Samodzielna elaboracja amunicji.

Broń współczesna

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Old Cadet
Posty: 939
Rejestracja: 24 marca 2006, 09:57
Lokalizacja: Mazowsze

#46 Post autor: Old Cadet » 28 maja 2006, 15:48

Guliwer napisał:
Czyli jeśli jesteś np. rusznikarzem i posiadasz wymagane zezwolenie a jednocześnie myśliwym lub strzelcem sportowym to możesz amunicję na użytek własny elaborować
Ręce opadają z klawiatury.... żyj sobie w swoim świecie skoro tak lubisz.
Co do wyroków sądowych, to nie istnieją w Polsce precedensy.
Np. jeden sąd uznał broń gazową za palną inny sąd w innej sprawie nie uznał gazowej za palną
W tej sprawie też nie masz właściwej wiedzy. Sąd Najwyższy wydał już dawno wykładnię, w myśl której w rozumieniu zapisów o nielegalnym posiadaniu i wyrobie, oraz napadu z użycem gazowej broń taką uznaje się za palną.

Awatar użytkownika
Guliwer
Posty: 497
Rejestracja: 7 kwietnia 2006, 21:03

#47 Post autor: Guliwer » 28 maja 2006, 16:34

Nie chcę ciągnąć dalej tego wątku, bo dopóki nie będzie wykładni SN, jak w przypadku broni gazowej albo pędzenia bimbru w domu (znacie :?: :lol: ) to niczego nie wymyślimy. :cry:

Macie kaprys robić w domu amunicję, to róbcie, na zdrowie :P

Chcecie pędzić okowitę :?: pędźcie :wink: ja dziękuję :(
http://www.apetycik.pl/teksty.php?tekst=391&kat=4
"Wtedy wydawało nam się, że jak się ma dwa rewolwery, to ma się wszystko".
Marek Edelman- "Zdążyć przed Panem Bogiem"

Awatar użytkownika
Old Cadet
Posty: 939
Rejestracja: 24 marca 2006, 09:57
Lokalizacja: Mazowsze

#48 Post autor: Old Cadet » 28 maja 2006, 18:18

Nic nie wskazuje na to, by była potrzebna wykładnia Sądu Najwyższego. Taka mogłaby się pojawić, gdyby sądy miały problem z interpretacją prawa i o wykładnię poprosiły. A jak na razie (na szczęście) policja, ani prokuratura żadnego elaboranta nie podejrzewa o przestępstwo, więc do sądu daleko.

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

#49 Post autor: waliza » 28 maja 2006, 23:12

rety ale wam sie w niedziele nudzi chyba, ciagle zamiast jakies szczegoly techniczne czy cos podac ciekawego to sie forum prawne robi :D . Pooglądajcie sobie papę Ratzingera moze w telewizji to sie wyluzujecie.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Peter
Posty: 335
Rejestracja: 18 kwietnia 2006, 22:14

#50 Post autor: Peter » 29 maja 2006, 03:14

Powiem tyle,
w strzelaniu z broni dlugiej nie mozna osiagnac sukcesow bez elaborowania ammo.

W strzlectwie pistoletowym to znowu pozwala na wieksza ilosc amunicji dostepnej do treningu za przystepna cene.
W kalibrze 9mm elaboracje widze bardziej jako hobby, bo cena amunicji do tego kalibru jest bardzo tania, ale np. w .40S&W to juz sie oplaci, po za tym w zaleznosci od broni mozna tez stuningowac naboje z lufa.

Moj dobry kolega, ktory niedlugo jedzie na "kontrakt" do Iraku strzela w swistaki ze swojego TRG42 na 1200-1300m !!!, ale amunicja elaborowana i nawet dzisiaj podczas naszej rozmowy sam stwierdzil, ze nie byloby mozliwe, zeby mogl osiagnac zblizone wyniki amunicja fabryczna w strzelaniu na taki dystans.

