Kusza Hmongów
Moderator: Moderatorzy
- Herrmannek
- Posty: 656
- Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
- Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
- Kontakt:
Kusza Hmongów
Używana jeszcze podczas wojny w Wietnamie i okolicach. Z opisu wynika, że była stosowana po stronie amerykańskiej przeciw żolnierzom uzbrojonym we wspólczesną broń nie tylko strzelecką...
Sama broń oprócz oczywiście zaszłości historycznych jest ciekawa głównie ze względu na nieskomplikowaną konstrukcję... Nawet mechanizm spustowy jest elegancko prosty. Nie wiem jescze na jakiej zasadzie działał. Możliwości jest kilka, niestety nie mam zdięcia załadowanej kuszy by wyjąsnić wątpliwości...
http://therionarms.com/sold/ttoy331.html
Sama broń oprócz oczywiście zaszłości historycznych jest ciekawa głównie ze względu na nieskomplikowaną konstrukcję... Nawet mechanizm spustowy jest elegancko prosty. Nie wiem jescze na jakiej zasadzie działał. Możliwości jest kilka, niestety nie mam zdięcia załadowanej kuszy by wyjąsnić wątpliwości...
http://therionarms.com/sold/ttoy331.html
Re: Kusza Hmongów
Czy mowimy tu o tych samych Hmongach ktorych szkolili amerykanie a potem po 1973 zostawili na pastwe losu i ktorzy do tej pory walcza z wojskami rzadowymi w Laosie o przetrwanie.... czy chodzi o innych Hmongów?Herrmannek pisze:Używana jeszcze podczas wojny w Wietnamie i okolicach. Z opisu wynika, że była stosowana po stronie amerykańskiej przeciw żolnierzom uzbrojonym we wspólczesną broń nie tylko strzelecką...
Sama broń oprócz oczywiście zaszłości historycznych jest ciekawa głównie ze względu na nieskomplikowaną konstrukcję... Nawet mechanizm spustowy jest elegancko prosty. Nie wiem jescze na jakiej zasadzie działał. Możliwości jest kilka, niestety nie mam zdięcia załadowanej kuszy by wyjąsnić wątpliwości...
http://therionarms.com/sold/ttoy331.html
Walther Mod.9/S&W M&P9/S&W 686/S&W 360SC/SIG P228/Rossi .38SPC/ Beretta 87 Cheetah/CZ-555/CZ ZKK-600/Mauser 98k/Remington 1903A3/Mossberg 590A1/Suhl kal16/ Suhl kal12/ Fortuna Suhl kal 12/Merkel kal12/kbk wz.96 Beryl/Maxim wz.1910/PPSz wz41/PPS wz.43/AKMŁ/Brunszwik P-1837
- Herrmannek
- Posty: 656
- Rejestracja: 30 marca 2004, 14:43
- Lokalizacja: Here lays Butch, We planted him raw. He was quick on the trigger, But slow on the draw.
- Kontakt:
Herrmannek pisze:O tych samych, no i nie Amerykanie tylko ich lewa "połowa"
ta z commieforni?
Walther Mod.9/S&W M&P9/S&W 686/S&W 360SC/SIG P228/Rossi .38SPC/ Beretta 87 Cheetah/CZ-555/CZ ZKK-600/Mauser 98k/Remington 1903A3/Mossberg 590A1/Suhl kal16/ Suhl kal12/ Fortuna Suhl kal 12/Merkel kal12/kbk wz.96 Beryl/Maxim wz.1910/PPSz wz41/PPS wz.43/AKMŁ/Brunszwik P-1837
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9674
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
moze to ta druga z gory?banalnie prosta no i wyglada podobnie jak ta ze zdjec co hermannek dał
http://img237.echo.cx/my.php?image=kusza0bd.jpg
http://img237.echo.cx/my.php?image=kusza0bd.jpg
To była bardzo prymitywna kusza i cięciwę zapewne zaczepiano za ten spustowy kołeczek.
