Strona 23 z 23

Re: Obronilem sie rewolwerem keseru!!

: 2 lipca 2010, 09:31
autor: Foka
W tym rzecz, że część dresów "trenuje" działanie gazu. Nie mówię o menelach z bramy, ale kibole itp "dresiarze zorganizowani" nieraz to robią, czy to z myślą o napadach, czy z myślą o rozróbach z policją.

Re: Obronilem sie rewolwerem keseru!!

: 5 lipca 2010, 08:57
autor: Madrian
Zapominasz Dexter o Chilihead'ach. Czyli osobach uzależnionych od Kapsaicyny. Owszem, ta substancja wywołuje podrażnienie nerwów, ale jednocześnie wzmaga produkcję endorfin. Dlatego tak dużo osób lubi "pieprzne rzeczy". Niby "gryzie" ale jednak przyjmnie. Ale zwykły pieprz ma w skali ostrości zaledwie 500 jednostek, a są ludzie komsumujący co dzień papryczki o skali ostrości ponad 20 000 jednostek i to im sprawia przyjemność. Skąd wiesz, że twój dres nie żre co dzień kebabów na Ostro? :wink:

Re: Obronilem sie rewolwerem keseru!!

: 5 lipca 2010, 12:19
autor: dexter 1990
Madrian, ale ja sam jestem zwolennikiem ostrych (bardzo, w przeciętnym supermarkecie nie zaopatrzę się w przyprawy które lubię) smakołyków których większość moich znajomych zjeść nie jest w stanie :D ale mieć to w paszczy a na oczach to troszkę inna sprawa.

Są też sosy (czyli już wyrób a nie papryczka) o ostrości 100 000 punktów i więcej.

Re: Obronilem sie rewolwerem keseru!!

: 25 lipca 2010, 20:21
autor: Foka
Co prawda wątek w broni pneumatycznej, ale innego odpowiedniego nie znalazłem.
http://www.wnd.com/index.php?fa=PAGE.view&pageId=181341

Re: Obronilem sie rewolwerem keseru!!

: 8 września 2010, 17:30
autor: Delwin
"Kliniczny" :wink: przykład zastosowania broni w samoobronie.

Trochę do poczytania na temat defensive gun use w USA:

http://scienceblogs.com/deltoid/1998/06/dgu-00037.php

Sam artykuł Smitha wzmiankowany powyżej (podsumowanie dyskusji - trochę stare ale argumentacja dość logiczna):

http://www.saf.org/lawreviews/smitht1.htm

Oczywiście nie rozstrzyga to wielu kwestii ale niewątpliwie pozwala powiedzieć, że jednoznaczne "wyrokowanie" (nomen omen) jaki skutek przynosi poszerzenie dostępu do broni (w szczególności w celach "obronnych") jest dość trudne. Co zaskakujące, żadnej ze stron konfliktu nie zależy na rzetelnym badaniu - wątpią aby takiemu NRA czy rządowi brakło kasy na grant aby takie profesjonalne (eliminujące lub redukujące błędy w poprzednich) badanie przeprowadzić. Najwyraźniej wszyscy dobrze się czują na obecnych pozycjach - każdy ma coś do cytowania...

Re: Obronilem sie rewolwerem keseru!!

: 7 lipca 2011, 13:05
autor: jakub_wawa
Niby "gryzie" ale jednak przyjmnie. Ale zwykły pieprz ma w skali ostrości zaledwie 500 jednostek, a są ludzie komsumujący co dzień papryczki o skali ostrości ponad 20 000 jednostek i to im sprawia przyjemność. Skąd wiesz, że twój dres nie żre co dzień kebabów na Ostro?
Sos do kebaba na ostro to około 0,07% MC (major capsaicinoids). Dla porównania Jet Protectory firmy Piexon (nawet te najprostsze, legalne w Polsce) miotają zawiesinę o stężeniu 2,83% MC. Czyli są od kebaba na ostro jakieś 400 razy mocniejsze. Osobną sprawą pozostają miotacze firmy FoxLabs, które podobno psikają czystą kapsaicyną. Chciałem nawet to kiedyś przetestować, ale ktoś z domowników przypadkowo włączył na ułamek sekundy miotacz RSG-3, który leżał sobie spokojnie na szafce nocnej. Po tym zdarzeniu odeszła mi ochota do testowania, pomimo iż pokój został wywietrzony zanim do niego wszedłem.