Ja nie mam doswiadczenia w strzelaniu na powyzej nawet 300m, a co dopiero 1000m :oops: , ale sluchajac tych co to robia to wiem, ze elaboracja to jedyna mozliwosc sukcesu.

Dlaczego ja akurat o niej bebnie, bo zalezy mi, zeby zmienila sie w moim kraju kultura strzelectwa i ludziska zaczeli osiagac rezultaty.
Spoleczenstwo strzeleckie jest przytlumione, ale wystarczy otworzyc jeden sklep z maszynkami do elaboracji, splonkami i prochem i zacznie sie wszystko tak krecic, ze przybedzie do Waszego grona silna grupa nowych i glodnych sukcesow strzeleckich.

Bez elaboracji ani rusz!

Awatar użytkownika
Old Cadet
Posty: 939
Rejestracja: 24 marca 2006, 09:57
Lokalizacja: Mazowsze

#51 Post autor: Old Cadet » 29 maja 2006, 07:11

Peter napisał:
w strzelaniu z broni dlugiej nie mozna osiagnac sukcesow bez elaborowania ammo.
Prawda, ale tylko częściowo.
- pamiętajmy, że broń długa to również boczny zapłon, ale rozumiem, że po prostu o tym zapomniałeś;
- elaboracja niezbędna jest w tych konkurencjach, których zasady minimalizują błędy zawodnika, np. poprzez strzelanie z postawek, dwójnogów itd. i o wyniku decyduje przede wszystkim sprzęt. W konkurencjach gdzie decydujące są umiejętności zawodnika wystarcza amunicja fabryczna, czasami nawet całkiem słaba. Tak jest np. w popularnej w Polsce konkurencji "dzik" (część myśłiwskiego wieloboju strzeleckiego), czyli strzelaniu do ruchomej makiety zwierzaka (odległość 50 m, długość przebiegu 10 m, czas przebiegu 2,5 sek.).
Amunicji elaborowanej nie stosują też raczej (choć tu potrzeba jest już amunicja bardzo dobra, ale wystarczy fabryczna) zawodnicy strzelający konkurencje ISSF karabin 300 m (co prawda nie olimpijskie, ale strzelane na Mistrzostwach Świata i kontynentalnych). Tu również decydujące są umiejętności sportowców - dziesiątka ma średnicę 10 cm, koło celownicze 60 cm, przyrządy tylko mechaniczne, postawy leżąc lub leząc+stojąc+klęcząc, a konkurencje długie (np. dla mężczyzn 60 strzałów leżąc, lub 3x40 strzałów) i wyczerpujące.

Czyli elaboracja jest przydatna, a może nawet niezbędna, ale nie wszędzie, gdzie strzela się z karabinów.

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9663
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

#52 Post autor: waliza » 29 maja 2006, 08:16

Trafic świstaka na 1300m? :shock: :shock: , jaja sobie chyba robisz?stzrelanie do celu wielkosci czlowieka jest juz trudne ale swistak? Ciekawe jakich powiekszen lunety uzywa?32x?
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Awatar użytkownika
Ari
Posty: 62
Rejestracja: 20 maja 2006, 16:46

#53 Post autor: Ari » 29 maja 2006, 10:42

Piotrek.

Rozumiem idee, ale prawda jest taka ze w tym kraju się nie da.
I niestety Ty nic w tej sprawie zrobić nie mozesz mimo najlepszych chęci.
Takiego sklepu nikt nie otworzy, choćby na kazdym elemencie miał przebitke 100%

Piotruś, to dziki kraj! Zeby kupić amunicje trzeba dziś nie tylko posiadac pozwolenie na broń ale i dowód osobisty, co więcej trzeba się wykazać umiejętnością pisania (imienia i nazwiska)

To teraz sobie wyobraź sytuacje gdy sprzedawcy na skutek porannej rozmowy z pełną pretensji małzonką zatrzęsą się ręce i zginie spłonka lub rozsypie się 1/4kg prochu.

