No breneki i loftki ceny mają kosmiczne. Nie wiem jak ceny w PL ale u mnie się częściowo opłaca. Najtańsze z najtańszych naboi są po 15 pensów ale śrut rozmiar 7.5 ( brytolski chyba) , stalowy i 21 gramów. Typowy do rzutków. Koszyk plastikowy. Potem już jest gorzej bo jeśli coś upolować to już ładunek większy i lepiej ołów a jeśli jeszcze na terenie życzą sobie tylko przybitki fibrowe czy wełniane to robi się i 30 pensów sztuka ( bizmut litościwie pominę). Jak pójdziemy dalej typu loftki 00 albo 000 czy breneki ( tych używać póki co nie mogę) to się zrobi i 50 pensów sztuka. Akurat 00 czy #4 loftek używam do demolki butelek, zlewów czy podobnych

a z #4 i lisa można dziabnąć i tu mogę zejść do 10-12 pensów za nabój. Spłonki cx2000 cheddite ( 5000 sztuk za 162funty) i proch Maxam csb5 (37 funtów za kg) i to tyle. Ewentualnie koszyczki chociaż tych można nazbierać na strzelnicy (jakieś 70-80% wygląda na nietknięte) lub filcowe przybitki wybijane samemu . Łuski za free z tego samego źródła. Ołów mam za free z roboty w ilościach większych niż mogę przerobić ( głównie dachy z demolki i czasem rury). Jedyny minus, że to czysty więc miękki strasznie.