodzą od nich, ale o tym już nie wiedział.

Nie wiem waliza czy jest sens przejmować się tym, że to jest aluminium skoro od iluś tam lat działa to świetnie i nikt nie narzeka...
Chociaż rozumiem tzw. oldschool - ale tutaj niedługo to Ci pozostaną dubeltówki i bocki chociaż te pewnie też mają już amelinium ;)
Bo dawniej (wcale nie tak dawno) byla Wiara w Boga !
A teraz jest Wiara w Bloga !!!
Niby blisko, ale jakby nie to samo ...

P.S. co to sa te ładownice ? Bo sie jakos wyzbylem sprawnego umyslu :^(

Re: Strzelby "pump action"

: 28 sierpnia 2015, 00:37
autor: 357
waliza pisze:Nigdy w życiu żadnego plastiku ani alu w broni nie zniosę! Nie elementach odpowiedzialnych. Jakieę nakrętki na lufie z alu czy plastikowe nakładki to co innego ale nie komora zamkowa czy szkielet !! Po moim trupie. Dziwię się tylko, że jestem aą tak wymierającym gatunkiem bo jakby był duży popyt to producenci mogli by oferować i to i to a wygląda na to , że tylko ten Remington się ostał niczym dinozaur.
W sumie i tak i nie.
Mam 2 Walthery P1 (jeden mniej sliczny mial isc do sprzedazy)
Ale one sa takie dobre, ze oba sobie zostawilem a w zamian sprzedalem polska TTke !
P1 jest aluminiowe.
Ta co ja trzymam w reku jest z wrzesnia 1965
czyli intensywna wymiana/podmiana materialow trwa juz baardzo dawno ...

Re: Strzelby "pump action"

: 28 sierpnia 2015, 01:04
autor: LARPAK
MP38 czy MP40 miał elementy z bakelitu czy innego tworzywa, wcześniej jak i ciągle dotąd robią osady z drewna, M16 osłony z plastiku i komorę zamkową czy spustową (jak nie obie) z aluminium. To nie jest kwestia "bloga", ale chęć zmniejszenia masy, a to się wiąże z kontraktami rządowymi.
Wojsko zawsze szukało lżejszej broni z dużą mocą obalającą itd. a do tego, aby można było zabrać dużo amunicji.
To wszystko przekłada się na to błędne koło, o którym wspomniałem wcześniej masa - koszty - sprzedaż - masa - koszty i to tyle. Błędne koło napędzane zarówno przez klientów rządowych jak i cywilnych...

A ładownice to takie:
https://www.google.pl/search?q=%C5%82ad ... 00&bih=741

Przy okazji producent polski, jakość bardzo dobra a co najważniejsze to dla ładownic karabinowych mieszczą zarówno magazynki do AK/CZ858/AR/SWT/SWD/MR308 - można powiedzieć, że niemalże każdy rodzaj magazynka. Cena też nie jest jakoś wygórowana zwłaszcza jak weźmiemy pod uwagę to, że jedna ładownica mieści różne magazynki...

Re: Strzelby "pump action"

: 28 sierpnia 2015, 01:22
autor: 357
Czyli takie ladownice, jak mnie sie kojarzyly - na magazynki.
Nie skumalem tych 50 kg, 90 kg ...
A po co one maja nosnosc 90 kg , ze glupio spytam ?

Re: Strzelby "pump action"

: 28 sierpnia 2015, 01:30
autor: LARPAK
Nie wiem, tak twierdził ten pro uber hiper młody gościu. Jak go zapytałem czy będzie się na tym wieszał, że taką nośność potrzebuje to nie odpowiedział.

Gość jest efektem właśnie takiego pędu za zmniejszaniem masy oraz pewnego rodzaju marketingu, w którym twierdzi się, że nasze rozwiązanie jest lepsze - coś na wzór telezakupów.