Czy mam pisac dalej?
Problem nie w niechęci sprzedawców lecz w zupełnie czym innym :)

ss100
Posty: 1890
Rejestracja: 7 marca 2006, 19:06

#54 Post autor: ss100 » 29 maja 2006, 11:28

Jako iż jestem na etapie badania tematu własnoręcznej elaboracji przeprowadziłem wywiad po sklepach, Oto wyniki:
- z prochem dykta :cry: ale nie z powodów jakichś restrykcji Policyjnych
tylko z powodu wymogów dotyczących przechowywania (lekki dach itp)
-spłonki, łuski, pociski do sprowadzenia ale trzeba trochę poczekać no i
cena nie znana (kalkulacja może być słaba :? )
-sprzęt do elaboracji firmy Lyman wystawia gość na allegro za ok 2000tys
(czy to dobry jakościowo sprzet-Peter?), ale może załatwić też używki
RCBS.
Pozostaje przywóz komponentów od sąsiadów (biorąc ceny katalogowe-opłacalny) z tym że jak dla mnie opłaca sie robić samemu 3006 mysliwskie (lepsze pociski, prawdopodobnie skupienie no i zabawa). Co do 223 do do zwykłego strzelania strzelnicowego wystarczą w miarę tanie Wolfy i Partizany, ilości uzywane na polowanie są nie wielkie i można pozwolić sobie na dobrą pasującą do lufy amunicję . Z drugiej strony też mając już sprzęt można powalczyc i z 223 bo amunicje z pociskami 4g jest ciężko kupić a o cięższej to zapomnij.
Pozdrawiam Andrzej

Awatar użytkownika
Guliwer
Posty: 497
Rejestracja: 7 kwietnia 2006, 21:03

#55 Post autor: Guliwer » 29 maja 2006, 11:37

Jest takie rosyjskie przysłowie "Całego wina nie wypijesz i wszystkich kobiet nie pokochasz, ale starać się trzeba" :lol:
Dlatego Piotrze działaj i walcz, nie zwracaj uwagi na takich malkontentów jak ja :cry:

Czy Polska jest dziwniejszym krajem niż Kanada :?:
Mam przed sobą atrykuł Marcina Żelaznego pt. "Pozwolenia na broń a Kanadzie"
Napisany na podstawie materiałów z Sekcji Pozwoleń Surete Quebec oraz Federation de Tir du Quebec, więc chyba wiarygodny.
Macie aż 6 grup broni a bez pozwoleń są tylko wiatrówki 4,5mm, rakietnice, startery i historyczna broń biała.
Na broń "non-restricted" też trzaba mieć zezwolenie policji ważne 5 lat, opinie, zaliczyć kurs, wnieść opłaty itp. Pozwolenia mogą nie dać :?
Nie będę przytaczał całego art. bo ma 2 str. ale z ciekawostek, w grupie "restricted" magazynki do pistoletów nie wieksze niż na 10 szt do karabinów 5 szt. Sam pisałeś o zakazie posiadania broni o lufach dł. do 4 cali :shock: Nie dotyczy strzelców IPSC 8)

Plusy Kanady to fakt, ze sektor związany ze strzelectwem i myslistwem zatrudnia ok 10 tys. ludzi i ma prawie miliarowy (w CD) obrot roczny. A Kanada ma tylko ok. 30 mln mieszkańców.

pozdrawiam

PS. Co sie dzieje ze zle strzelonym z 1300m świstakiem :?: barbarzyńca ten Piotra kolega :oops:
"Wtedy wydawało nam się, że jak się ma dwa rewolwery, to ma się wszystko".
Marek Edelman- "Zdążyć przed Panem Bogiem"

ss100
Posty: 1890
Rejestracja: 7 marca 2006, 19:06

#56 Post autor: ss100 » 29 maja 2006, 12:29

Guliwer pisze: Co sie dzieje ze zle strzelonym z 1300m świstakiem :?: barbarzyńca ten Piotra kolega :oops:
Na 1300m to raczej trafiony i po nim , albo nietrafiony i chodzi dalej i zawija złotka od czekolady :lol:
Andrzej