Aha, ja także lubię kebab z ostrym sosem. I lubię sos Tabasco. Ale nie chciałbym mieć w oczach i na twarzy czegoś, co jestod Tabasco 400 razy mocniejsze...

Re: Obronilem sie rewolwerem keseru!!

: 9 lipca 2011, 09:50
autor: dexter 1990
Czysta kapsaicyna to proszek, jak chcesz tym psikać? :D

Re: Obronilem sie rewolwerem keseru!!

: 12 lipca 2011, 18:29
autor: jakub_wawa
Wiem, że firma FoxLabs twierdzi iż opracowała najsilniejszą na świecie zawiesinę, o ostrości 5,3 miliona S.H.U. Mam taki spray, ale mam także nadzieję że nigdy nie będę musiał go na nikim "testować"...

Re: Obronilem sie rewolwerem keseru!!

: 15 kwietnia 2012, 10:54
autor: asasello

Re: Obronilem sie rewolwerem keseru!!

: 15 kwietnia 2012, 18:25
autor: frencci
Teraz to sie nazywa ZORAKI

Re: Obronilem sie rewolwerem keseru!!

: 20 kwietnia 2012, 11:25
autor: przemcok69
wiesz co polskie prawo jest chore jeżeli chodzi i tego typu sytuacje. Mówi, że broniąc się nie możesz użyć "mocniejszych" środków obronnych niż napastnik "atakujących" :? przykładowo jeżeli napadnie cie facet ze scyzorykiem typu szwajcar to ty nie mozesz obronic sie nozem typu rambo poniewaz w tym momencie to twoj napastnik staje sie ofiara. wiec wychodzi na to że gdy zostaniemy napadnieci musimy przeprowadzic rekonesans jezeli chodzi o uzbrojenie napastnika i ewentualnie go dozbroic. takze powiem ci ze miales szczescie ze nie natrafiles na przypadkowy patrol policji bo uwierz mi ze twoi napastnicy stali by sie ofiarami i pierwsi wolaliby o pomoc policji. czasami warto oddac to co masz i nie wdawac sie w niepotrzebne szamotaniny a najlepsza obrona w takiej sytuacji jest wyrwanie sie napastnikowi i ucieczka bo niestety uszkadzajac napastnika mozna trafic za kraty :? jestem licencjonowanym pracownikiem ochrony i mialem podobna sytuacje obronilem sie bez uzycia jakichkolwiek środkow obronnych, jednemu polamalem reke drugiemu zlamalem nos i co ...??? zalozyli mi sprawe o pobicie i musze sie tlumaczyc i swiecic oczami bo o dziwo swiadkow nie bylo. Także mówię czasami warto oddac portfel czy zegarek i miec spokoj niz narazac sie na szwank badz na laske naszych organow sprawiedliwosci. i to tyle

ps. najlepszy do obrony jest paralizator sa takie ktore raza z odleglosci 2-3 metrow polecam

Re: Obronilem sie rewolwerem keseru!!

: 20 kwietnia 2012, 12:15
autor: Apolinary Koniecpolski
przemcok69 pisze:wiesz co polskie prawo jest chore jeżeli chodzi i tego typu sytuacje. Mówi, że broniąc się nie możesz użyć "mocniejszych" środków obronnych niż napastnik "atakujących"
Kompletna bzdura...

Re: Obronilem sie rewolwerem keseru!!

: 22 kwietnia 2012, 22:29
autor: tuliusz
No nie całkiem bzdura.Chodzi zapewne o t.zw.eksces intensywny,czyli użycie do obrony środków lub sposobów niewspółmiernych do zagrożenia spowodowanego atakiem.Jest to jednak definicja sytuacji opracowanej raczej na potrzeby sądu.