Skaut pisze: że to sprawa indywidualna danej elaboracji a nie broni. Szybkie przeładowanie w repetierze też potrafi złamać nabój ze "słabą" szyjką i wcale nie trzeba do tego repetiera. Praktycznie każda ammo fabryczna ma widoczny crimp, lepszy lub gorszy w zależności od producenta. Gdyby Twoje wyliczenia, notabene słuszne mogły zastąpić crimp to np. Norma robiła by ammo na takich właśnie matrycach i to wcale niekoniecznie do automatu
Kazdy pracuje nad elaboracja na swoj sposob i do celow przez siebie zalozonych. Ja uwazam zbedny crimp przy ladowaniach mysliwskich na podstawie swego doswiadczenia, chyba, ze nie interesuje nas celnosc tylko chcemy zrobic ammo ot, zeby bylo.
Wiesz po co robimy elaboracje, na ten temat przegadalismy godziny albo i wiecej. Celnosc i zsynchronizowanie jej z lufa i naszymi potrzebami to jest wg mnie cel nr 1.
Artur, nie wiem jak repetier moze zlamac naboj ze slaba szyjka, na prawde musialby nastapic duzy blad w sztuce, a uzywajac matryc zwyklych fabrycznych, ktore sa tzw. "idiot proof" nie widze takiej mozliwosci. Tam sama matryca osadzajac ma tak duzy scisk, ze crimping jest zbedny.
Docisk jest wiecej niz dostateczny przy pracy na tych matrycach na prawde wiem to z wlasnego doswiadczenia
.
Dodatkowe "crimp dies" czesto dodaje sie do zestawow matryc, do kalibrow, w ktorych jest bardzo dyskusyjna srednica kuli i w zaleznosci od miejsca pochodzenia ma rozny rozmiar, np. 7.62x54R czy .303 British. Tam dla swietego spokoju producent dorzuca crimp die oraz matryc do broni krotkiej, ale to jest inny temat na inna dyskusje, bo i same crimpy sa roznego rodzaju.
Teraz, dlaczego firmy produkujace ammo robia crimp? Tak samo dlaczego spust fabryczny jest ustawiony na 8 funtow albo wiecej?
Ano nie chca miec zadnych spraw w sadzie, ze cos sie spiernikowalo, bo nie bylo bezpieczne. Tylko dlatego i nigdy nie wiadomo z jakiej broni bedzie ta municja wystrzelana, czy bedzie to pol-automat czy zwykly sztucer. Jest to pewnego rodzaju zabezpieczeniem sie przed odpowiedzialnoscia karna.
Powinienes wiedziec, ze Norma rowniez robi amunicje typu "match", z zaznaczeniem do jakiego rodzaju broni jest stosowana, sprobuj w niej okreslic crimp
Jesli zabieramy sie do robienia elaboracji to eliminujemy pewne niewiadome bo wiemy do jakiej broni bedziemy skladac naboje i jesli jest to bron, gdzie wystepuje duzy odrzut czy naboje sie przemieszczaja automatycznie to tak zgadzam sie crimp jest potrzebny, jesli jest to zwykly repetier w standartowym kalibrze mysliwskim czy sportowym (.308Win, .30-06, 7x64 czy 9.3x62), ktory uzywa 99% mysliwych to absolutnie nie, szczegolnie w magazynkach, ktore maja tylko kilka sztuk naboji (2-4). Moge rowniez wspomniec o magazynkach tubularycznych jakie wystepuja w broni typu lever, tam crimp tez jest konieczny, ale bron tego rodzaju nie sluzy do drukowania skupienia rzedu 1MOA na 100m przy 5 przestrzelinach, choc wszystko jest mozliwe.
Firmy produkujace amunicje tj Norma, Lapua czy Winchester maja specjalne matryce do ich produkcji, uzywajac matryc nie komercyjnych tj my kupujemy w sklepie po wiekszej partii musieli byc zaraz je wymieniac.
Rowniez to co oni robia jest tak zrobione, ze musi spelniac kazdy warunek odnosnie pracy w kazdej jednostce danego kalibru.
Np Federal, ktory ma tzw. Lite Magnum w kalibrze .30-06, laduje je na compress i przez to musi miec crimp. Do tego dochodzi inna splonka.
My tutaj poruszamy elaboracje indywidualna i mysle, ze glownym jej celelm jest celnosc wykonanej amunicji a nie jest wytrzymalosc na wstrzasy czy tego typu zachowania.
Na koniec,
pamietasz jak rozmawialismy o tym, ze jak juz sie nawet troche wie na temat elaborowania amunicji to u kazdego wystepuja pewnego rodzaju wlasne spostrzezenia i mysli, ze dana metoda jest wlasnie ta dobra i powinna byc stosowana. Ciesze sie, kiedy widze, ze ludzie dyskutuja na temat elaboracji i maja swoje poglady tak jak Ty to piszesz Artur.
Najlepszym weryfikatorem naszych umiejetnosci jest strzelnica i warunki "bojowe", jesli tam sie nasza ammo spelnia to "kudos" dla niej.
Mozemy robic ammo na rozne metody, z crimpem, z "bushingami", z "neck turningiem", tylko szyjke, "shoulder bumping", uzywac jakich chcemy matryc i pras, mozna robic to na bardzo drogim sprzecie lub tanim, jedno powinno zawsze takie same - bezpieczenstwo i umiejetnosc poznawania oznak nadcisnienia w wykonanej amunicji.
Trzymac sie ksiazki i pracowac powoli bez pospiechu, rezultaty same przyjda szybciej niz sie ich spodziewamy.
Pozdrawiam i trzymam Cie za slowo