Awatar użytkownika
Old Cadet
Posty: 939
Rejestracja: 24 marca 2006, 09:57
Lokalizacja: Mazowsze

#57 Post autor: Old Cadet » 29 maja 2006, 12:33

ss100 napisał:
- z prochem dykta ale nie z powodów jakichś restrykcji Policyjnych tylko z powodu wymogów dotyczących przechowywania (lekki dach itp)
To ?chyba? (wszystko w tej dziedzinie jest chyba) nie do końca prawda. Można bez spelniania warunków dla magazynu materiałów wybuchowych, jeśli jednorazowo nie trzyma sie więcej niż X kg (X = chyba 5 kg).

Peter
Posty: 335
Rejestracja: 18 kwietnia 2006, 22:14

#58 Post autor: Peter » 29 maja 2006, 13:22

waliza pisze:Trafic świstaka na 1300m? :shock: :shock: , jaja sobie chyba robisz?stzrelanie do celu wielkosci czlowieka jest juz trudne ale swistak? Ciekawe jakich powiekszen lunety uzywa?32x?
Luneta Leupold 8.5x24 i swiatak rozwalony, bo kaliber .338Lapua nawet na taka odleglosc robi zniszczenie. FAcet jest snajperem wiem co mowie, a moze kiedy swiecej podam szczegolow.

Old Cadet,
zgadzam sie. Ja zawsze mam na mysli celnosc ta ultymalna oczywiscie z umiejetnosciami wlacznie.

Guliwer,
Ja nie porownuje systemow. Kanada w pewnym stopniu w ostanich 13 latach stoczyla sie po rowni pochylej dzieki liberalom.
Do 1979 mozna bylo miec na posiadaniu AK47, M16 czy inne pelne wersje broni znanej u nas "assault rifle"
Od bodajze 1996 mozna bylo miec tylko pistolety z lufa powyzej 4 cali i magazynki ograniczone do 10sztuk, z tym, ze strzelajac IPSC wsadza siew wkladke i w USA ja wyciaga czy w Europie.
Magazynki w polautomatach i zmiejszono do 5 po masakrze w MOntrealu, jak jeden kretyn na wierzy uniwersytetu ustawil sie z polautomatem Remingtona i zabil 13 studentek. Quebec od tego czasu jest glownym przeciwnikiem broni palnej w Kanadzie.

Pozwolenie na bron do 1998 roku to jedna wycieczka na policje i po tygodniu w kopercje do odebrania, po 1998 kurs 2dniowy z zasad bezpieczenstwa i ogolne zapoznanie sie z obsluga wszystkich rodzajow broni dostepnych na naszym rynku, co uwazam osobiscie za plus, bo jak sie jedzie do USA to strach nieraz ogarnia jak facet bierze "pukawe" do reki i macha lufa we wszystkie strony.

Odnosnie kupowania broni, bez ograniczen na kazda jednostke prawnie dostepna. Ja np. mam 11 jednostek broni dlugiej i cztery krotkiej i wcale nie zaliczam sie do tych co posiadaja jej duzo.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Ari
Posty: 62
Rejestracja: 20 maja 2006, 16:46

#59 Post autor: Ari » 29 maja 2006, 18:07

ss 100,
Ktoś ci głupot naopowiadał z tym lekkim dachem. Nawet dla 100kg prochu nie ma takich wymogów.

Peter
Posty: 335
Rejestracja: 18 kwietnia 2006, 22:14

#60 Post autor: Peter » 29 maja 2006, 21:24

Z tegp co pamietam, jak chlopaki sprawdzaly, te od elaborowania :D to musi byc zachowana odleglosc od zabudowan i budynek zeby spelnial Polskie normy musi wlasnie byc masywny, czyli cos w rodzaju bunkra, z czym mi sie wydaj nie powinno byc problemu.

ODPOWIEDZ