Strona 2 z 4

Re: 5,56 NATO jest przereklamowany?

: 7 kwietnia 2017, 20:59
autor: Uriasz
bartos061 pisze:Moim zdaniem, popartym też jakimś tam doświadczeniem, to własnie na krótkie dystanse 5,56 mam bardzo małą moc obalającą. Energia jest za duża i pocisk FMJ przechodzi przez gościa jak nóż laserowy przekazując tylko minimum energii. Średnica rany wlotowej równa się prawie wylotowej.
Bartos - ja nie narzekam, ale wale połpłaszczami ( cywilna wersja tego naboju czyli 223 rem) :twisted: , niby energetycznie wg regulaminu polowań za słaby na dzika, ale daje rade, bo oddaje praktycznie cała energie w celu.

Re: 5,56 NATO jest przereklamowany?

: 8 kwietnia 2017, 10:00
autor: asasello
Oj gewałt! Oj niedobrze! Batiuszka się rozsierdził.To nie są czasy dla republikanów i metody majeutycznej.Nawet Apolinaremu się oberwało.
Aldrin jeśli sprawa Cie interesuje pisz na pw.

Re: 5,56 NATO jest przereklamowany?

: 8 kwietnia 2017, 10:43
autor: waliza
O ! A nie mówiłem ? :mrgreen: :lol:

Re: 5,56 NATO jest przereklamowany?

: 8 kwietnia 2017, 13:53
autor: ss100
asasello pisze: Tak się zastanawiam ile to już lat temu śp.Kochański pisał o obliczeniach Wilniewczyca (i nie tylko jego) że nabój do broni indywidualnej powinien mieć 6,5 mm kaliber i dlaczego nikt go nie chce zrobić?
Żółci taki do arisaki mieli i czarów nie było, do kulomiotów za słaby, musieli i tak mocniejszy wprowadzić, na papierze to wiele rzeczy jest ok, tyko potem...
Co do 223 to 4.5g pocisk z dłuższej lufy spoko daje rady takim celom jak pisze Uriasz

Re: 5,56 NATO jest przereklamowany?

: 8 kwietnia 2017, 16:40
autor: bartos061
5,56 mm - w ogóle daje rade - o co ta histeria?

Re: 5,56 NATO jest przereklamowany?

: 9 kwietnia 2017, 23:53
autor: Uriasz
ss100 pisze: Co do 223 to 4.5g pocisk z dłuższej lufy spoko daje rady takim celom jak pisze Uriasz
Dokładnie- lufa 600 mm

Re: 5,56 NATO jest przereklamowany?

: 10 kwietnia 2017, 00:38
autor: waliza
Tylko gdzie dzisiaj są lufy 600mm? Długaśny m16 miał 508mm a m4 to ma jakiś ogryzek.

Re: 5,56 NATO jest przereklamowany?

: 10 kwietnia 2017, 00:45
autor: Uriasz
W Iż-u 94 :P

Re: 5,56 NATO jest przereklamowany?

: 10 kwietnia 2017, 13:56
autor: Okruch
ss100 pisze:
asasello pisze: Tak się zastanawiam ile to już lat temu śp.Kochański pisał o obliczeniach Wilniewczyca (i nie tylko jego) że nabój do broni indywidualnej powinien mieć 6,5 mm kaliber i dlaczego nikt go nie chce zrobić?
Żółci taki do arisaki mieli i czarów nie było, do kulomiotów za słaby, musieli i tak mocniejszy wprowadzić, na papierze to wiele rzeczy jest ok, tyko potem...
Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że Anglikom z Komitetu Idealnego Kalibru wyszło blisko tego? Postęp w chemii materiałów miotających, w konstrukcji pocisków (wszak Arisaka miała długie, walcowate pociski - porównaj z obecnymi "boat-tailami" z OTM) sprawił, że nowoczesny nabój 6,5 mm byłby zgodny z oczekiwaniami Wilniewczyca.