Wyciągając go do dołu cięciwa była zwalniana.
Taki mechanizm uszkadza niestety szybko cięciwę. Orzech jest zdecydowanie lepszy.
Korytko na bełty jest dziwnie oddalone od zaczepu
Inna kusza Hmongów
http://store1.yimg.com/I/hmongcultural_1839_32249653
Dziś Azjaci mają lepsze kusze
http://www.defencetalk.com/pictures/sho ... hoto/12757
Wyciągając go do dołu cięciwa była zwalniana.
Taki mechanizm uszkadza niestety szybko cięciwę. Orzech jest zdecydowanie lepszy.
Korytko na bełty jest dziwnie oddalone od zaczepu
Inna kusza Hmongów
http://store1.yimg.com/I/hmongcultural_1839_32249653
Dziś Azjaci mają lepsze kusze
http://www.defencetalk.com/pictures/sho ... hoto/12757
"Wtedy wydawało nam się, że jak się ma dwa rewolwery, to ma się wszystko".
Marek Edelman- "Zdążyć przed Panem Bogiem"
Marek Edelman- "Zdążyć przed Panem Bogiem"
Wszystko to szajs - znajomy mojego krewnego ma kuszę napinaną silniczkiem elektrycznym Swoją drogą, zastanawia mnie, jak polskie prawo zapatrywałoby się na "kuszę", która posiada sztywny łuk, za to sprężystą cięciwę wykonaną z jakiejś mocnej gumy? Albo kuszę, która wykorzystuje sprężyny? Albo ręczną wersję balisty? Albo łuk brzuszny?
Przypominam, że jestem na tym forum od niedawna i 3 lata temu nie miałem możliwości wypowiedzieć się tutaj. A temat jest ciekawy. Takie konstrukcję naprawdę robią wrażenie:
http://www.forumlucznicze.pl/wszystkie- ... 670.0.html
Btw. Króliku nie odpowiedziałeś na mojego maila (albo nie doszedł?).
http://www.forumlucznicze.pl/wszystkie- ... 670.0.html
Btw. Króliku nie odpowiedziałeś na mojego maila (albo nie doszedł?).
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 11 czerwca 2009, 17:00
Podobno facet ma tę kuszę legalnie na podstawie zezwolenia myśliwskiego i faktycznie chodzi z nią na polowania. Być może jednak mój krewny coś przeinaczył albo jego znajomy kłamie i ma ją nielegalnie. W takim razie jednak musiałby się nieźle postarać, bo jak już wspomniałem, to nie jest żadna samoróbka, tylko nowoczesny sprzęt z bajerami. Podejrzewam, że łatwiej nielegalnie zdobyć kałacha, niż taką kuszę.keserowiec pisze:Nie można mieć kuszy w Polsce! Jedtneym wyjątkiem jest kusza nurkowa!
Btw. co powiecie o tym?
http://img196.imageshack.us/i/kusza.gif/
-
- Posty: 3726
- Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23
Orley to też twój wynalazek? http://img522.imageshack.us/i/przyciskb ... &ci=0&rt=1
Niechaj problemy naszych problemów będą naszymi radościami.
Odpowiedź na to pytanie możesz dać sobie sam . Spróbuj znaleźć chociaż jedną przewagę konstrukcyjną tej kuszy pokazanej na ideogramie, nad tradycyjnym rozwiązaniem.Orley pisze: Btw. co powiecie o tym?
http://img196.imageshack.us/i/kusza.gif/
Niestety nie znam wersji polskiej (ale jestem pewien, że coś takiego musi być), bo po angielsku jest to "odwieczna" inżynieryjna zasada: KISS
Czyli: Keep It Simple Stupid.
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]
Μολων λαβε
"Przykro mi ale demokracja daje tylko złudzenie udziału we władzy." [bartos061]