POCZĄTKUJACY porady IŻ-38

Wiatrówki, ASG, paintball

Moderator: Moderatorzy

Wiadomość
Autor
manfred1992
Posty: 7
Rejestracja: 18 czerwca 2007, 14:11

POCZĄTKUJACY porady IŻ-38

#1 Post autor: manfred1992 » 18 czerwca 2007, 14:28

Kupiłem wiatrówkę IŻ-38 nie wiem czy dobrze zrobiłme. Ta wiatrówka była używana i kupiłem ją bez istrukcji .Czy ktoś możę mi coś doradzić jak się z nią obchodzić i jakie ma parametry czy ma jakieś ale ,wady zalety.
I czy dobrze kupiłem ,bo kupiłem od faceta który miał chyba z 12 takich albo podobnych pokazywał mi żę on umie strzelać do puszek z 25-30 metrów, zainponowało mi to i nie wiem czy sie nie wkopałem

PS: Za mojego Iż dałem 180 zł .

Proszę o szybką odpowiedź

Awatar użytkownika
waliza
Site Admin
Posty: 9673
Rejestracja: 30 marca 2004, 21:28
Lokalizacja: Teneryfa, albo inna wyspa z taka samą flagą
Kontakt:

#2 Post autor: waliza » 18 czerwca 2007, 15:23

To jest calkiem dobra wiatrówka. Jesli jest w dobrym stanie to cena jest rowniez dobra. Teraz trzebaby ją rozebrac sprawdzic stan sprezyny i uszczelki, przesmarowac co trzeba i nic tylko strzelac
nie chcę mieć racji, szukam prawdy/ Baikal 27/ Weatherby PA08/ Hatsan Escort Magnum.

Madrian
Posty: 885
Rejestracja: 22 sierpnia 2005, 15:44
Lokalizacja: W-wa

#3 Post autor: Madrian » 18 czerwca 2007, 20:45

Gratuluję. IŻyk to wspaniała, ponadczasowa konstrukcja. Jest to wiatrówka jeszcze produkcji ZSRR. Obecnie, zakłady w IŻewsku należą do koncernu Bajkał, a rosjanie nadal ją produkują, choc po drobnych zmianach konstrukcyjnych nazywa się Bajkał 512M. Ale ta nowsza konstrukcja jest niestety sporo gorsza od IŻa-38.
Osiągami nie imponuje w dzisiejszych czasach. Fabrycznie miała ok. 5.5J i prędkośc wylotową ok 155m/s.
Ale to nie ma znaczenia. IŻe wytrzymywały nieraz 20-30 lat katowania w LOK-ach, czy wesołych miasteczkach. Są praktycznie nie do zdarcia. Mało tego, IŻ ma "duszę". Sam to poczujesz z czasem. To wspaniały sprzęt.
Z 30m, spokojnie zdejmą puszkę, a przy odrobinie wprawy z 20m zdejmą kapsel od butelki.
Żadna "chinka" ze sklepu, chocby i za 500zł z bonusową lunetą, nie pobije "szczerbatego" IŻyka.
Owszem. Ma wady. Spust jest dośc twardy, co jest wynikiem jego prostej i niezawodnej konstrukcji. Za to się nie psuje.
Przyrzady optyczne są mało precyzyjne, a muszka bardzo gruba, przez co na większych dystansach zasłania cel.
Mała moc, przekłada się na mały zasięg. To wiatrówka do rekreacyjnego pykania do puszek z małego dystansu.
Piętą achillesową są skórzane uszczelki tłoka. Jeśli to możliwe, należy je od razu wymienic i trzymac w domu mały zapas. Dobrze jest zastąpic skórę silikonowymi uszczelkami Zeppto. Pasują od modelu Gamo Hunter 440, choc potrzebny jest przejściowy stożek mocujący.

Eksploatacja - Zwolnic dzwignię z boku, naciagnąc lufą tłok, naładowac, zatrzasnąc, strzelic. Po skończeniu strzelania, przetrzec szmatką zwilżoną kilkoma kroplami PKB, Balistolu lub Brunoxa. Lufy się nie czyści w środku.
NIGDY, NIGDY, NIGDY - NIE STRZELAC "NA SUCHO", czyli bez śrutu w lufie (samym powietrzem). Błyskawicznie wykańczasz uszczelki i sprężynę. Nie strzelac do ludzi i zwierząt.
Uwaga na tzw. dieslowanie - czyli dymek z lufy. To oznaka spalania detonacyjnego smaru przeciekającego przez uszczelkę do komory sprężania. Wiatrówka to nie silnik.