Zresztą istnieje 6,5 mm Grendel, zbierający opinie wyjątkowo celnego.

Problemy są dwa: koszty przezbrojenia co najmniej całego NATO, i "miraż uniwersalności" - to, co zaznaczyłeś o kulomiotach. Gdyby utrzymać dwa kalibry (5,56/6,5 do broni indywidualnej i 7,62/8,6 do broni wsparcia - kmy i karabiny wyborowe) to efekty mogłyby być ciekawe.

Re: 5,56 NATO jest przereklamowany?

: 10 kwietnia 2017, 14:36
autor: waliza
Arisaka chyba nie bardzo była walcowa, Carcano owszem. Oba tak czy siak maja ten sam kaliber i energię jak na karabinowy śmieszną a bliższą dzisiejszym marzeniom o pośrednim :mrgreen: . Stąd pewnie kombinacje z nimi zaczęły się bardzo szybko- Automat Fiodorowa chociażby. Mi się wydaje, że cała wojna jest o to, że pomiędzy nabojem pistoletowym a karabinowym przydałyby się dwa naboje/kalibry a jest jeden na siłę uważany za uniwersalny. Ewentualnie może jeden by dał radę ale to właśnie musiałoby to być więcej niż te 4,5-5,6mm a mniej niż 7,62.

Re: 5,56 NATO jest przereklamowany?

: 10 kwietnia 2017, 15:26
autor: Okruch
"Jeden, by wszystkie połączyć" ;D
Najgorsze jest to, że od 60 lat mogło tak być. .280 British jak punkt wyjścia do ewolucji naboju pośredniego, do tego coś w rodzaju 5,7x28 do PDW, i zostawić 9x19 do pistoletów.

Re: 5,56 NATO jest przereklamowany?

: 10 kwietnia 2017, 15:36
autor: waliza
Wspominałem o gupich amerykanach? :mrgreen: Chociaż bardziej powinno być nadętych albo coś w podobie.

Wcześniej mi umkneło- asasello bodajże, wspomniał o kitajcach. Ich nabój nic nowego nie wnosi bo oparty był własnie na 5.56 i bardzo go przypomina i parametrami i wyglądem ale tyle dobrego, że jest używany na równi ze starym wz 43 więc oni własnie mają dwa naboje pośrednie.

Re: 5,56 NATO jest przereklamowany?

: 10 kwietnia 2017, 15:43
autor: Okruch
Wracając do Arisaki, to nawet Spitzer był walcowy:
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... aka%29.jpg

Taa, o Amerykanach wielokrotnie tu wspominano - nigdy nie omijam okazji, by na ichnich forach im o tym przypomnieć.
Podobna sytuacja jak u Chińczyków ma miejsce w RosFedzie - bo nie wycofali naboju wz.43? O ile pamiętam, to uczestnicy ostatniego konkursu mieli mieć obie odmiany kalibrowe...

Re: 5,56 NATO jest przereklamowany?

: 11 kwietnia 2017, 10:50
autor: Jones
5,56 mm - w ogóle daje rade - o co ta histeria?
O to, że wg Francuzów 7,62x39 daje radę lepiej :wink:

Jak już odkopujemy z annałów historii tego .280 to współczesny 6,8x43 Remington SPC nie jest podobny? Wtedy np. ten pośrednio-pośredni (pomiędzy pośrednim a karabinowym, jak .280 czy chiński 5,8x42) na poziomie podstawowej drużyny piechoty a wtedy 8,6 LM w drużynie wsparcia.

P.S.
A jak na tym tle wypada nasz rodzimy, prototypowy 7x41 Lantan :roll: ?

Re: 5,56 NATO jest przereklamowany?

: 11 kwietnia 2017, 20:14
autor: bartos061
O to, że wg Francuzów 7,62x39 daje radę lepiej :wink:
No tak - w sumie Francom można zaufać w tym temacie :twisted: