Slavia pomocy
Moderator: Moderatorzy
Slavia pomocy
dziasiaj kupilem nowa Slavie 634 LUX.... nie jestem za bardzo doswiadczony i mam pytanie czy musze ja jakos nasmarowac czy cos w tym stylu? i jeszcze niepokoi mnie troche dzwiek przy wystrzale taki "brzdek" jakby sprezyny poradzcie cos!
- waliza
- Site Admin
- Posty: 9673
- Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
- Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
- Kontakt:
Z mojego doswiadczenia ywnika ze nowa wiatrowke to trzeba raczej z nadmiaru smaru wytrzec, chociaz zalezy od fabryki. Brzek jest typowy.Sprezyny brzecza bo nie maja prowadnic. Niestety producenci jakos nie ida do przodu. Dobrze byloby dorobic prowadnice sprezyny, poprawi to bardzo kulture pracy i przedluzy zycie sprezyny i to sporo. Prowadnica to zwykly toczony pret, sprezyna musi sie na niego swobodnie wsuwac, wiec luz gdzie 0,2mm.
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 29 maja 2006, 21:41
- Lokalizacja: Kraków
Re: Slavia pomocy
Slavka prosto z pudełka nie nadaje się spejalnie do strzelania. Może przesadziłem - nadaje się ale nie jest to zabawa taka jak by się chciało. Jeśli Slavka mi ci przynosić radość i służyć Tobie jak i twoim dziecią (jest to sprzęt na lata) musisz ją bezwględnie porządnie przesmarować i wymienić oryginalną metalową prowadnice na inną z tworzywa sztucznego. Oczywiście smarować trzeba odpowiednimi smarami - ale już na ten temat na bron.iweb.pl napisano eleboraty. Więc zabierz się do lektury a jak już będziesz gotów to nasmarują porządnie slavke albo oddaj jakiemuś szpeniowi co smarowanko zrobi za Ciebie. Operacja nie jest trudna więc nie ma czego się bać.noetil pisze:dziasiaj kupilem nowa Slavie 634 LUX.... nie jestem za bardzo doswiadczony i mam pytanie czy musze ja jakos nasmarowac czy cos w tym stylu? i jeszcze niepokoi mnie troche dzwiek przy wystrzale taki "brzdek" jakby sprezyny poradzcie cos!
lufka | szkiełko | pistol
Mam też slawke , tylko 631 lux . Na początku też brzęczała okrutnie , pomogło przesmarowanie i założenie osłony przeciw smarowej PET.Więcej na temat Slawii na tej stronie http://airguns.strefa.pl/PHP/viewforum.php?f=16
Wszystko co widzisz można trafić , to tylko kwestia ilości amunicji.
Witam.
Dwa tygodnie temu zakupiłem używaną slavie 630, drewno pośrupane wiec odnowiłem, oksydy brak a metal już skorodował wiec pomalowałem delikatnie czarnym matowym sprejem (oksyda na zimno to zbyt drogi interes) wygląda całkiem nieźle. Na allegro zamówiłem nowe uszczelki (tłok i oring pod lufę) oraz niby oryginalną sprężynę. Dorobiłem nowa stalową prowadnice pozostawiając luz na sprężynę 0,6 mm o długości 120 mm.
Wszystkie części wymyte benzyną ekstrakcyjną. Nasmarowałem bardzo lekko olejem wszystkie części a tłok i sprężynę smarem do przegubów.
Po zmontowaniu i pierwszym strzale przebiła puszkę po farbie a z lufy poszedł obłok dymu. Wystraszyłem się i rozebrałem sprawdziłem uszczelkę tłoka i była lekko zaoliwiona. Komorę i uszczelkę wymyłem do sucha i zmontowałem na nowo i nadal ten obłok dymu. Oddałem 6 strzałów
Dlatego mam kilka pytań:
-czym są spowodowane obłoki dymu i czy ustaną
-jaka powinna być długość oryginalnej sprężyny (stara miała 21,5 cm a nowa 23 cm, średnica zew. 19 a średnica drutu 3,2)
Dwa tygodnie temu zakupiłem używaną slavie 630, drewno pośrupane wiec odnowiłem, oksydy brak a metal już skorodował wiec pomalowałem delikatnie czarnym matowym sprejem (oksyda na zimno to zbyt drogi interes) wygląda całkiem nieźle. Na allegro zamówiłem nowe uszczelki (tłok i oring pod lufę) oraz niby oryginalną sprężynę. Dorobiłem nowa stalową prowadnice pozostawiając luz na sprężynę 0,6 mm o długości 120 mm.
Wszystkie części wymyte benzyną ekstrakcyjną. Nasmarowałem bardzo lekko olejem wszystkie części a tłok i sprężynę smarem do przegubów.
Po zmontowaniu i pierwszym strzale przebiła puszkę po farbie a z lufy poszedł obłok dymu. Wystraszyłem się i rozebrałem sprawdziłem uszczelkę tłoka i była lekko zaoliwiona. Komorę i uszczelkę wymyłem do sucha i zmontowałem na nowo i nadal ten obłok dymu. Oddałem 6 strzałów
Dlatego mam kilka pytań:
-czym są spowodowane obłoki dymu i czy ustaną
-jaka powinna być długość oryginalnej sprężyny (stara miała 21,5 cm a nowa 23 cm, średnica zew. 19 a średnica drutu 3,2)
Ten dym to tak zwany "diesel". To najprościej rzecz ujmując spalanie się nadmiaru smaru w tłoku. Może ono przejść po kilkunastu strzałach ale jesli będzie utrzymywać lepiej z nim walczyć. Najprawdopodobniej użyłeś złego zestawu smarowideł, albo dobrych ale w złych proporcjach. Polecam ci zajrzeć na bron.iweb.pl pogrzebać nieco w tematach i znajdziesz kilka bardzo szczegółowych tematów dotyczących smarowania. A najlepiej zajrzyj na strone Tonia slavia.prv.pl a tam znajdziesz wszystko co potrzebujesz wiedzieć swoim nowym nabytku.
lufka | szkiełko | pistol
Dieslowanie jest oczywiście objawem bardzo negatywnym. Kilka- kilkanaście strzałów po smarowaniu, to norma. Ale z kazdym strzałem dymienie powinno by słabsze, aż do zaniku. Jesli nie zmniejsza się, za to nasila, lub utrzymuje, to możliwe, że uszczelka tłoka przepuszcza smary.
630-ka to dośc stara konstrukcja i niektóre egzemplarze mogą by zużyte.
Cylinder w środku może byc wytarty itd.
Pisałeś o nasmarowaniu wiatrówki olejem, a to totalna pomyłka. Sprężynę, prowadnicę i ścianki tłoka smarujesz smarem molibdenowym lub wapniowym - b. cienko. Grafitowe się nie nadają.
Uszczelka i komora sprężania muszą by całkowicie suche. Można co prawda, nasmarowac BOK uszczelki JEDNĄ kropelką oleju silikonowego. Ale czoło musi byc suchutkie. Elementy naciągu - zawias lufy, zatrzaski, dźwignie naciągu, spust, można nasmarowac tym samym smarem co spręzynę, ale lepiej użyc smaru miedziowego, przeciwzatarciowego.
Umyj wszystko jeszcze raz, nasmaruj prawidłowo i sprawdź ponownie.
630-ka to dośc stara konstrukcja i niektóre egzemplarze mogą by zużyte.
Cylinder w środku może byc wytarty itd.
Pisałeś o nasmarowaniu wiatrówki olejem, a to totalna pomyłka. Sprężynę, prowadnicę i ścianki tłoka smarujesz smarem molibdenowym lub wapniowym - b. cienko. Grafitowe się nie nadają.
Uszczelka i komora sprężania muszą by całkowicie suche. Można co prawda, nasmarowac BOK uszczelki JEDNĄ kropelką oleju silikonowego. Ale czoło musi byc suchutkie. Elementy naciągu - zawias lufy, zatrzaski, dźwignie naciągu, spust, można nasmarowac tym samym smarem co spręzynę, ale lepiej użyc smaru miedziowego, przeciwzatarciowego.
Umyj wszystko jeszcze raz, nasmaruj prawidłowo i sprawdź ponownie.
IŻ38, Hatsan 55, CPS, Crosman 3576.
Kliknij, ja zarobię punkty, a tobie może się spodoba.
http://pl.desert-operations.com/?recruiter=e76b
Kliknij, ja zarobię punkty, a tobie może się spodoba.
http://pl.desert-operations.com/?recruiter=e76b
Rozebrałem, wymyłem jak pisaliście. Nasmarowałem na nowo i dymienie ustało, ale po strzale czuć dziwny zapach- swąd (może ustanie).
Ale nadal nurtuje mnie pytanie czy to faktycznie oryginalna sprężyna do tego modelu slavi? Możliwe aby stara sprężyna siadła aż 15mm.
Możecie podać mi dokładne wymiary nowej oryginalnej sprężyny?
Ale nadal nurtuje mnie pytanie czy to faktycznie oryginalna sprężyna do tego modelu slavi? Możliwe aby stara sprężyna siadła aż 15mm.
Możecie podać mi dokładne wymiary nowej oryginalnej sprężyny?