Sprężyna, pasuje od Slavi 630/631. Ale uwaga ŻWYKŁA 7.5J! Omijaj szerokim łukiem tzw. tuningowe ok. 12J. IŻ źle znosi wszelkie "wzmocnienia". Na Slavkowej sprężynie osiagnie ok 6-6.5J (mniejsza komora sprężania) i to w zupelności wystarczy.

Bardzo pożytecznym dodatkiem jest tzw osłona przeciw smarowa PET. W skrócie, jest to zwiniety kawałek plastiku z butelki po napojach (tworzywo PET) np. z 2l Hoop-a. Wymiary 6x9.5cm. Tulejka taka, włożona pomiedzy ściankę tłoka i sprężynę - wycisza wiatrówkę, poprawia własności ślizgowe, zapobiega wyciekaniu smaru na zewnątrz. Robota - 5min + nożyczki.

Jeśli masz lufę gwintowaną, to Z daleka od każdej amunicji, która "poprawia prędkośc, celnośc, przebijalnosc etc". Wszystko co stalowe, teflonowe, plastikowe, wybuchowe, kulkowe, miedziowane - NISZCZY WIATRÓWKĘ!. Nawet nie rozważaj pomysłu kupna. To samo się tyczy tzw. "lotek" (piórek).
Tylko ołowiany śrut o średniej lub lekkiej masie (0.35-0.45g) Sprawdza się Tomitex, Exact, czeski Master i LUX. Barracudy, Boxery, Hollow Pointy - są za ciężkie. Najlepiej skup się na jednym śrucie - bo każdy lata inaczej. Polecam Mastera - tani i dobry. Tomitex też jest tani, ale od jakiegoś czasu jego jakośc leci na pysk.

Na razie tyle powinno ci wystarczyc.
Wiatrówkę warto nasmarowac, ale to temat na osobny referat.

PS- nawet jeśli nie strzela, to "wrobic" dał się sprzedawca, że pozbył się prawdziwego zabytku i doskonałej konstrukcji. IŻyka zawsze sprzedasz. Mnóstwo ludzi szuka tej konstrukcji. Sprawne i w dobrym stanie chodzą w ok. 200-230zł. 180, za deczko zaniedbany, ale sprawny to w sam raz.
IŻ38, Hatsan 55, CPS, Crosman 3576.
Kliknij, ja zarobię punkty, a tobie może się spodoba.
http://pl.desert-operations.com/?recruiter=e76b

manfred1992
Posty: 7
Rejestracja: 18 czerwca 2007, 14:11

#4 Post autor: manfred1992 » 19 czerwca 2007, 08:01

Wielkie dzieki za porady .Przydadzą sie i mam jescze jedno putanko czy WD-40 można użyć do konserwacji??

Madrian
Posty: 885
Rejestracja: 22 sierpnia 2005, 15:44
Lokalizacja: W-wa

#5 Post autor: Madrian » 19 czerwca 2007, 09:23

manfred1992 pisze:Wielkie dzieki za porady .Przydadzą sie i mam jescze jedno putanko czy WD-40 można użyć do konserwacji??
3xNIE.
WD-40 jest środkiem żrącym i agresywnym. To penetrator. Absolutnie nie nadaje się do konserwacji wiatrówek. Podane preparaty czyli PKB, Balistol, Brunox, są w podobnej cenie co WD-40. Nic tu nie zaoszczędzisz.
Do smarowania sprężyny, uzywamy smaru z siarczkiem Molibdenu (SM2). Do zawiasu lufy i dźwigni naciągu - smaru przeciwzatarciowego, miedziowego. Oba smary są tanie i ogólnodostępne. I dla porządku - smary grafitowe nie nadają się.
IŻ38, Hatsan 55, CPS, Crosman 3576.
Kliknij, ja zarobię punkty, a tobie może się spodoba.
http://pl.desert-operations.com/?recruiter=e76b

dexter 1990
Posty: 3726
Rejestracja: 6 lutego 2005, 21:23

#6 Post autor: dexter 1990 » 19 czerwca 2007, 17:52

To oznaka spalania detonacyjnego smaru
NO bez przesady: spalania wybuchowego ale raczej nie detonacyjnego :)

ODPOWIEDZ