bezkolbowiec vs układ klasyczny

Broń współczesna

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

bezkolbowiec vs układ klasyczny

#1 Post autor: maziek » 10 listopada 2006, 20:51

witam, jeszcze takie pytanie mnie trapi: dlaczego konstrukcja w układzie bull-pup nie wypiera klasycznej z kolbą? Dla laika jak ja, ma same zalety: jest zwarta, krótsza, sądzę, że lżejsza - przy zachowaniu tych samych podstawowych parametrów jak np. długość lufy. Czy posiada ona jakieś wady użytkowe? Wydaje mi się, że praktycznie każdą konstrukcję w układzie klasycznym można by "przerobić" na bezkolbową (no chyba, że w kolbie mieszczą się jakieś mechanizmy)...
ukłony...

Awatar użytkownika
W.Zajcev
Posty: 65
Rejestracja: 8 sierpnia 2006, 14:21

#2 Post autor: W.Zajcev » 10 listopada 2006, 22:40

http://www.militech.sownet.pl/bullpup/bullpup.html pisze:Konstrukcja taka jednak posiada i swoje wady, są nimi: zwiększone oddziaływanie odrzutu, huku towarzyszącego wystrzałowi oraz gazów prochowych na strzelającego, którego ramię i twarz znajdują się bardzo blisko komory nabojowej. Naraża Otwór wyrzutowy łusek w 5,7-mm pm FN P90się przy tym wzrok i układ oddechowy na szkodliwe działanie resztek gazów prochowych, wydostających się przez otwór wyrzutowy łusek. Może to spowodować, na przykład, pogorszenie warunków celowania. Innym problemem jest wymiana magazynka w pozycji leżącej. Pamiętać trzeba również o konieczności wprowadzenia przestawnego wyrzutnika i otworu wyrzutowego dla strzelców leworęcznych (od 15 do 20% mężczyzn), Łuski wylatujące z kanału ekstrakcyjnego 5,56-mm karabinka automatycznego FN F2000inaczej nie mogliby oni w ogóle korzystać z broni w takim układzie bez obawy zranienia twarzy przez wyrzucane łuski. Do tej pory oprócz tradycyjnego otworu wyrzutowego wprowadzono dwa interesujące rozwiązania, które miały ominąć ten problem. Pierwsze z nich, zastosowane między innymi w beligijskim pistolecie maszynowym FN P90 oraz rosyjskim karabinku studyjnym TKB-022PM, to okno wyrzutowe znajdujące się u dołu broni. Drugi - zastosowany do tej pory jedynie w karabinku FN F2000 to specjalny kanał ekstrakcyjny biegnący równolegle do osi lufy, do którego usuwane są łuski. Następnie są wypychane przez okno wylotowe w przedniej części broni
"Nie idzie o to, aby podczas wojny ginąć za ojczyznę. Należy działać tak, aby tamtym głupim sk...synom dać zginąć za ich ojczyznę."

Generał George S. Patton.

Awatar użytkownika
maziek
Posty: 9186
Rejestracja: 9 września 2006, 22:46

#3 Post autor: maziek » 11 listopada 2006, 10:44

Czyli z tego wynika, że jeśli nie ma presji na długość, to układ klasyczny górą? Zresztą wskazuje na to (prawie) całkowity brak takich konstrukcji wśród kb. Choć może to z kolei dlatego, że ten segment po IIWŚ stał się w jakimś sensie niszowy. Tak sobie myślałem, że łomot tuż przy uchu może być deprymujący. A jak na tym tle AUG się prezentuje?
ukłony...

Awatar użytkownika
klimek34
Posty: 6
Rejestracja: 29 października 2006, 16:46
Kontakt:

#4 Post autor: klimek34 » 17 listopada 2006, 16:11

Kolejny problem, to spust. A raczej to, w jaki sposób jest połączony z komorą zamkową. Musi być poprowadzony przez pół całej broni, a takie układy często ulegają awariom.
witam, jeszcze takie pytanie mnie trapi: dlaczego konstrukcja w układzie bull-pup nie wypiera klasycznej z kolbą? Dla laika jak ja, ma same zalety: jest zwarta, krótsza, sądzę, że lżejsza - przy zachowaniu tych samych podstawowych parametrów jak np. długość lufy. Czy posiada ona jakieś wady użytkowe? Wydaje mi się, że praktycznie każdą konstrukcję w układzie klasycznym można by "przerobić" na bezkolbową (no chyba, że w kolbie mieszczą się jakieś mechanizmy)...
To nie jest do końca tak. Kojarzysz może polski karabinek bezkolbowy JANTAR-M?? Jest tak naprawdę bezkolbowym BERYLEM. O ile BERYL byłby dobry dla zwykłego szeregowca w Iraku, to dla "POWIETRZNO-DESANTOWCA" Lepszym wyborem będzie JANTAR...
I don't trust in God- I trust in Glock!

ODPOWIEDZ